Kings of Leon

Use Somebody jaki i Sex on fire są nudne. Kingsowie mają naprawdę inne bardziej wartościowe piosenki zupełnie innym stylu. Mój tata, któremu podobały się wyżej wymienione dwie po przesłuchaniu kilku piosenek z pierwszej i trzeciej płyty powiedział, że już mu się nie podoba. Tak więc OBTN to nie to samo co poprzednie trzy.

Ja nie mogę się przekonać do Use Somebody i Be Somebody oraz Reverly, wręcz omijam je szerokim łukiem.

Ja właśnie do Use somebody, Sex on fire i Be Somebody bardzo lubię. Ale i tak chyba nic nie przebije mojego Crawl ;3

Sex on fire mam na halo granie XD
Tyle że wszyscy mi każą skasować. Niech nie dzwonią, jak im się nie podaba ; ]

Mi granie na czekanie wygrywa Notion :D Ale chyba zmienię sobie na On Call, bo to pasuje w temat XD
Ponoć ma być piąta płyta :P Utrzymana w klimacie Aha Shake Heartbreak. Bardzo dobrze, bardzo. Choć i tak najbardziej kocham Because Of The Times <3

MardyBum napisał:

Choć i tak najbardziej kocham Because Of The Times <3

Tak jak ja<3 Najgenialniejsza płyta.

Zostanę przeżuta, połknięta i zwrócona, ale nic na to nie poradzę.
Wybitnie ich nie lubię. Irytuje mnie głos ich wokalisty, a samo Sex on fire jest odstraszająco nudne. Jakbym się nie starała ich polubić, to ciągle wychodzi to samo.
Możecie mnie zjeść.

Zjem cie Imm! XD Nie no, masz prawo ich nie lubić.

A mi wgl nic nie przechodzi, nadal są moim ulubionym zespołem, ostatnio mam fazę na Pistol of fire <3 i wgl mam zamiar obejrzeć koncercik bo czytałam że ma wyjść na dvd.

Mi ciągl łazi po głowie Closer, i nie chce wyjść. xD

Mnie się ten głos tak zaje.biście podoba, z wieczną lekką chrypką xD

[link widoczny dla zalogowanych]

słyszeliście? : D

przykro mi, ale zdecydowanie ich nie cierpię :(

Jak ona mogła : (?! To jest okropne. Jedyny cover jaki zniosę to jest Lykke Li & Kings of leon - Knocked up i to w sumie nie jest w pełni cover XD

Moja kumpela mi to pokazała, myślałam że dostanę zawału serca na miejscu.
Patologiczne to jest.

Ja tam znam Use somebody i Sex on fire tylko, w sumie szkoda bo głos wokalisty jest mraaaaau. W planach mam zapoznanie się z inną ich twórczośćią, myślę, że warto!
A póki co to jeijeeeee the sex is on fire haha : D

tak jakoś nie przepadam.

Lubię ich posłuchać od czasu do czasu ale bez szału. :)

Nic nie przebije Because of the Times, koniec.

Łi Kings of leon byli na 38 i 6 miejscu w rockowej setce *.* A wgl to mają znowu przyjechać do polski na koncert, ojaciegacie <3

Przesłuchałam dzielnie całe Use of somebody i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ich nie lubię. Głos wokalisty należy do wybitnie wkurwiających.

za przeproszeniem, ale tego się nie da słuchać.
a gadają, że Axl skrzeczy i ma wkurzający głos. ._.

Co za dużo to nie zdrowo ==. Jaki muzyczny program włączę, tam Sex On Fire, albo Use Somebody, w radiu też coraz częściej.

Ogólnie muzyka może być, wpadająca do głowy, niestety. Nienoo, teraz będę śpiewać ju nooł tarara juuus sambady

zobaczcie sobie to.
*zbiera się z podłogi ze śmiechu*

http://www.youtube.com/watch?v=28tvqLeR7C4

UMIERAM PROSZĘ PAŃSTWA, U-MIE-RAM.

*wali patelnią w łeb* ŻE NIBY PIOTR KUPICHA?! KINGSÓW?!

o mój boże....totalna porażka XD

eno, ja się popłakałam... ale ze śmiechu, chyba nie takie było założenie Piotrusia XDDD

I Dżared w awatarze rządzi! \m/

Orześ. napisał:

*wali patelnią w łeb* ŻE NIBY PIOTR KUPICHA?! KINGSÓW?!

o mój boże....totalna porażka XD

totalna porażka, razem z tą Pixie coś tam, to nie powinno się tego pokazywać światu =='