Najgorszy przedmiot

historia.

N I E M I E C K I i nikt mi nie wmówi, bo kiedyś wielbiłam ten język, a teraz jestem zmuszona zmienić z zaawansowanej grupy- na podstawową =='
Fizyka! Informatyka! Muzyka!

Fizyka. Ze względu na to, że nie rozumiem nic, co ten nauczyciel próbuje nam przekazać. Fakt, nie bardzo mu to wychodzi.

HISTORIA. Coś strasznego.

sawyer napisał:

HISTORIA. Coś strasznego.

TAK! Borze, kto to wymyślił taki przedmiot?! Nienawidzę historii.

historia jest sponio, można się jej nauczyć.

nienawidzę fizyki i chemii. pozbyć się tych przedmiotów muszę bo zwariuję.

Kilerku, zgadzam się z tobą w zupełności.

Aby. napisał:

sawyer napisał:

HISTORIA. Coś strasznego.

TAK! Borze, kto to wymyślił taki przedmiot?! Nienawidzę historii.

Wystarczą dobre ściągi i jedziesz dalej : D

Historia to zajebistość, zaraz obok fizyki.

To ja teraz walnę.. Od zawsze mój ulubiony przedmiot, a teraz zaczął mnie irytować. Wkutwia mnie niesamowicie i mam ochotę spalić książkę od tego przedmiotu. Polski. Chcę urlop od polskiego.

MATEMATYKA! toż to zakazane powinno być. Albo usunąć przedmiot, albo dać lepszego nauczyciela ._.

Immortelle napisał:

To ja teraz walnę.. Od zawsze mój ulubiony przedmiot, a teraz zaczął mnie irytować. Wkutwia mnie niesamowicie i mam ochotę spalić książkę od tego przedmiotu. Polski. Chcę urlop od polskiego.

jakbym czytała siebie samą...
po prostu już nie wyrabiam z tym rozszerzonym programem z polskiego.

mei napisał:

Immortelle napisał:

To ja teraz walnę.. Od zawsze mój ulubiony przedmiot, a teraz zaczął mnie irytować. Wkutwia mnie niesamowicie i mam ochotę spalić książkę od tego przedmiotu. Polski. Chcę urlop od polskiego.

jakbym czytała siebie samą...
po prostu już nie wyrabiam z tym rozszerzonym programem z polskiego.

dokładnie .-.

A ja miałąm długą przerwę od rozszerzenia i tęsknię. Zamieni sie ktoś?

FIZYKA!!!!!!!! *wszystkieprzekleństwaświata*

Fizykę można jeszcze przeżyć. Gorsza jest...MATMA! Zawsze i wszędzie w każdym momencie.

Wiedźma napisał:

Fizykę można jeszcze przeżyć. Gorsza jest...MATMA! Zawsze i wszędzie w każdym momencie.

Zgadzam się. Zresztą fizykę mam z Lodzią, więc jest luz-blues.
Chemia też jest straszna przy takich rzeczach jakie mam obecnie: tu kółko,tam znaczek nieskończoności, a tu kółko i znaczek. WTF?

z bólem stwierdzam, że fizyka, chemia i geografia, auuuugh!

Matematyka, fizyka i niemiecki!

A ja się pomału przekonuję do fizyki, której w gimnazjum nie lubiłem. Dobre oceny motywują.

Agnes napisał:

Kilerku, zgadzam się z tobą w zupełności.

Aby. napisał:

sawyer napisał:

HISTORIA. Coś strasznego.

TAK! Borze, kto to wymyślił taki przedmiot?! Nienawidzę historii.

Wystarczą dobre ściągi i jedziesz dalej : D

Dobre ściągi wystarczyły w gimnazjum, a u sorki S. boisz się głową ruszyć podczas pisania. Inni nauczyciele się jej boją! XD

fruziata napisał:

historia jest sponio, można się jej nauczyć.

Chyba, że ktoś (np. ja) ma pewną barierę w mózgu jeżeli chodzi o pewne przedmioty.

Kacpi, humanisto, miłuj historię! :D

Po co wam ściągi na historię? Oo'

Stary Perwers napisał:

Kacpi, humanisto, miłuj historię! :D

Jestem na humanie, bo przecież nie pójdę na mat-fiz czy bio-chem, a chcę mieć rozszerzony polski. Natomiast rozszerzona historia to taki minus tego profilu. Wytrwam.

Ja się zakochałam w historii po uszy, a polski to kompletne gówno-wina nauczyciela.

Ja polski polubiłem w gimnazjum. A dokładniej to pod koniec, bo chyba po prostu dorosłem do jego nauki. Próbowałem historię polubić, ale mnie to po prostu nie interesuje i jak sobie myślę, że mam wkuwać to wszystko na pamięć to aż mi nie dobrze.

W gimnazjum też lubiłam, głównie w I i II klasie, bo miałam najlepszego polonistę ever, a nie takiego cielaka jak teraz. Historię natomiast kiedyś wkuwałam, a teraz czytuję notatki z przyjemnością i samo wchodzi. Zresztą chcę zdawać maturę rozszerzoną, więc nie było innego wyjścia. ;)

sawyer napisał:

fruziata napisał:

historia jest sponio, można się jej nauczyć.

Chyba, że ktoś (np. ja) ma pewną barierę w mózgu jeżeli chodzi o pewne przedmioty.

TAK! obecnie mam barierę do chemii. z historii się jeszcze nie sprawdzałam ale za pewnie będzie podobnie.