Wasz dzień w szkole

1. geografia - sprawdzian. jak ja nienawidzę geografii ; )))
2. polski - historia internetu
3. wos - o podatkach, czy coś
4. informatyka - prezentacje o zabytkach
5. wf - sprawdzian z koszykówki
6. matematyka - znowu nie wiem co robimy, hahah.
7. angielski - jakiś nowy czas, mieszają mi się one już.

angielski - zastosowanie can i must w zdaniach.
polski - miłość - uczucie niszczące czy budujące? (Wichrowe Wzgórza)
wychowawcza - no nuuudy, cóż innego na tej lekcji może być...
matematyka - figury środkowosymetryczne - zadania.
historia - trzeci rozbiór Rzeczpospolitej.
religia - kartkówka, na bieżąco oceniała.
niemiecki - "jeden dzień bez...", czyli cośtam o akcji żeby przez jeden dzień nie używać telefonów albo komputerów/nie robić zakupów/nie jeździć autem i pomyśleć nad tym, czy jest to nam naprawdę niezbędne.

1. j. niemiecki - podyktowała zdania
2. j. niemiecki - tłumaczyliśmy zdania
3. religia
4. informatyka - sprawdzian. fajnie, że...
5. j. polski - stary człowiek i morze. przyjaźń starego i Manolina. odczucia Manolina.
6. chemia - kartkówka. dostałam honorowe miejsce przy wysokim biurku nauczycielki gdzie musiałam siedzieć na nogach, żeby móc oprzeć ręce.
7. wf - koszykówka
8. pisałam sprawdzian z biologii. kazała mi się nauczyć ekologii to się uczę ekologii, a ona dała mi dziś ochronę środowiska. mówię jej, a ona, że przecież to też jest ekologia. w moim podręczniku jest dział 'ekologia' i 'ochrona środowiska' jako drugi. napisałam jakoś, ale na pewno nie tak dobrze jakbym napisała ekologię...
9. wf zaliczenia. unihokej i gimnastyka. dostałam 2 z unihokeja bo trzymam kijek po swojemu :) już pomijam fakt, że dobrze gram (żeby nie powiedzieć najlepiej z trzecich klas) to ta się czepia o to, że trzymam go (dosłownie) jak miotłę. trafiam se do bramki? tak. no to kurwa wara!

historia - sprawdzała sprawdziany zagrożonym, przyczyny wybuchu II wojny światowej
angielski - zastępstwo, informatyka całą klasą. jakiś pasjonujący film o przyszłości komputerów czy coś. przysypialiśmy.
informatyka - chłopcy też nie mieli angielskiego, więc znowu razem. mieliśmy napisać notatkę z cudownego filmu i WOW mogliśmy wejść na internet.
matematyka - koniec funckji trynogometrycznych, więc jedziem z kolejnym materiałem z liceum, jakież zbiory czy cosik
muzyka - haha, śmiechy chichy i patrzący się ludzie przez okno, nie ma to jak wycie przy otwartych oknach na parterze

1. angielski - znowu ten jakiś dziwny czas. nie wiem jak ja napiszę egzamin gimnazjalny z angielskiego, serio :)
2. religia - o duchu świętym? chyba, w każdym bądź razie przepisywałam zadanie z matmy z Pawłem i Kazikiem.
3. historia - coś o turkach,tyle wiem. bardzo zorientowana jestem, nie ma co.
4. matma - jakieś przekroje ostrosłupów i graniastosłupów, dziwne.
5. wf - nauczycielka się wkurzyła, że znowu dużo dziewczyn nie ćwiczy, z resztą nie dziwię jej się.
6. polski - głoski. w końcu jakiś przyjemny temat.

