Poziom szkoły

Mam, zaraz po LO 13, które jest najlepszym liceum w Polsce, najwięcej godzin tygodniowo lekcji w Szczecinie (czy poza tym miastem, to się niestety nie orientuje ). Cisną nas nawet z takich przedmiotów jak geografia, którą mamy tylko dwa lata, bo w trzeciej klasie nam odchodzi. Na dodatek dowiedziałam się jeszcze, że mój profil, biol-chem jest najtrudniejszy w owej szkole. Rozszerzoną mamy chemię, fizykę, biologię. Do tego, w drugim semestrze zmieniła nam się polonistka, która niegdyś uczyła samie rozszerzone klasy. Więc my też mamy nieoficjalne rozszerzenie.

Ale poza tym, nie jest źle. Choć to szkoła dla ludzi, którzy poświęcają wszystko aby się uczyć. Więc niestety nie dla mnie. ;D

...średni, taki jak w innych szkołach

Tak mi się przynajmniej wydaje^^.

chyba średni, jak nie niski.
taka zwykła szkoła publiczna, nie mają na nic pieniędzy, mała sala gimnastyczna.
chciałabym iść do prywatnej szkoły *.*

Wysoki, chyba najwyższy w województwie.

Targała mną perwersyjna chęć zaznaczenia "bardzo wysoki szkoła dla prymusów", ale w pojedynku plastyk vs ogólniak to inne rzeczy się liczą, co do prymusostwa stricte.

wszyscy mówią, że moja szkoła ma bardzo wysoki poziom, więc coś w tym musi być.

niby wysoki, a takie towarzystwo w tej szkole, że hej! haha

Poziom wysoki, szkoła zdobyła przed dwoma laty tytuł Super Szkoły.

Mimid napisał:

...średni, taki jak w innych szkołach

Tak mi się przynajmniej wydaje^^.

Gimnazjum połączone z podstawówką; mała+duża sala, 2 boiska, w tym jedno z trybunami, na drugim budują orlik.
Ale to mimo wszystko nie zmienia poziomu.

Poziom dosyć wysoki, a szkoła ma podobnież tytuł "Szkoły sukcesu". Lulz, my i sukces. : D

moja szkoła ma średni poziom. Nie jest najgorsza w mieście, ani najlepsza. taka w sam raz, dla takiego nieuka jak ja. xdd

podobno wysoki... choć pewna tego nie jestem... jakieś coś tam ma ale mnie to nie interesuje. szkoły nie tworzą certyfikaty tylko uczniowie. Buh a są niektórzy... szkoda słów.

topcia w słynnym Newsweekowym zestawieniu była kiedyś pierwszym liceum w kraju. ale kiedy to było... dumny artykuł już ze ściany uciekł a to pewnie na widok kolejnych roczników. brrr

najlepszą w mieście mamy : >>

poszłam do jednej z najlepszych szkół w wojewodztwie, poziom wysoki, sporo nauki, ale jeśli chodzi o danie rady, to nie ma problemu;)

Ja chodzę do szkoły dla prymusów, więc trójka ze sprawdzianu jest dla mnie świętem, naprawdę.

u mnie taki średni. jak ktoś poświęca godzinę na naukę, to u mnie bez problemu może mieć średnią powyżej 5.0. cóż... ja do takich osób nie należę, więc zadowalam się 4 i 3 :P

Przytoczę mały przykład: są trzy wiochy obok siebie, ale tylko w dwóch są gimnazja... Ci z tej, w której nic nie ma, mają do wyboru moją szkołę i tą z drugiej wiochy :D Te osoby, które mają średnią powyżej 4,85 idą do mnie, a reszta w drugą stronę... A najlepsze jest to, że ja jestem z wsi z gorszym gimnazjum, ale za cholerę nie chciałam tam iść tylko, do tej lepszej :D Jest tona nauki, a mi się nie chce uczyć ani trochę, ale łapię na tyle dobrze, żeby mieć 4 i 5 ;D

Za wysoki jak na moje zdolności. Nie uczę się w godzinę wszystkiego tylko w pięć.

tu był post

e no nie wiem nie wiem, głosnęło mi się na wysoki, niby zawsze ten prestiż na dolnym śląsku był obecny, ale w sumie to zasługa olimpijczyków. zresztą i tak nam daleko do wrocławskiej czternastki, dzie szkoła robi za drugi dom i od 7 do 18 nie masz życia (już pomijam czas poświęcony na naukę po zajęciach). aleale przynajmniej z każdego przedmiciku daje rade zdać, głównie cisną z maturalnych (wiadomka że jak mat-fisss to matma nieee). czasem tylko trafi się takie pp, czy historia i trza przykujonić nieźle na dopa. a jak ktoś sprytny to ucząc się tylko z czterech przedmiotów ustawi się lepiej niż cała banda zdolniachów.

my jesteśmy elita pomorza, najlepsze liceum w gdańsku (hihi ciągle nie wiem jakim cudem :D)

gówniany. są najwyżej 3 (no, może 4 w podstawówce) paski na klasę, z kilka osób ma dobre oceny, reszta ledwo zdaje.

Poziom nauczania bardzo wysoki, nauczyciele są ambitni i większość z nich dobrze uczy, natomiast niektórzy uczniowie to... W każdym razie, 25 najlepsze liceum w Polsce, 4 w województwie śląskim i najlepsze w okręgu rybnickim wg rankingu Perspektywy.

Wg tego rankingu moja szkoła jest 324. w Polsce. Ale na przykład progi punktowe mieliśmy chyba najwyższe w śląskim :)

Ogólnie szkoła z bardzo wysokim poziomem, banda przyjebanych kujonów. Ale są plusy - nauczyciele często nie sprawdzają zadania, biorąc za pewnik, że wszyscy mają. No i można na lajcie zrywać się z lekcji. Szkoda, że będę musiał ją opuścić. (no chyba, że uda mi się zdać, ale do tego musiałbym się zacząć uczyć, a na to mi wrodzona fobia nie pozwala)