Red Hot Chili Peppers :)

Uwielbiam "Snow (hey oh)" i "Otherside".

wole ich starsze albumy. co jest rzecza oczywista Blood Sugar Sex Magic zdecydowanie wymiata. szkoda tylko, ze w Chorzowie nie zarali z niego prawie nic.

Emit Remmus, Venice Queen i I could have lied sa wsrod tych najulubienszych.

Ostatnio mam fazę <3 na wszelkie piosenki tego zespołu.
W szczególności:
'Tell me baby'; 'Snow'; 'Can't Stop' i inne których tytułów nie pamiętam.

KOCHAAAM!
Otherside naj naj naj <3
a wszystko przez Mam talent i występ audiofeels. xd

Oglądając koncert na DVD nie mogę jakoś uwierzyć, że Anthony ma 47 lat, zresztą tak jak reszta, no, oprócz Johna. Nie ma co - są absolutnymi mistrzami. ^^

Wczoraj stwierdziłam że należy się z nimi przeprosić ponieważ dawno ich nie słuchałam i przez to nie mam ochoty słuchać nic innego tylko ich.

By the Way, Snow ((Hey Oh)), Can't Stop, Otherside, The Zephyr Song, Scar Tissue, Californication, Tell me baby i milion innych <3

kocham głos Anthonego i jego i wgl <333333 jest uroczy.

Jeju Otherside to moja miłość, kocham,kocham,kocham.
Jeden z pierwszych zespołów, które tak strasznie polubiłam i słucham do tej pory.

Powiedźcie mi, co sądzicie o odejściu/wywaleniu Frusciante'go z RHCP?

Ja jak się o tym dowiedziałam to pierwszą moją reakcją było darcie ryja z rozpaczy, później płakanie, jak dziecko. RHCP bez Jonh'a nie istnieje, do cholery! Wiem, że już kiedyś odchodził, więc kiedyś może jeszcze wróci...albo to jest jakiś chwyt marketingowy? :c

Nie wróci, on nie uznaje komerchy. Odszedł, bo woli swoją niszę i nie zmuszanie się do czegoś, co nie uosabia go.
Reakcja? Rozpacz, jeśli mam być szczera. O darciu ryja już nie wspomnę. Mam takie samo zdanie, bez Fru Hoci nigdy nie będą tacy, jacy byli. Pociesza mnie tylko to, że jego kariera solowa też jest interesująca, oby nie zmieniał swojego własnego, wyrobionego stylu, bo wygląd niestety już zmienił. Image dziadka do niego nie pasuje ;<

oszaleję, akurat wtedy kiedy miałam zamiar bliżej ich poznać to jakiś koleś odszedł. daję za wygraną.
kiedyś miałam cały album stadium arcadium i bardzo mi się podobał. teraz, teraz jakoś tylko tak sporadycznie słuchałam.

Rozmawiałam z bratem, czyli z największym fanem Red Hotów, jakiego znam i dzięki niemu polubiłam ten cudowny zespół, i powiedział mi, że John odszedł, ponieważ nie chce grać takiej muzyki, jak Depeche Mode. Jak to Wojtek ujął...trochę dziwnie byłoby słuchać otworów z Stadium Arcadium, które maja swoje stalowe rockowe filary z jakimiś pseudo elektronicznymi dodatkami psychodelicznych dźwięków. Po tych słowach Johnego, że nie chcę grać takiej muzyki, jak DM, zaostrzył się konflikt i Frusciante pieprznął po raz kolejny z zespołu. Brat dodał, że teraz ten ich nowy gitarzysta już kiedyś był z RHCP w trasie koncertowej, pomagał im i podobno bardzo uzdolniony, jak John. No dobrze, fajnie. Ale Frusciatnego nie zastąpi nikt, nigdy!

Tak po prawdzie, to nowy gitarzysta, oprócz koncertowania z RHCP, ma w swoim dorobku także współpracę z samym Frusciante na jego solowych płytach, a także pod szyldem Ataxia... No, jestem ciekaw, co z tego wyjdzie, co od siebie do muzyki zespołu wniesie Josh.

Dokładnie, przecież są dobrymi przyjaciółmi, Josh nie jest byle kim z castingu. Miejmy nadzieję, że jakoś to będzie.

Mnie nimi przyjaciółka zaraziła, muszę przyznać, że fajniutkie mają piosenki.

fajny zespół, czesto słucham ; 3

Czasem lubię posłuchać. Sympatyczny zespół :) Najbardziej lubię Californication, Snow (Hey Oh) i Dani California.

nic nie przebije otherside

Szyderca napisał:

nic nie przebije otherside

+1

Ostatnio znów mam na nich fazę.

Ostatni raz słuchałam ich przeszło tydzień temu, całkiem ich lubię, mam jedną płytę. Niektórych piosenek słucham godzinami a przy niektórych... zasypiam.

Już w radiach i w sieci można posłuchać najnowszego singla Red Hotów. Słyszeliście, jak wam się podoba? Bo mnie The Adventures of Raindance Maggie nie zachwyciło. Mam cichą nadzieję, że reszta piosenek z płyty I'm with you będzie lepsza.

slyszalam, mi tez bardzo kawalek przypadl do gustu

czekam na plyte

Nowa piosenka jest dobra, ale to chyba nie to czego można by sie było po nich spodziewać, tak troche przypomina mi zlepek kilku innych, poprzednich ich piosenek. Ale lubię sobię posłuchać.

Ukochany zespół mojej mamy, nie przeszkadzają jej nawet ich pojebane teksty.
Noale akurat ona nigdy nie miała zbyt wyszukanego gustu c;

od czasu do czasu mogę posłuchać, ale ogólnie wydają mi się... nudni. nigdy nie 'wpadałam' w nich na jakoś dłużej.

Atam atam tekst, jak angielskiego nie zna, to oni mogą śpiewać nawet o nocnikach, wtedy to bez znaczenia ;>