Wymiany międzynarodowe

Braliście udział w jakiejś międzynarodowej wymianie uczniowskiej? Chcielibyście pojechać? I czy w ogóle macie taką możliwość w swoich szkołach?

Dołączył: 06 Mar 2007

ja nie byłam.
W szkole są, ale ja nie chcę.
Wolę pojechać indywidualnie z rodziną.

U mnie co roku organizowany jest program socrates commenius polegający właśnie na wymianach między krajami. Nie wiem dokładnie jak to jest {mimo, iż teoretycznie jestem tam zapisana xd} ale co roku takie wymiany istnieją. W tym roku wiem, że przyjeżdżali do nas Hiszpanie i Holendrzy, w tamtym roku ludzie z naszej szkoły gdzieś tam jechali. Mi się jakoś nie paliło aby przyjąć taką Hiszpankę ;p

Poza tym wymiany są chyba jeszcze z Niemcami, bo dziewczyny z grupy niemieckiej z mojej klasy były i gościły :)

Ja ochotę miałabym pojechać np.do Francji na wymianę

ale takie nie są póki co u nas organizowane.

W podstawówce były z Niemcami
I moja mama organizowała jakiś z... Finlandią chyba ;d

jadę^^. 27 maja do włoch. jak tylko mi łapkę z gipsu wyciągną.

Byłam na wymianie w pierwszej klasie liceum.
Z całej naszej szkoły wyznaczono tylko 12 osób, do których najpierw mieli przyjechać niemieccy uczniowie z Langenhagen koło Hannoveru.

Niemka przyjechała do mnie akurat w dzień mojego bierzmowania i moi rodzice musieli ją odebrać z dworca PKP ;p Swoją drogą Niemcy strasznie narzekali na nasze pociągi. Nic dziwnego.

To było chyba jakoś w listopadzie. My pojechaliśmy do Langenhagen w maju. Muszę przyznać, że wymiana była naprawdę fajnym i ciekawym doświadczeniem.

Niemieckie pociągi InterCity są rewelacyjne. ZOO w Hannoverze również ^^

Jeśli będziecie mieli możliwość wyjazdu na wymianę - nie zastanawiajcie się. Pozostają naprawdę miłe wspomnienia, a później już na pewno nie będziecie mieli takiej okazji. Mnie czasami brakuje Hannoveru - chciałabym tam wrócić kiedyś, choć kontaktu z Niemcami z wymiany nie mam już żadnego. Korespondowaliśmy przez jakiś czas na ICQ i mailowo, ale potem to sie urwało. Może gdzieś był błąd, a może tak miało być...

W każdym bądź razie każdemu z Was polecam wymianę =)

Zawsze chciałam pojechać. Ale mój język angielski nie jest aż tak dobrze dociągnięty. Tym bardziej, ze w mojej szkole tego nie oragnizują.

U mnie jest wymiana polsko-niemiecka co roku.
Moje 2 koleżanki były i im się podobało.
W tym roku jadą 3.

Ja już byłam w Niemczech i mieszkałam u jednej rodziny z koleżanką.
To nie była wymiana ale na wymianę mnie nie ciągnie.

Shadi. napisał:

Ale mój język angielski nie jest aż tak dobrze dociągnięty.

Mój też. Bo mam słabą pamięć do słówek.
Ale mam jeszcze niemiecki i co najważniejsze - migowy xdd Zawsze można się tak dogadać.

W mojej szkole są organizowane tak jak u Coraline. W tym roku jedzie moja koleżanka z klasy, a jak tamci przyjechali, w lutym (akurat w walentynki xd), ja byłam chora ;<

A jak byłam młodsza, to myślałam, że jak się nie zna innych języków, to trzeba napisać coś na kartce i wszyscy zrozumieją teraz tez czasami o tym myślę i wydaje mi się, że to moze wypalić xd.
Yntylygyncja

Kacper napisał:

i co najważniejsze - migowy xdd Zawsze można się tak dogadać.

