truskawka
|
Na początku miałam 4, ale się rozmnożyły ; D |
||||||||||||||||||
|
Bigritte
|
Dwie rybki, cztery chomiki, papuga.
|
||||||||||||||
|
Juti9
|
pies, trzy koty, dwie świnki morskie kopły w kalendarz.
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Pysio, świnka morska.
Za mocno ścięłyśmy jej pazur i tak wyszło. milimetr zrobił gigantyczną różnicę. [*] |
||||||||||||||
|
mardy bum
from Paris with love
|
Sarunia, psina moja, która była starsza ode mnie.
Trzy myszki hodowlane: Stiu, Maksio i Zofija. |
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
nie tyle co mi ale mojej kuzynce zdechła świnka (usmażyła ją na balkonie - świnka dostała udaru)
mojej sąsiadce kiedyś królik zdechł w zajebistych okolicznościach. akurat wtedy kiedy oni wyjechali i zostawili mnie królika pod opiekę. Był już schorowany i jeśc nie mógl bo miał wadę zgryzu. wtedy kiedy oni mieli przyjechać akurat zdechł, w ten sam dzień. no to ja zapieprzam do tesco do zoologicznego po królika, żeby to ich dziecko nie płakało. był jeden ostatni (też brązowy tylko, ze malutki i inna rasa, jakiś owczarek czy coś, uszęta miał oklapnięte takie duuże ;)) jak oni wrócili to powiedziałam tylko rodzicom jej, że tak jest a ona nawet nie poznała, że innego królika ma! mówiła, że jakiś chory jest i jakby mniejszy! fak! ja piep... w końcu rodzice jej powiedzieli, płakała przez 5 min po czym powiedziała fajnie, ze mam nowego i miała jeszcze do mnie pretensje, że jej np. czarnego czy białego nie kupiłam oO. smarkacz przegiął. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiler dnia Nie 19:05, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz |
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Jak byłem mały to zdechło kilka chomików, ale z tego co pamiętam to najbardziej przeżywałem chorobę myszoskoczka, do którego byłem przywiązany. Ale to było jakieś 6 lat temu.
Kilka miesięcy temu zdechła mi jedna z moich pierwszych papużek. Wg mnie miała jakąś wadę wrodzoną i problemy z oddychaniem. Najwidoczniej zbyt późno zareagowałem, a weta, który zna się na papugach to ze świecą szukać. Kiedy już nie miała siły utrzymać się na żerdzi nie pomogły lekarstwa... |
||||||||||||||
|
Imelda
|
Mój kochany piesio który miał 10 lat ;CCCCCC
|
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
a i zdechł mi kanarek. jego partnerka się oskubała z samotności. wtedy nie miałam sposobności kupić drugiego, byłam zbyt bardzo zabiegana. zdechła na drugi dzień po odejściu faceta.. przykre.
|
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
^ Ptaki niezwykle mocno przywiązują się do ludzi lub swoich partnerów, więc taka depresja jest normalna.
|
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
dzięki, na przyszłośc będę wiedziała, że jeśli jeden kanarek zdechnie musze lecieć po drugiego i wtedy się nie oskubią?;> |
||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Nie powinien. Ale równie dobrze taki kanarek może zakochać się w jakiejś zabawce lub w lusterku, którego nie powinno być w pobliżu! A żeby nie off-topować to jak masz jakieś pytania to tutaj: http://www.bloggers.fora.pl/zwierzeta,34/papugi-i-inne-ptaszydla-p,1462.html ^^ |
||||||||||||||||||
|
Tereska
|
a mi świnia zmarła ..... bardzo ja kochałam ;(
|
||||||||||||||
|
komuna
zef side
|
a mi umar chomik. ale to dawno.
i tylko dlatego, że go przenieśliśmy do różowego pokoju! zdech po dwóch dniach! |
||||||||||||||
|
dimarol
|
Miałam 13 lat psa, był ze mną od początku mojego życia. odszedł 2 lata temu. Strasznie mi go brakuje.
|
||||||||||||||
|
honey pie
empty spaces
|
mój kot umarł parę razy, chyba niedawno był czwarty. mimo wszystko nadal chodzi i żyje.
|
||||||||||||||
|
muza160
|
rybcie pies kanarek2
|
||||||||||||||
|
cyjanus
keep calm and trzymaj gitare
|
jestę kotę |
||||||||||||||||
|
brzóska
but alice, we are all mad here
|
ja musiałam kilka dni temu uśpić moją brytyjkę, bo miała niewydolność nerek i z dnia na dzień było z nią coraz gorzej. ostatniego dnia, to już nawet nie chodziła.
|
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Papużka moja kochana właśnie zdechła. :((((((((((((((((
|
||||||||||||||
|
mniszka
|
^ moja papużka odeszła już z ponad pół roku temu już.... a dzisiaj właśnie mija miesiąc odkąd odeszła ode mnie kokaina - szczur, z który był ze mną rok :C
|
||||||||||||||
|
Odeszły:/ |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.