1. polsky - spałam. Opis przeżyć.
2. w-f - zagrywka na ocenę. Ale wstyd.
3. angolski - omówienie kartkówki z czytania ze zrozumieniem, a potem słuchaliśmy The Police i Tiny Turner <3
4. matma - pani oddała sprawdziany, a potem siłowaliśmy się z tabelą o ostrosłupach. zarobiłam plusa : O dzień matematycznych cudów.
5. ruski - najpierw przez 20 minut dyskutowaliśmy o debilnych reformach w polskim szkolnictwie, a potem rozkminialiśmy odmianę jakichśtam czasowników.
6. biologia - szkielet czueka. :3
7. w-f - zwolniłam się i miałam z dziewczynami kręcić doświadczenia do projektu, ale oczywiście i tak nic z tego nie wyszło. jedynie się nawkurwiałam.

geografia - produkcja zwierzęca.
polski - czytaliśmy zadania karne z wczoraj i usłyszeliśmy, że jak chcemy, to potrafimy być zdolni i grzeczni, wohoho. a później porównywaliśmy Heathcliffa do innych postaci literackich, m.in. Romea czy Karusi z Romantyczności Mickiewicza.
angielski - próba akademii. i tak nie zdążyłam powiedzieć mojego wiersza, bo jest pod koniec, a teraz najwięcej czasu zajął sam początek, bo ciągle coś im nie pasowało :|
technika - sposoby zdobywania energii odnawialnej czy cuś. oceniał prace, wystawiał oceny proponowane na semestr.
chemia - ja, Paulina, Karol i Nydzio streściliśmy się z napisaniem mini-sprawdzianu i poszliśmy na próbę akademii. i znowu nie zdążyłam powiedzieć swojego wiersza...
informatyka - oceny proponowane, a później początki tworzenia stron internetowych.
wf - siatkówka <3

1. historia - kultura polskiego odrodzenia.
2. fizyka - prawo Ohma (nie pij z jednym, zawsze z dwoma). odpękałam swoje i się opierdalałam.
3. angolsky - zaliczyłam, co miałam zaliczyć, a potem poszliśmy na szkolenie ochrony przez agresywnymi psami czy cuś.
4. biola - wady postawy. przez pierwsze 25 minut Kuba się bulwersował, bo ilość sprawdzianów jest pojebana, a rysowałam z J. po ławce.
5. religia - ludzie pisali poprawę, a ja pisałam pracę o Duchu Świętym.
6. matma - objętość ostrosłupa. co to takie łatwe?
7. polsky - sprawdzian ze zdań wielokrotnie złożonych, a ostatnie pięć minut to zwyczajnie czas wolny.

Immortelle napisał:

pani oddała sprawdziany

Pani i władczyni. lol

1. biologia - ekologia. fajne rzeczy, uczyć się nie trzeba.
2. wychowawcza - e.
3. wos - zadania maturalne.
4. chemia - jonowe rozpady związków... whatever.
5. polski - jadłam.
6. polski - Judymy.
7. po - jakaś praca na ocenę, którą zerżnęłam z podręcznika.

muzyka - próba śpiewu.
matematyka - j.w.
wf - piłka nożna.
polski - imiesłowowy równoważnik zdania.
polski - j.w., ćwiczenia.
religia - kartkówka, 10 przykazań Bożych i 6 prawd wiary, sprawdzała na bieżąco, a my mieliśmy wolny czas pod warunkiem że będziemy cicho.

1. geografia: ALE SUCHARY RATUNKU ):
2. chemia: białka
3. chemia: cukry
4. angielski: aha
5. matematyka:
- ej a wy chociaż wiecie po co te matury każę wam robić?
- żeby nam się w domu nie nudziło
- nie. zawsze przynoście mi je w foliach które biorę sobie do domu a zawartość i tak do kosza wywalam
6. historia: geneza I wojny światowej

biologia - hm, nie wiem w sumie, babka jest dzika, pytać dwie minuty przed dzwonkiem? no wtf
matematyka - jakieś licealne metody rozwiązywania równań
geografia - sprawdzian, fajnie że z pytań tylko jedno siadło. surowce mineralne
wf - wypisywałam oceny 2f
wf - areobik hahaha, ale miałam polew <3
polski - no coś tam o Krzywoustym i jakimś kominie i faza z kolczyków na magnesie
wychowawcza - robienie z Wiesia debila że K. ma kolczyki hahaha
religia - przegadana

