mardy bum
from Paris with love
|
Dzisiaj miałam chętkę na książkę The Beatles... i stała się muzyka. ALE 160 ZETA TO ZDZIERSTWO!!! Mój św. Mikołaj nie chciał mi jej kupić ;<
Poza tym nadchodzą święta czyli okres, w którym faza na Fab Four mi się nasila. Lubię to! |
||||||||||||||
|
brighte
taking pictures of you
|
ja się z Beatlesami dzisiaj dopiero bliżej zapoznaję, ale jak na razie wrażenie bardzobardzo pozytywne. For no one, Things we said today, Yesterday i She said she said mi się najbardziej podobają z tych czterech płyt które mam (dzięki Grzybeq & Szulc za polecenie), a Yellow Submarine ryje mózg, przez co łażę po domu i to nucę XD
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez brighte dnia Pon 22:16, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz |
sister morphine
|
Na pewno Beatlesi to ważny dla mnie zespół, nie mam co do tego wątpliwości. Od jakiegoś czasu nie są na pierwszym miejscu, ale na drugim/trzecim wciąż się dzielnie trzymają.
Ich muzykę znam od zawsze, w dzieciństwie błagałam bezustannie o puszczanie "Yellow submarine" (do dziś się sobie dziwię oO), gdy trochę podrosłam słuchałam ich typowych hitów jak "She loves you", "Help!" czy "Yesterday", a potem jakoś samo poszło. Mimo iż przechodziłam przez różne fazy muzyczne, Beatlesów zawsze słuchałam, w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze. Jest to bezapelacyjnie "the best band in the history of the universe". |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez sister morphine dnia Czw 23:21, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 3 razy |
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
|
i pomyśleć, że będę mogła tego doświadczyć... o m a t k o! |
||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
^ W Sali Kongresowej grzecznie się siedzi, ogląda i klaszcze. <:
|
||||||||||||||
|
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
|
uważasz, że o tym nie wiem? miałam na myśli to, co będę czuła w środku.
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez melóra dnia Pon 15:09, 21 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz |
Roy d'Epee
|
Gówno prawda |
||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Mhm, czyli można zachowywać się tak jak na każdym innym koncercie na dużej hali czy w plenerze? |
||||||||||||||||||
|
Roy d'Epee
|
Jeśli masz na myśli pogo i inne zachowania typowe dla motłochu (a to raczej trudno sobie wyobrazić w przypadku Beatlesów <: ), to jasne, że to odpada. Jednak nie ma też mowy o siedzeniu na dupie i grzecznym klaskaniu jak w filharmonii.
To jest specyficzny klimat. |
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Pogo na koncercie Ringo, dobre! \m/ Chodziło mi np. o możliwość podejścia do sceny, na co podobno nawet ochrona nie zezwala. I wcale się temu nie dziwię.
|
||||||||||||||
|
Roy d'Epee
|
A tam, gadanie. Jak byłem na koncercie Electric Light Orchestra, to po pierwszym utworze jedyną siedzącą osobą był perkusista <:
Coś się tam ochrona rzucała, ale ludzie i tak wychodzili ze swoich rzędów. Potem pilnowali tylko, żeby zdjęć nie robić. |
||||||||||||||
|
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
|
ale się uśmiecham, jak czytam swoje posty w tym temacie. :3 no kto by kilka lat temu czy miesięcy pomyślał, że spełni mi się tak niedorzeczne marzenie, jak zobaczenie i wysłuchanie b e a t l e s a na żywo. ach.
|
||||||||||||||
|
Blackbird
|
Uwielbiam ich! Jeden z ważniejszych dla mnie zespołów. Znam praktycznie od urodzenia.
|
||||||||||||||
|
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
|
obojętnie ile razy od nich odejdę, i tak przy każdym powrocie myślę sobie: o cholera, jak ja ich kocham.
i niedługo minie pięć lat odkąd prawdziwa beatlemania uderzyła mi do głowy. |
||||||||||||||
|
honey pie
empty spaces
|
no tak to mniej więcej u mnie dzisiaj wygląda. co do słowa. już na pewno do nich nie wrócę. |
||||||||||||||||
|
Fuck The System
|
Może i wstyd się przyznać, ale jakiś czas temu, w sumie całkiem niedawno, NIENAWIDZIŁEM z całego serca Beatlesów, a wysłuchanie chociaż jednej ich piosenki, przyprawiało mnie o mdłości. Tak, tak, ale gusty się zmieniają, ja się zmieniłem, a może to mój znajomy tak na mnie wpłynął, gdy podstępem zmusił mnie do wysłuchania Lucy In The Sky, no i coś mnie ruszyło! Nie powiem, żebym przeżywał meeega uniesienie, gdy ich słucham, ale jest to dużo milsze uczucie, niż kiedyś. W sumie niektóre utwory są na prawdę fajne - Yesterday czy wspomniana wcześniej Lucy. :>
|
||||||||||||||
|
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
|
^ mam nadzieję, że z czasem przekonasz się bardziej. naprawdę warto się z nimi bliżej zapoznać, bo nie wszystkie hity ukazują, jak genialnym zespołem byli. szczególnie te pierwsze są mylące.
a mnie właśnie mija wspomniane wcześniej pięciolecie. :333 yay, to przecież pół dekady. co prawda miałam z nimi styczność już jako bobas, ale taką 'głębszą' znajomość zawarliśmy właśnie jesienią 2006 roku. cytując fejsbuka, the beatles have changed my life forever. :3 |
||||||||||||||
|
Kamil
Rurzowy Kutzyk
|
Patrzę na lata poprzednie, porównuję z teraźniejszością... i wątpię, czy kiedykolwiek ten zespół serce moje mocniej poruszy. W dalszym ciągu poza początkami, gdy grali tak jak dziesiątki innych zespołów - oraz, dla równowagi, Sierżantem i po części Białym Albumem (+ kilka innych znanych kawałków) - nie czuję tego, nudzi mnie, wręcz męczy czy nuży, nie czuję żadnej ochoty, żeby się w to zagłębiać. Choć ogółem - poza The Sonics, The Rolling Stones, w/w materiałem Bitelsów i nielicznymi innymi wykonawcami muzyka okołorockowa lat 60. mogłaby dla mnie nie istnieć, a same sixties w większości kategorii są dla mnie najmniej zachęcającą dekadą wieków XX i XXI. Trudno.
|
||||||||||||||
|
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
|
2010
afjaeguaeituewituejkjtektguetgetuiewutesktsktuektuesktuetueitueiteritier |
||||||||||||||||
|
The Beatles |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.