Identyfikatory

Heartless napisał:

a co jeśli ktoś nie zapłaci? ;p

niby są, ale pierwsze klasy jeszcze ich nie mają ^^ z resztą jakoś nie widzę żeby starsi je nosili.

dzwonią do rodziców ==

Orześ. napisał:

Heartless napisał:

a co jeśli ktoś nie zapłaci? ;p

niby są, ale pierwsze klasy jeszcze ich nie mają ^^ z resztą jakoś nie widzę żeby starsi je nosili.

dzwonią do rodziców ==

Moi rodzice by pewnie nie zapłacili ;dd Bo z pewnością uznali by , że płacanie za to to beznadzieja, tak jak ja ^^.

A jak ktoś notorycznie nie nosi tego identyfikatora i jest w złej sytuacji materialnej, hę? . omg. denne. Pod każdym względem.
Na co to komu?

nie mamy. ale są we wszystkich innych (nie licząc podstawówek)

Nasza pani uważa że identyfikatory są po to żebyśmy się zintegrowali i np. jak chłopcu spodoba się dziewczyna to nie mówił ta blondyna tylko wiedział jak ma na imię ==

Orześ. napisał:

Nasza pani uważa że identyfikatory są po to żebyśmy się zintegrowali i np. jak chłopcu spodoba się dziewczyna to nie mówił ta blondyna tylko wiedział jak ma na imię ==

Bez sensu. xDDD

U mnie nie ma. I dobrze ;D

liryczna napisał:

My jeszcze mamy zakaz noszenia kolorowych ubrań poza czarnymi, granatowymi, szarymi i białymi, ale ni w ząb nikt się do tego nie stosuje.

Może jeszcze dowalą, że wolno nosić tylko golfy, mankiety mają długość 2,5 cm, a majtki tylko różowe z koronką? OO'

Idiotyzm.

U nas można nosić tylko czarne, niebieskie, białe i granatowe ubrania.
Nawet buty i skarpetki trzeba mieć w tych kolorach.
Dobrze że majtek nie sprawdzają...

To głupota jest kompletna.
Tak jak te identyfikatory.

Moja szkoła miała mieć, ale teraz jakoś tak o tym cicho.
A ten pomysł z płaceniem za brak identyfikatora...
Głupota.
Nam by co najwyżej obniżyli zachowanie o stopień.

Orześ. napisał:

Czy w waszej szkole trzeba nosić identyfikator?
Bo u nas trzeba, jeśli nie masz identyfikatora chociaż na jednej lekcji to oprócz tego że jest obniżane zachowanie to trzeba płacić 1 zł od lekcji. A jak jest siedem lekcji to wychodzi że 7 zł == Beznadzieja.

co za bez sens! O.O
szczerze to pierwszy raz o tym slysze.
i mi się już nie podoba.

Dołączył: 03 Mar 2007

Nie mamy identyfikatorów. Pewnie dlatego, że nasza szkoła jest mała(ok. 300 osób)

Mamy identyfikatory, ale wolę to, niż mundurki.

mam i identyfikatory i mundurki.

są identyfikatory, takie zwykłe plakietki, MUSI mieć je każdy uczeń, ale ich nie sprawdzają, ale lepiej mieć zawsze w plecaku, o przypał.
ja zamiast swojego zdjęcia, wkleiłam tego, Johnego Bravo, hahaha, i jest "Lubię Placki" : D

mam identyfikatory, są okropne, widoczne, ze zdjęciem i innymi duperelami i na dodatek sprawdzają, czy je nosimy.

malin napisał:

mam i identyfikatory i mundurki.

niestety, ale ja swój indetyfikator mam cały podarty, jest tylko strzępek nazwiska i się nikt nie czepia ;3

u mnie w gimnazjum były mundurki (ale nie tak, że przez Giertycha, tylko od 1920 roku są xd), a teraz w liceum nie musimy nosić żadnych identyfikatorów ani mundurków
czasem sobie tak myślę, że nawet gdyby do mojej szkoły wszedł terrorysta nikt by na niego nie zwrócił uwagi, szkoła jest otwarta, nauczyciele wyglądają jak uczniowie, uczniowie prezentują styl od emo do metali itd.

Dołączył: 19 Mar 2010

niby trzeba nosić, ale sprawdza tylko na fizyce, swojego na oczy nie widziałam od kilku tygodni.

Wysłany: Pon 21:50, 22 Mar 2010

^ Tak wam to przeszkadza?

no, mamy. ciężko było mi się przyzwyczaić do takiego niebieskiego dyndaka na szyi, bo w moich poprzednich szkołach czegoś takiego nie było. wszyscy żartobliwie nazywamy je "fsiurami". w sumie mi już nie przeszkadza, czasem nawet o nim zapominam i łażę tak przez cały dzień, nawet po powrocie do domu. za brak jest uwaga w dzienniku, za kolejny brak - wezwanie rodziców, czyli norma. twierdzą, że to po to, by nas uchronić przed osobami z zewnątrz, np. dilerami, jeeea. "od razu wiemy, kto jest uczniem naszej szkoły, a kto nie" - tak mawiają nam na apelach.

w gimnazjum miałam, ale i tak nikt nie nosił :>

Trzeba, ale noszą tylko Dzieci Biblioteki. Nikt tego nie pilnuje.

mamy w szkole identyfikatory, wymagane są tylko na niektórych przedmiotach. jeżeli, np. na PO nie będę miała identyfikatora, bo np. zapomnę, nie wejdę do sali, muszę iść do sekretariatu i kupić nowy za 10 zł.
uważam, że jest to bez sensu.

Dołączył: 08 Mar 2008

Jeśli miałabym coś takiego w szkole (na szczęście nie mam i wysyłam serdeczne podziękowania do dyrekcji mojego gimnazjum, że nie zdecydowała się na podjęcie czegoś tak beznadziejnego) to jeśli bym czegoś takiego zapomniała i nie mogła przez to dostać się do szkoły - po prostu bym do niej nie szła. Łaski bez, na siłę pchać się tam nie muszę. Plus to, że mam za niego płacić? Nie zapłaciłabym, wolę tracić pieniądze na coś poważniejszego.

Mam, tylko jeden raz zapomniałam, dopiero w tym semestrze.

Ojć, a ja narzekam, że nauczyciele czepiają się, kiedy mamy buty nie takie, albo kolor bluzy.
Nie mam identyfikatorów, wydaje mi się, że uczniowie mojej szkoły by tego nie przyjęli. Z resztą i tak bez czegoś takiego sporo osób zwiewa, a jeszcze jakby ich nie chciał wpuścić do szkoły, bo zapomnieli identyfikatora to uciekło by jeszcze więcej, z czego dyrekcja doskonale zdaje sobie sprawę.