historia - upadek Rzeczpospolitej - ciąg przyczynowo-skutkowy. powtórzenie wiadomości.
matematyka - zastępstwo w sali komputerowej, wolna lekcja.
wf - na boisku, żadna dziewczyna się nie przebrała bo nie wiedzieliśmy czy mamy łączony z III klasą czy jednak osobno :D w końcu się okazało że osobno, to nam babka pozwoliła wziąć z kantorka piłkę do siatkówki i sobie pograć gdzieś z boku.
polski - zdanie wielokrotnie złożone.
wos - kartkówka i od razu oceniała.
chemia - oddawała sprawdziany; pH roztworów.
niemiecki - kartkówka; Thomas hat sich verlaufen - historia obrazkowa, dokańczanie jej i takie pierdółki, blablabla.

1. polsky - opisywaliśmy pięć dni "z pamiętnika". 21 grudnia 2012, godzina 20:30. Za mną kolejny piękny dzień. Muszę już kończyć, bo jakieś kamienie lecą z nieba... <3
2,3,4 - kino.
5. ruski - kino, a potem jakieś pierdoły z żarciem.
6. biologia - budowa i funkcjonowanie mięśni.
7. w-f - zwolniłyśmy się i kręciłyśmy ze Świstakiem doświadczenia. kiedy Natalia się produkowała, to ja i Marta rozkminiałyśmy to, jaki Johnny Depp jest seksowny.

geografia - miało być o produkcji roślinnej, ale Piotrek zagadał panią o tornada i tak nam opowiadała całą lekcję.
polski - próba śpiewu.
angielski - konstrukcja be going to.
technika - lekcja o ropie naftowej z II b i którymiś pierwszakami, prowadzona przez panie z PKN Orlen :D
chemia - próba akademii.
informatyka - j.w.
wf - zastępstwo z panią od chemii; piłka nożna, z tym że było może z 10 osób, bo reszta poszła na zawody.

1. fizyka - spóźniłam się na autobus, co się wiąże z tym, że w szkole byłam 20 po ósmej :(
2. matematyka - powiedziała, żebyśmy po lekcjach zostawali na próbach. no chyba nie. Jezus, ostatnio za często się unoszę do nauczycieli. to nie moja wina, że są tacy wredni :/
3. j. niemiecki - już dostałam oficjalne zaproszenie na rozdanie dyplomów dsd. tak dziwnie trochę, noale...
4. religia - wiedźmina czytałam ofc.
5. historia - znowu oberwało mi się za sprawdzian. dostałam 3 i od razu, że się nie uczę. Pannie L. się chyba w główce poprzewracało. tak, kurwa. poprzewracało mi się. zapomniałam, że po mnie się oczekuje tylko 5 i 6. damn, piętno kujona. ja już nie jestem kujoonem.

po-kończenie komiksów
pp-rozmowa ze strzelcem o sraczce głównie
geografia za polski-House za globalizacją

edukacja filmowa

biologia - bezkręgowce
biologia - 5 za darmo :o
angielski - test bez zapowiedzi :<
angielski - listening o telewizji
francuski - tryb warunkowy nr 2
francuski - pw
pp - zwolnionko

matematyka - własności funkcji liczbowej.
fizyka - sprawdzian, mam wrażenie, że całkiem nieźle mi poszło, czyli opłaciło się wczorajsze kucie.
biologia - układ wydalniczy.
wf - piłka nożna.
plastyka - próba śpiewu.

1. historia - kraj wielu wyznań, czyli Polska w okresie reformacji, sialala.
2. fizyka - łączenie oporników. BORKU, przecież ja to wszystko już miałam.
3. angolski - reading.
4. biologia - powtórzenie z układu ruchu.
5. religia - pierdolenie o Szopenie.
6. matma - przekroje graniastosłupów i ostrosłupów.
7. polsky - zadania powtórzeniowe.

