Sprawdzian szóstoklasisty

Powodzenia.

I po krzyku. Był teścik sobie całkiem przyzwoity ;>

Łatwy był nawet.

ejj, w tym zadaniu z tym paliwem (że na 100 km zużywa 6,5l. jeden litr kosztuje 4,80. oblicz ile zapłaci kierowca kiedy jedzie do stajni oddalonej o 2 km, obliczyć w dwie strony)? to było przed ostatnie.
mi wyszło 24,96zł jak sprawdzałam przed chwilą na kalkulatorze to też mi tyle wyszło. ale jak pytałam się w szkole ludzi, to każdemu inaczej wyszło oO

Guśka ;* napisał:

Łatwy był nawet.

ejj, w tym zadaniu z tym paliwem (że na 100 km zużywa 6,5l. jeden litr kosztuje 4,80. oblicz ile zapłaci kierowca kiedy jedzie do stajni oddalonej o 2 km, obliczyć w dwie strony)? to było przed ostatnie.
mi wyszło 24,96zł jak sprawdzałam przed chwilą na kalkulatorze to też mi tyle wyszło. ale jak pytałam się w szkole ludzi, to każdemu inaczej wyszło oO

mi też wyszło 24,96.

głupi był ><

Też miałam 24,96, a kumplowi coś ponad 27 zł wyszło Oo'

Dołączył: 19 Mar 2008

mi 28,20 x.O

Cóż, za jakiś czas się dowiemy, jaka była prawidłowa odpowiedź ^^'

W miarę.
Ale łańcuch pokarmowy mnie zastrzelił. XD To znaczy stopień skomplikowania.

Flossey napisał:

Ale łańcuch pokarmowy mnie zastrzelił. XD To znaczy stopień skomplikowania.

To takich rzeczy w podstawówce uczą? o__O""

Mój brat stwierdził, że było łatwe. Zobaczymy.

Strasznie łatwe może i nie było, aczkolwiek chyba mam wszystko dobrze. Bywały trudniejsze wersje. ; ) Tylko nie wiem, czy za pracę stylistyczną mi czegoś nie odejmą. ^^

ja straciłam trzy punkty (nie wliczając opowiadania, bo tu nie mam pojęcia) :dd
na łańcuchu (dałam pszenica -> mysz -> żaba -> orzeł. super mózg, no ale troche bez sensu było to że orzeł zjada lisa xd).
na tych pensjonatach, zaznaczyłam Malwę, a pownna być Amelia.
na zadaniu 12, do którego były te borski, nornice i jaszczury. brr, nie doczytałam dobrze treści zadania.

ogólnie był łatwiejszy od próbnego, szczególnie matma. zadanie z paliwem robiłam 15 minut, i nie miałam czasu sprawdzić czy dobrze naniosłam na kartę odpowiedzi.

punktów dowiemy się za jakiś miesiąc, nie chcę tyle czekać! ;d

Dołączył: 06 Mar 2007

Boże, jak ja bym chciała znowu być w podstawówce*-*
idę sobie rozwiązać ten teścik w internecie.

Dołączył: 19 Mar 2008

jeśli będę miała chociaż 29 to będzie cud x.x

Ewan napisał:

Boże, jak ja bym chciała znowu być w podstawówce*-*

ja tu śpię nieraz całą noc na książkach,a mój brat nie ma wiecznie nic zadane oO niesprawiedliwe .__.

Ja nie mogę, no. Mam już dwa błędy w zamkniętych. W otwartych matematycznych też zawaliłam. W zadaniu z tym paliwem za bardzo przecinek w prawo postawiłam i wyszło mi, że koleś zapłacił 200 coś złotych, a nie 20 coś. Szlag. W tym drugim zadaniu matematycznym, z tym równoległobokiem w działaniu miało wyjść 3,6, a mi wyszło równe 4. -.- Mam nadzieję, że z opowiadania będę miała maksymalną ilość punktów, bo tak bardzo często się zdarzało. Trzymajta kciuki. ; x

ed.
kurde! łańcuch pokarmowy, w połowie, też mam źle!

Prawidłowa odpowiedź do przedostatniego zadania to 24,96.
Zawaliłam łańcuch pokarmowy ._.
Będzie dobrze, żyć, nie umierać ^^

W szóstej klasie tak nie jest taki ważny, gorzej w gimnazjum.
Jeszcze do końca roku + następny i ja piszę oO

Laguna, zależy od gimnazjum i miasta. Co szkoła, to ine wymagania. Gdzieś się w ogóle nie liczy, gdzieś jest jednym z najważniejszych dokumentów przy rekrutacji.
Ach, ja mam nadzieję, że wszystko dobrze. :x ;)

Dołączył: 06 Mar 2007

u mnie się do liceum i gimnazjum liczy, i to bardzo.

trzymam kciuki, ale jak sobie to rozwiązywałam w domciu, to to takie łatwe było, dajcie mi z powrotem podstawówkę!

Ten z podstawówki nie liczy się, a z gimnazjum to ważniejszy niż matura oO Co będzie jak mnie nigdzie nie przyjmą? Wyląduję w zawodówce albo liceum 300 km od mojego miasta xX

Laguna napisał:

Ten z podstawówki nie liczy się, a z gimnazjum to ważniejszy niż matura oO Co będzie jak mnie nigdzie nie przyjmą? Wyląduję w zawodówce albo liceum 300 km od mojego miasta xX

Tytyty! Ty sobie powzwalają, bo to moje słowa. :p
Ale fakt. Strasznie się boję, że test po gimnazjum zawalę i nie przyjmą mnie tam gdzie chce. Ale nigdzie mnie nie przyjmą i wylosuja mnie gdzieś do Mińska. =='

A mam nadzieję, że test poszedł wam dobrzebardzodobrze. :)

[link widoczny dla zalogowanych] tu macie odpowiedzi
a niech ktos posle link do testu z tego roku rozwiążę sobie

Ten z podstawówki nie liczy się

Boże, dlaczego wy jesteście tacy egocentryczni?! To że u was się nie liczy ten sprawdzian, nie oznacza, że tak jest wszędzie. Mówicie to z perspektywy czasu, że wcale tym nie ma co się przejmować, że to proste i tak dalej. Ciekawe, czy byliście tacy mądrzy, jak sami mieliście pisać. Tak, test po gimnazjum jest ważny, ba, ważniejszy od tego po szóstej klasie, ale kurdę, stwierdzenie, że ten drugi w ogóle się nie liczy, jest idiotyczne! Jak komuś zależy, żeby iść do bardzo dobrego gimnazjum, albo po prostu do lepszej szkoły poza rejonem, to to się liczy i wbijcie to sobie do głowy. Może kiedyś było inaczej, czasy się zmieniły.

Dziewczyna, sprawdzian masz tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Powiem Wam, że wcale nie był taki łatwy. A praca stylistyczna mnie rozwaliła. Tzn że tak mało miejsca dali. Taki temat a miejsca ledwo by wystarczyło na wstęp do takiego opowiadania, ale cóż.

Trzymam kciuki za Wasze wyniki.
Chociaż szczerze mówiąc, nie wiem jak to jest ze zniecierpliwieniem czekać na punkty. Dzięki Bogu nie pisałem sprawdzianu ; )

PS. Dziewczyna, ten cytat "Przyjaciele są jak anioły..." pierwszy powiedział chyba ks. Jan Twardowski. I to było odrobinkę inaczej, ale to już detale ; )

Było mało miejsca, ale w tym wypadku przydają się moje małe literki, ahaha. : DDD