Mazia i Line
|
To już wiem dlaczego u nas są tak wysoko na korytarzach zawieszone xD |
||||||||||||||||
|
malin.
|
a u nas praktycznie nie ma kwiatków na korytarzach. XDD
|
||||||||||||||
|
Agnes
Devil's little sister
|
U nas są w jednym miejscu. Sztuczne. *tarza się ze śmiechu* |
||||||||||||||||
|
Malinowa
|
hehe. to my mamy w klasie takiego przygłupa Miodzia.xdd
no i na historii dziś pan podaje pytania na kartkówkę. Pan:Miodzio czemu nie piszesz? Miodzio:Ale o co chodzi? -taki wystraszony Pan:Bo kartkówka jest. Miodzio:Kiedy? może to nie przypał,ale polewy,że aż żal chłopaka. xX |
||||||||||||||
|
mormolyke
riot grrrl
|
Przypomina mi takiego Dawidka z mojej klasy XD" Takie same zachowania. |
||||||||||||||||
|
Shadi.
|
U nas w szkole jest teraz remont (w wakacje nie zdążyli), więc gdzieniegdzie porozwalane są materiały budowlane bez opieki. No i chłopaki dorwali jeden z nich, mianowicie taką gąbkę żółtą do ocieplania budynku bodajże i odkryli jej superświetną właściwość- jak się rozkruszyło to na ciele to strasznie swędziało. Po kilku przerwach każdy miał już kawałek tej gąbeczki w ręku i czerwone ślady na ciele. Wszystko jakoś dotarło do nauczycieli, zrobiła się afera, większość poszła do pielęgniarki (niektórzy dlatego, że podczas lekcji, ale mniejsza xd) oraz poleciały cząstkowe nagany (dla mnie też xd).
A z takich "polew" to wczoraj na wf-ie wzięłyśmy z dziewczynami różową rexonę i wołałyśmy po kolei każdego chłopaka z pretekstem pytania typu "co mamy potem". Jedna z nas szybko takiego psikała i pod koniec każdy z nich słodko pachniał xD Odwdzięczyli się sztucznym śniegiem [takim w sprayu ;p] |
||||||||||||||
|
Errora
|
U nas największe polewy są na muzyce.
Bo mamy w klasie takiego chłopaka, który drugi rok z rzędu się siadł no i na nieszczęście w tym roku dali go do naszej klasy. On, wiedząc, że pan od muzyki i tak mu nic nie zrobi, a co najwyżej wpisze uwagę, jedzie do niego na "Ty" , przezywa "clown" a na dodatek puszcza na komórce głośno "Boginię seksu". Wszyscy tylą leża i kwiczą widząc minę nauczyciela xD |
||||||||||||||
|
Ekri
|
ostatnio całej szkole coś odwaliło i wszyscy zaczęli klaskać przed sekretariatem, aż pomysłodawcom uwagi wstawiono
potem jeszcze wszyscy wyszli i ustawili się w nazwę naszej szkoły (tylko 3 litery ;D) i zaczęli klaskać (część robiła u góry zdjęcia) |
||||||||||||||
|
susanne
|
Pytania moich kolegów do księdza i praktykantów:
-Ma Ksiądz psa? -a tulipany pan ma ? praktykant: -Zabił pan kogoś ?! |
||||||||||||||
|
Pauls.
|
kiedyś się śmiałam z przypałowców i sama taka byłam,ale teraz nienawidzę ich wszystkich i jestem normalna..
|
||||||||||||||
|
Immortelle
Zaklęta w marmur
|
Dzisiaj taki jeden na lekcji:
- A my kiedyś staliśmy z D. przy sklepie i piliśmy pi.. pepsi... cała klasa w ryk z tego XD Głodnemu chleb na myśli^^ |
||||||||||||||
|
wildlove
|
U nas jest trzech klasowych debili, więc zawsze się coś dzieje, szczególnie na historii. Ostatnio to już w ogóle.
