 |
 | Jak namowić rodziców, na zmiane szkoły? |  |
Guśka
dwa dni w raju
Dołączył: 25 Lis 2007 |
Posty: 6397 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 11:39, 30 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
No tak. Za ponad rok będę szła do gimnazjum. Powinnam iść do szkoły, w której aktualnie się ucze (podstawówka jst razem z gimnazjum), ale nie chcem. Nauczyciele się na mnie uwzieli, o wychowawcy to już nie wspomne, bo robi wszystko na złość mi. Koleżanki? Niby mam, ale to nie jest prawdziwa przyjaźń. Z kolagami już lepiej, ale to nadal nie to samo.
Chciałabym się przenieść do innej szkoły. Jest ode mnie o 3 km dalej, to nie dużo. Mogłabym jeździć rowerem, albo mama by mnie podwoziła, bo do pracy ma po drodze Trzebiel.
Tam jest wyższy poziom, moge się nauczyć angielskiego, który w przyszłości mi się przyda, a u nas w szkole go 'narazie' nie ma, nauczyciele by mnie nie znali, więc może by się tak mnie nie czepiali. Znajomych znajde. Jak nie, to trudno.
Problem w tym, że moi rodzice nie chcą przenieść mnie do tamtej szkoły. Mówią, że nie będę miała jak dojeżdżać w zime itp.
Jak ich przekonać, co radzicie?
|
|
 |
|
 |
 | |  |
moorou_seemd
Gość
|
 |
Wysłany: Nie 14:33, 30 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Truj im pupcię xd Albo używaj jakichś mocnych argumentów ^^ Jakich to jeszcze pomyślę xd
|
|
Puenta
Dołączył: 29 Mar 2008 |
Posty: 84 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Nie 19:25, 30 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Może powiedz im, że po tamtym gimnazjum, do którego chcesz iść to dostaniesz się do dobrego liceum i później łatwiej będzie Ci na studiach. Takie coś często działa na rodziców
|
|
 |
 | |  |
Cormakaiju
Dołączył: 21 Mar 2008 |
Posty: 110 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 12:47, 31 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Trzy kilometry to niedużo. Ja mam dwa z kawałkiem i daję sobie radę, a moi koledzy z klasy cztery. Zobacz, czy nie mogłabyś dojeżdżać autobusem szkolnym, a nawet jeśli nie - da sie w zimie jeździć rowerem, musiałam kiedyś tak dojeżdżać cały styczeń (a to wielkie mrozy były, nie to co teraz), bo mama rozwaliła samochód, a autobus mi zupełnie nie pasował.
I przede wszystkim, jeśli tam jest angielski, a tu go nie ma, to rodzice nie powinni się zastanawiać, czy pozwolić Ci iść do tamtej szkoły, nawet, jeśli jest dalej. Nauka jest najważniejsza, a fakt, że w teraźniejszej źle się czujesz, również powinni wziąć pod uwagę.
|
|
 |
 | |  |
Kuki.
Dołączył: 24 Gru 2007 |
Posty: 3108 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Pon 19:21, 31 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
 |
Przedstaw im wszystkie argumenty, truj do skutku ;
"w końcu tam uczą się angielskiego, który teraz każdy powinien znac, to jest światowy język!"
"mamo, tato, tam jest dużo wyższy poziom nauczania, z lekcji wyciągałabym więcej informacji. Chyba zależy wam na mojej edukacji?"
"wiem, wiem, do tej szkoły mam bliżej. Jednak poziom jest dla mnie ważniejszy. Poza tym masz po drodze do pracy, mogłabyś mnie podwozić. Jeśli nie, mogę jeździć rowerem."
aa w ogóle to przecież Ty wypełniasz podanie ;dd
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |