Szczęsliwy numerek

w podstawówce nie było, w gimnazjum jest, ale jak wylosują raz na ruski rok, to jest dobrze. Mój wisiał raz przez 2 miesiace, ale i tak go nigdy nikt nie 'użył'. u mnie w sumie 'R' zastępuje szczęśliwy numerek tak jakby.

W gimnazjum był a i tak wszyscy o nim zapominali.

w podstawówce był, w gimnazjum niestety nie ma ._.

Jest, jest, całe szczęście. Zawsze rano zmieniają, zastrzeżeń nie ma. Tylko jak na razie tylko raz mój wylosowali.

Oczywiście,że jest. Już nawet raz mnie wylosowali w tym miesiącu. ;f

Mamy i zmienia się codziennie. Raz swój wylosowałam. Chociaż pewnie już zdjęli to głupstwo.

Dołączył: 09 Mar 2010

W pierwszym semestrze był. Teraz jakoś chyba o nim zapomnieli. Akurat jak ja byłem to żaden nauczyciel akurat nie pytał.

Wysłany: Śro 15:04, 10 Mar 2010

nie mamy, niby po co, jak i tak nikt u nas nie pyta

Dołączył: 22 Mar 2009

mamy, ale i tak często odpowiedzialne za to osoby zapominają zmieniać, a nauczyciele nic sobie z tychże numerków nie robią, i tak czy siak pytają.

Wysłany: Czw 16:02, 25 Mar 2010

Teraz "numerek" to mi się tylko z jednym kojarzy C:

W liceum mieliśmy takie atrakcje, chociaż i tak nigdy mi się nie przydał. Albo byłem chory albo trafił mi się w dzień, kiedy nie groziła mi bania z odpowiedzi.

Wysłany: Pią 19:51, 26 Mar 2010

Od tego roku jest :) Mój już raz był ale i tak się nie przydał... Kurde, a tak chciałam na złość księdzu zrobić!