Łukasz cały czas mówił, że kolega go obraża i prosi o interwencję. Potem kolega Bartek opowiadał coś o odkryciu Ameryki, a Łukasz na to: -Proszę pani, kolega robi sobie jaja! Na co Bartek: - Kolega nie ma jaj... - Kolega mnie obraża!!! Cała klasa w śmiech, łącznie z panią, której jednak przeszło i wpisała im uwagi XD |
||||||||||||||
|
Dev.
|
U mnie to zawsze cos jest, w końcu najgorsza klasa w szkole, wiec wiecie. ;>
najlepsza akacja ostatnia? chyba z pierwszej klasy gimnazjum. Był Polski, kolesie ode mnie z klasy mieli jakieś gluty, takie coś obślizgłego, oślizgłego, co się przylepiało. No i babka od polskiego wyszła na chwilę z klasy, zostawiła swoją torebkę i kawę. No to moi mądrzy koledzy, postanowili, że położą babce gluta na krześle, wsadzą do torebki i wrzucą do kawy, i jak to oni wcielili ten plan w życie. No i babka przychodzi, usiadła sobie na krześle, tzn. na tym glucie. nic się nie zorientowała, że na czymś sobie usiadła, i potem wstała, podeszła do tablicy, schyliła się, my patrzymy, a ten glut jej się przykleił do tyłka. Cała klasa w taki śmiech, że hej, Kamil był aż cały czerwony ze śmiechu. Babka, się podnosi, i się tak na nas patrzy co my się tak śmiejemy, ale nikt jej nie odpowiedział. Potem zadzwonił dzwonek, babka wychodzi, i my myślimy, że przędzie przypał, bo ktoś jej powie, że ma tego gluta. Pół dnia z nim chodziła , i nikt jej uwagi nie zwrócił, a my nie mieliśmy przypału. ;DD |
||||||||||||||
|
Majanna
made in heaven
|
- kim była Pandora?
- puszką. - wejdziemy na te Trzy Korony? - nie. - a na dwie? - dlaczego nie da się otworzyć tych szafek?! - ktoś tam zamknął swoją teściową. |
||||||||||||||
|
Ivy
|
- To pan bóg był z mięsa?
|
||||||||||||||
|
Alicja
oh, you look so beautiful tonight
|
dzisiaj chłopcy dostali perfumy na dzień chłopaka na wychowawczej, a że taki, z którym można normalnie pogadać jest tylko jeden, to siedziałyśmy z nim wszystkie przy jednym stoliku na 'imprezie klasowej'. jako że Dominikowi bardzo spodobała się perfuma, to chwalił się nią każdej dziewczynie, która siedziała przy tym stole, pryskając ją, a do tego dorzucał tekst 'patrz, teraz pachniesz jak ja! ha, jaki zaszczyt, nie?'. po chwili podeszła do nas jeszcze jedna koleżanka, Dominik oczywiście pyta, czy może jej 'psiknąć'.
KINGA: Ale po co? JA: Spoko, już wszystkie nas psikał =D DODEK: Bo ja znaczę moje piczki! JA: CO?! DODEK: Bo jestem burdelem mojego alfonsa! wszyscy zgon, a Dodek zauważając przejęzyczenie dodał 'no a jak! jestem jednoosobowym burdelem, all inclusive, jedna osoba, wszystkie usługi!' :D grzejemy z tego przez cały dzień XDD |
||||||||||||||
|
abyssa
Torresoholiczka
|
Pani od techniki pyta się czy jak ktoś jest na zawodach to się pisze, że jest nieobecny, klasa odpowiedziała, że nie, a ona coś takiego:
P - Kiedyś to się zaznaczało nieobecność. K - Proszę pani, kiedyś to mięso było na kartki, a po sraj taśmę stało się w kilometrowej kolejce! XDDDDDD |
||||||||||||||
|
pierrka
|
Dzisiaj na polskim było powtórzenie i trzeba było nauczyć się opowiadać 'Wędrówkę do Ziemi Obiecanej'. Pani kazała Magdzie opowiedzieć ją po kolei.