Ja przy gadaniu nie zwracam uwagi na gramatykę i takie nielogiczne coś wychodzi ;d A jak zwracam to co zdanie się zacinam. Przy pisaniu można się chociaż namyśleć, a tak. ^^'

Dołączył: 08 Mar 2008

U nas nie ma. gdzie, na takim zadupiu. xd
a powiem, że chciałabym ;x

Ja też bym chciała ale u nas nie ma czegoś takiego ;< nasza pani nawet po Polsce na trzy dni nie chce nas wsiąść o_O

Ojaa. Ale macie fajnie, zazdroszę wam *____*
Wymiany u nas? Na takim zadupiu jak ta mieścina? Nie ma opcji, nie robią niczego takiego. Może w gimnazjum robią? Ale nie wiem. W podstawówce niestety nie ma takiej opcji ._. Gdyby jednak była taka możliwość w szkole, byłbym pierwszym chętnym ^^

Ja byłam w Szwecji i muszę przyznać, że bez znajomości angielskiego ani rusz - oczywiście nikt o tym nie pomyślał i musiałam robić za tłumacza ;33

Dołączył: 19 Mar 2008

A u mnie był konkurs z Anglika, kilka osób z najlepszymi wynikami jedzie do Niemiec... Ja miałam wziąść udział, ale się akórat rozchorowałam, nie napisałam testu i nie pojadę. Ale za rok będą większe wymiany ^^....

Anka napisał:

Ja też bym chciała ale u nas nie ma czegoś takiego ;< nasza pani nawet po Polsce na trzy dni nie chce nas wsiąść o_O

wziąć*
;]

Jak na razie nie jest to nawet organizowane u mnie w gimnazjum nie będzie.
W liceum to nawet nie wiem czy takie coś jest. Zresztą i tak bym nie pojechała bo z języków to ze mnie matoł;/ A chciałabym pojechać, zwłaszcza że nigdy nie byłam za granicą.

Coraline napisał:

U mnie co roku organizowany jest program socrates commenius polegający właśnie na wymianach między krajami. Nie wiem dokładnie jak to jest {mimo, iż teoretycznie jestem tam zapisana xd} ale co roku takie wymiany istnieją. W tym roku wiem, że przyjeżdżali do nas Hiszpanie i Holendrzy, w tamtym roku ludzie z naszej szkoły gdzieś tam jechali. Mi się jakoś nie paliło aby przyjąć taką Hiszpankę ;p

Poza tym wymiany są chyba jeszcze z Niemcami, bo dziewczyny z grupy niemieckiej z mojej klasy były i gościły :)

Ja ochotę miałabym pojechać np.do Francji na wymianę

ale takie nie są póki co u nas organizowane.

Mam identyczny program, w tym roku brałam dziewczynkę z Martyniki ^^ Fajnie było, dużo można się nauczyć. I angielskiego się uczysz. A nigdzie nie jechałam, bo zawsze nie było miejsc oO"

Boję się ludzi, a co dopiero jechać samej gdzies do obcej rodziny i z nimi mieszkac przez tydzien ; O

pani_iryskowa napisał:

A jak byłam młodsza, to myślałam, że jak się nie zna innych języków, to trzeba napisać coś na kartce i wszyscy zrozumieją teraz tez czasami o tym myślę i wydaje mi się, że to moze wypalić xd.
Yntylygyncja

:D

evelainent napisał:

A u mnie był konkurs z Anglika, kilka osób z najlepszymi wynikami jedzie do Niemiec... Ja miałam wziąść udział, ale się akórat rozchorowałam, nie napisałam testu i nie pojadę. Ale za rok będą większe wymiany ^^....

akurat*
o_O

Shadi- ja mam tak samo;dd

Dołączył: 16 Mar 2008

ja byłam na wymianie w Anglii na 2 miesiaki :D
Było super chociaż tak dużo swojego angielskiego nie polepszyłam ale najważniejsze są wspomnienia ;)

ja w tym roku się nie zakwalifikowałam.. na wymianę do Niemiec;/ może w następnym roku mi się uda.

notursweetie napisał:

Boję się ludzi, a co dopiero jechać samej gdzies do obcej rodziny i z nimi mieszkac przez tydzien ; O

Ja już byłam na wymianie i na początku mi się jakoś nie wydawała ta rodzinka.

A później się okazało, że to ludzie, którzy podchodzą z humorem do życia. Pytali się czy mi dobrze, czy lubie jedzonko. W ogóle uprzejmi, mili i ok.
Koleś policjant, jego żona pracuje w szpitalu, w laboratorium coś takiego.
Dwójka dzieci, dziewczynka 10 lat, i chłopczyk 5.

Było bardzo fajnie, nie miałam i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Wszystko zależy od tego, na kogo trafisz...

Dołączył: 14 Mar 2008

W mojej szkole nie ma czegoś takiego :D. W gimnazjum pewnie też nie będzie. Wiem, że w jakiejś szkole w Zabrzu jest ta wymiana, ale nie pamiętam jaki numer ma ta szkoła :D. To chyba była 10 w Mikulach.

U mnie w szkole niestety nie ma wymian. Gdyby były na pewno chętnie bym się zgłosiła. Ciekawe przeżycie, nowi ludzie i podszkolenie języka ^^.