Egzamin gimnazjalny

lol

matma - 26
polski - 43
angielski - 40

angielski zwaliłam niestety bo akurat tego dnia miałam gorączkę i robiłam wszystko na odwal się.

Wysłany: Sob 12:01, 19 Mar 2011

No, niecały miesiąc, uczycie się?

Dołączył: 13 Mar 2009

Oboże, dajcie spokój, najgłupsza rzecz jaką można robić przed egzaminami to uczyć się. : D

Wysłany: Sob 22:59, 19 Mar 2011

że jest niecały miesiąc to ja sobie uświadomiłam parę dni temu.

uczę się tyle co muszę, czyli na powtórki w szkole i w większym stopniu to powinno mi wystarczyć. chyba.

Wysłany: Nie 7:32, 20 Mar 2011

Jakiś głos mi podpowiada aby porozwiązywać trochę zeszłorocznych testów. Ale jakoś marnie mi to idzie, nawet do tej pory nie wiem ile mam punktów z próbnych. Wnioskując, jestem leniem zupełnym. Z części matematycznej miałam jedenaście ale i tak słabo mnie to mobilizuje.

Wysłany: Nie 16:53, 20 Mar 2011

wiele osób się na to nie uczy, i jakoś żyje, nie będzie rozpaczy.

tak w ramach off-topu;
gilotyna, to ty jesteś w gimnazjum? O_o

Wysłany: Pią 23:22, 25 Mar 2011

ja w poniedziałek i w środę piszę jeszcze próbne z humana i matematyczno-przyrodniczego, nie wiem po jaką cholerę i ogółem nie ogarniam, że ten prawdziwy już tuż tuż. nie uczę się, najwyżej powtórzę sobie schemat pisania rozprawki i wzory z matematyki tam z graniastosłupów i brył obrotowych i tyle. w końcu w parę dni nie nadrobiłabym jak coś trzech lat, więc.

To co, od jutra jazda? ;> Trzymam kciuki!

O, to już rok minął od tych radioaktywnych biedronek! :o
Również trzymam kciuki, powodzenia!

Ja nie rozwiązuję testów dodatkowych. Na każdym jest co innego i cholera wie co i teraz się trafi.

Z angielskiego warto rozwiązywać, tam te zadania są bardzo podobne.
Humanistyczne testy pokazują jak warto myśleć i na co zwracać uwagę.
A mat-przyr raczej niewiele pomogą, ale zawsze można się sprawdzić.

Kiedy to było... Trzymam kciuki za tegorocznych gimnazjalistów!
Moje wyniki, o ile pamiętam:
część humanistyczna 46
część matematyczno-przyrodnicza 37
język francuski 47

no i jak tam poszło?

Duużo historii. No, trudny.

co to za idiota to układał ><

Właśnie, słyszałam, że dosyć trudny. Jakie wypracowanie?

było podanie za 6 punktów i rozprawka na temat Czy patriotą można być zarówno podczas wojny, jak i pokoju? Podaj trzy argumenty: z literatury, historii i własnej obserwacji. temat przewodni ; patriotyzm.

E, to nie tak źle. Chociaż ja miałam konkurs, który opierał się na słowach Norwida o heroizmie w życiu codziennym... Nieważne, jak myślicie, w tym roku działa zasada human trudny, ścisłe proste?

Temat rozprawki interesujący. Podejrzewam, że na polskim będziemy pisać identyczną, aby się sprawdzić, mhm.

Co żeście mieli z historii?
Z tego co pamiętam to mój rocznik miał może ze dwa-trzy pytania. :c

[url=http://slimak.onet.pl/_m/mep/gimnazjum2011/GH-1-112.pdf]Arkusz egzaminacyjny[/i]
Muszę przyznać, że egzamin mnie zaskoczył. Po pierwsze było dużo teorii, mniej czytania ze zrozumieniem. Po drugie był temat i lektury (Pan Tadeusz, Szkice spod Monte Cassino) oraz rozprawka, z których przygotowywałam się do konkursu, który ostatecznie zwolnił mnie z tej części... No dziwnie jakoś.

Dowalili w tym roku. Szóstoklasistom matematyką, wam historią... Nie spodobał mi się ten test, cieszę się, że to nie ja musiała się z nim zmierzyć (zwłaszcza kiedy przypominam sobie temat przewodni swojego rocznika - ogrody...).

Nie no teścik banalny, ale mam tą świadomość, że musieliście być nieźle zaskoczeni taką ilością historii. Ale świetny okres wam wybrali. I trudny.

Zgadzam się, że banalny. W końcu ktoś pomyślał o tym, by na teście humanistycznym sprawdzać wiedzę historyczną.

Dołączył: 13 Mar 2009

Jak usłyszałam, że mieli tyyyle historii i tak przeżywali to serio pomyślałam, że wyjebali im taki trudny w kosmos. Po dłuższych oględzinach stwierdzam, iż nie był aż tak straszny.
A to pytanie

Zadanie 13. (0-1)
Melodia PIEŚNI LEGIONÓW... utrzymana jest w rytmie

jest moim ulubionym. <3