muzyka - próba śpiewu.
matematyka - próba śpiewu.
wf - próba akademii, ale to olałam, powiedziałam Paulinie żeby przekazała pani że ja nie przyjdę bo i tak bym tam siedziała i nie zdążyła powiedzieć swojego wiersza (jak zwykle) i sobie spokojnie poszłam na boisko z resztą klasy. chłopcy grali w nogę, a dziewczyny na trawie w siatkówkę.
polski - próba akademii.
polski - kartkówka z Kłamczuchy, notatka o Małgorzacie Musierowicz.
religia - katechetka nas wzięła na boisko, to chłopcy grali w nogę, a my siedziałyśmy na ławce i plotkowałyśmy, a Zuzka mi robiła dziwne fryzury :D

język francuski - facetka rozdała listy i kartkówki. FUCK YEAH, dwie piątki! i nie będzie sprawdzianów żadnych ani kartkówek do końca roku! szkoda, że ta pani odchodzi...
matematyka - zastępstwo, czyli biologia - luzik, poszliśmy pod grzybka, mieliśmy powtórzenie, które zaskakująco dobrze wyszło. Szogun oczywiście na wszelką wzmiankę o słońcu/plaży/pływaniu/piasku itp. reagował tak: JEDZIEMY NA JANDĘ!
godzina wychowawcza - o, znowu pod grzybkiem, LUBIĘ TO. lekcja o uzależnieniach przeplatana historiami w stylu jak to sobie wychcia stuknęła samochodem w drzewo ♥
historia - ocenił ćwiczenia, moje oczywiście nienaganne, blablabla. a na lekcji? nie pamiętam, nie ogarniam wczesnego średniowiecza (właściwie to średniego średniowiecza... whatever).
język angielski - sprawdzian. że ja niby zły wpływ wywieram na klasę, bo wszyscy chcą ode mnie zżynać... może to jeszcze moja wina :)))
geografia - niezapowiedziana kartkówka, ale będzie można poprawić - fajnie!
WDŻ - jakiś film, nudynudynudy.

a fakultetu z siatkówki nie było.

angielski - próba.
polski - próba.
wychowawcza - próba.
matematyka - zależności funkcyjne w życiu codziennym.
historia - jako że wczoraj babka zgubiła sprawdziany z wosu i mieliśmy historię, to teraz zrobiła wos i ten sprawdzian. końcówkę lekcji sobie przegadaliśmy.
religia - wolna lekcja w komputerowej, ja i Nikola gadałyśmy z katechetką na wszelakie możliwe tematy.
niemiecki - przez całą lekcję zdążyliśmy zrobić jedno zadanie z podręcznika, ahahah <3 wspominaliśmy jeszcze wymianę, Kaśka z Aldoną zagadywały germanistkę o jej syna, Sylwia coś o zdjęciach nawijała... czyli w sumie luźna lekcja, jak większość naszych niemieckich.

1. polski - pisaliśmy rozprawkę związaną z Hamletem. Ciągle przypomina mi się taki jeden odcinek 13 Posterunku i mi się wiecznie śmiać chce...
2. w-f - zaliczenie z rzutu piłką lekarską. wf ssie.
3. angolski - zaliczenie z wypowiedzi ustnej (nie wiedziałam, że jestem tak zajebista), a potem tłumaczenie tekstu.
4. matma - sprawdzian z ostrosłupów. zjebałam.
5. ruski - zaliczenie z czytania tekstu (kujoński debel ja&Asia).
6. biologia - zaczęliśmy rozmnażanie, męski układ płciowy. Oczywiście lekcja, na której klasa jest najaktywniejsza.
7. w-f - zaliczenia z biegów. Sprint i średni dystans. WF SSIE TOTALNIE.

geografia, polski - próbny test gimnazjalny z zakresu przedmiotów przyrodniczych. ale... dziwny.
angielski - kartkówka, oceniała na bieżąco i opowiadała nam o swojej nauce w liceum :d
technika - luźna lekcja, pozwolił mi i Zuzce przejrzeć dziennik to się pół klasy do nas rzuciło.
chemia - poznajemy sole.
informatyka - tworzenie strony internetowej.
wf - na boisku; chłopcy piłka nożna, dziewczyny tradycyjnie trochę siatkówki a potem opalanie się :d