Depeche Mode

Mniam, idę na koncert. : >

Byłam wczoraj i było całkiem okej. Jako że nie jestem wielką fanką znam tylko najnowszą płytę i największe hity, a niestety wczoraj grali dużo staruchów. Chociaż powiem, że mi się podobało. Największe wrażenie zrobiło chyba Home w wykonaniu Gore'a. Genialnie wyglądała akcja na Policy of truth http://www.youtube.com/watch?v=v3s_B7i3dHk najlepiej pod koniec piosenki wszystkie balony wylądowały na samym przodzie i w zasadzie przysłoniły całą scenę. Oczywiście refren Enjoy the silence śpiewany przez całą publikę, choć można było jeszcze głośniej. Ogólnie koncert na duży plus. Dave już po pierwszej piosence rozebrał się do kamizelki, a po kolejnych dwóch latał po scenie z gołą klatą. No i nie obyło się bez tych jego cudownych kocich ruchów XDDDD

Maaamooo *___* Abysławo, daleko od sceny stałaś? Grali Sister of Night?
*po pięciu minutach*
Mamo, grali Walking in my shoes!!! <3

Siedziałam na trybunach, prawie na środku na przeciwko sceny. Miałam lornetkę, więc miałam Dejwa i Martina na całe oko :3

In Chains
Wrong
Hole to Feed
Walking in My Shoes
It’s No Good
A Question of Time
Precious
World In My Eyes
Insight
Home
Miles Away/The Truth Is
Policy of Truth
In Your Room
I Feel You
Enjoy the Silence
Never Let Me Down Again

Dressed In Black
Stripped
Behind the Wheel
Personal Jesus

Przy Never let me down była genialna akcja z machaniem rękami. Jak to świetnie wyglądało!

o jami, gdyby jeszcze john the revelator to byłaby moja wymarzona setlista!

Byłam dziś i jestem zadowolona. Tylko wydaje mi się, że wczoraj było większe zorganizowanie publiczności.

Dołączył: 22 Mar 2009

moja mama była, i zresztą nadal jest, więc czasem słucham. mam ich dwie płytki na biurku, które czekają na zgranie.

Wysłany: Czw 12:25, 11 Mar 2010

LOF, od kiedy usłyszałam black celebration z jakiejś tatowej płyty, ojejjj, zakochałam się. z płyt najbardziej violator, bo policy of truth i clean, genialności! w ogóle super są, teledyski corbijna i tak dalej, no jakbym ich mogła nie uwielbiać.

Nie słucham, ale znam utwory. W sumie chyba każdy coś z ich repertuaru kojarzy.

Dorwałam się właśnie do płytki z łódzkich koncertów. : D

Depeche Mode, ja się na tym wychowałem!
Dzisiaj lubię sobie wrócić, chociaż od czasu do czasu ich piosenki mnie nudzą.

Bardzo lubię, naprawdę mają kilka świetnych kawałków np. Enjoy The Silence, Precious, Just Can't Get Enough, Strangelove, Policy Of Truth, People Are People a jak w radiu usłyszę ich piosenkę jak jadę samochodem to noga sama podryguje.

I just can't get enough, I just can't get enough, jeaaaa!

E, tam. Blasphemous Rumours < 3

Wysłany: Pon 19:47, 25 Mar 2013

Czy ktoś już przesłuchał nowy album?
Mnie kilka utworów zachwyciło (duża dojrzałość, lepsza "elektronika" niż ta na poprzednim albumie, mały powrót do Excitera, który naprawdę nie był taki zły, jak go malują fani Depeszów sprzed lat 80. i 90., Dave w dosyć dobrej formie), a kilka nie zrobiło na mnie większego wrażenia.