N; Madziu, powiedz nam, jak to było z tą wędrówką. M; no to tak...ta Ziemie Obiecana to było takie miejsce, gdzie ludzie się zabijali, żołnierze tam byli (żołnierze w starożytności? XD) i to w Iraku było XDD N; dostajesz jedynkę. na przerwie w/w Magda odpytywała mnie z mapy politycznej M; gdzie jest PARUGWAJ? znaczzy...PARIGWAJ.. XDD |
||||||||||||||
|
Immortelle
Zaklęta w marmur
|
U nas jeszcze nie było takiej fizyki, na której się nie popłakałam ze śmiechu XDDDD
Pan R. wysłał S. po dziennik. Minął się na schodach (poszli innymi po prostu) z A., która go nam niosła. A wchodzi i mówi: - Dziń dobry Facet od fizyki; O, dzień dobry! Ale ja myslałem, że chłopca wysyłałem.. Wziął dziennik, A wyszła, a zaraz do klasy wszedł S. I cała klasa się śmieje... R.C: o, transformacja XDDDDDDDDDD |
||||||||||||||
|
eMKa
|
-Wie Pani, że jutro jest karnawał?
-No oczywiście -No tak w Maczu Pikczu -No wg heloł Tak to jest jak sie gada z panią od muzyki. |
||||||||||||||
|
molly
|
ostatnio 3 klasiści zrobili sobie z kartek białe maski, i łazili po szkole drąc się 'White Power!' XD
Albo ostatnio nauczyciele w środku lekcji musieli wyjść na jakieś zebranie z dyrką. Wszyscy wyłazili na hol, i oczywiśie ja z moją klasą zaczęliśmy skakać i sie drzeć ' kto nie skacze ten z policji! ' Potem wszystkie klasy wyszły, i zaczeli robić to samo. Nie zauważyłam dyrki, i sie dalej drę xD Na szczęście kolega mnie zaciągnąl do klasy i nie było przypału ;d |
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Przypomniała mi się ciekawa akcja z I albo II gimnazjum. Chcieliśmy przestraszyć dziewczyny otwierające szafki na korytarzu, więc zamknęliśmy w jednej Tomka. Nie pamiętam jak się potem potoczyła sytuacja, ale nie zapomnę nagłej reakcji Dominika w środku lekcji: O kurde! Tomek!. Tak, zapomnieliśmy go otworzyć i poszliśmy na lekcje.
|
||||||||||||||
|
SALCE
|
PRZYYYPAŁ
regularnie podpierdalam młodocianym skejterom obiady, za które płacą grubą forsę i muszą odejść z żywnościowym emo w żołądku |
||||||||||||||
|
Misiowa
|
Czytam te akcje i przypomniała mi się jedna sprzed roku :P To bardziej głupie niż śmieszne, ale głośno w szkole było :D Jedna z trzecich klas odkręciła śruby w tablicy i ta sie nagle zrypała na panią od fizyki =.= łach był niebotyczny (i nie było fizyki przez 2 tygodnie), ale pani spędziła trochę czasu poza szkołą :P
A to w piątek było na chemii :D (najwięcej, nie wiedzieć czemu, dzieje się właśnie na tej lekcji xD) Była taka dość duża bitwa klasowa. Pani gadała, a myśmy rzucali się kredą, kulkami z papieru, kredkami.. I w pewnym momencie na tablicy - tuż obok pani P. zapisującej zadanie - ląduje bułka ;D centralnie przylepiła się i tak powoli zjechała w dół :D ale był łach xP No i dzisiaj... Syn pani od polskiego pisze właśnie maturę :D wo i dzwoni telefon na polaku, a ona się pyta, czy może odebrać. No my oczywiście się zgodziliśmy (szybciej lekcja zleci ;D). Jakieś 10 minut gadała z 'Misiaczkiem' i się rozłączyła. Po chwili słychać takie dziecinne'Ojć." my na nią patrzymy, a ta się pyta, czy może zadzwonić. Oczywiście nie mieliśmy nic przeciwko :D Cisza w klasie, wszyscy nasłuchują, a ona w tej chwili "MAAMOOOO?? TO TYYY? NO HEEJ' wszyscy leżą... (ta pani ma ok 47 lat :D) |
||||||||||||||
|
'Przypały', niezłe akcje |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.