Egzamin gimnazjalny

Dobić? Możliwie... I chyba to im się udało, przynajmniej w moim przypadku
Ale jednak muszę przyznać, że humanistyczny był łatwy.

Pocieszam się, że to ogólnie tak niedobrze poszło, więc wszędzie się ten poziom poobniża. Odpowiedzi nawet nie sprawdzam. xD

Enigma napisał:

W mojej szkole nauczyciele szepczą, że komisja specjalnie chciała dobić ten rocznik. Nauczycielka od matematyki szczerze nam współczuła.

Lol

Stopień trudności jest nieważny i tak. Im łatwiejszy, tym więcej masz pkt, ale też szkoły od większej ilości przyjmuję. I analogicznie do trudnych testów.

Zaczekam na oficjalny klucz, nie chcę załamywać się już teraz.

Mnie tam najbardziej dziwi, że żaden z tych dwóch testów nie trzymał się tematu, tylko z kosmosu te zadania były brane, każde o czym innym. No ale dzisiaj to porażka. ;o

Nieno, humanistyczny był o decyzjach, a ten o węglu.

węgiel? zabrakło ciekawszych pomysłów najwidoczniej.

Niby o węglu, ale otwarte zadania to chyba o tym nie były.

Z wyborami i czajnikiem to z pewnością nie.
ogólnie koszmar.

O w dupę, przejrzałam sobie ten test na Onecie i daję słowo, że gdyby mnie przygwoździli czymś takim, wyszłabym z sali z płaczem oO" Łączę się z wami w bólu i trzymam mocno kciuki, żeby nie było tak źle, jak zakładacie.

Humanistyczny prościzna, a matematyczny jeden wielki kosmos. Sądziłam, że to mój był przeładowany chemią. Coś za coś.

Dołączył: 06 Mar 2007

No to supcio, teraz to tylko to technikum chyba się dostanę.

Wychodzi mi coś koło 37 pkt, czyli tak jak się spodziewałam zanim zobaczyłam go na oczy. Są ze dwa zadania, w których nie pamiętam co zaznaczyłam. Może jednak nie będzie tak źle.
Chciałabym mieć koło 80.

Kurcze prawie we wszystkich otwartych pomyliłam sie lekko w liczeniu :/ ale tak z 30 powinno byc razem ;]

A wiadomo kiedy oficjalne klucze odpowiedzi będa?

A ja się zastanawiałem dlaczego dzisiaj tyle płaczu było w gimnazjum...

Ewan napisał:

No to supcio, teraz to tylko to technikum chyba się dostanę.

W zawodówce też zawsze przyjmą cię z otwartymi rękami. Krawcowa - dobry zawód.

Kurde, to tylko dla mnie cały egzamin był prosty?

Uła, sama chemia. Zadania zdecydowanie trudniejsze od ubiegłorocznych.

paszczuh napisał:

Kurde, to tylko dla mnie cały egzamin był prosty?

Tak, tylko dla ciebie.
wkurzasz mnie, chłopcze.

Dołączył: 13 Mar 2009

Chemia to najmniejsze zło tam..
KURWO, ŻE CO TO MIAŁO BYĆ? o_O

Dołączył: 26 Mar 2010

Marzyłam o najlepszym liceum w szkole, liczyłam na 80-85 pkt ogółem.I o ile humanistyczny napisałam dość dobrze ( w najgorszym przypadku 40 pkt), to matematyczno-przyrodniczy-masakra.Wychodzi mi ok. 30 pkt, więc razem ok. 70.I podobno u nas w mieście mają obniżyć wymaganą ilość punktów w liceach, bo nikomu prawie nie poszedł dobrze ten egzamin.
Wiecie, jak pisałam w 6tej klasie sprawdzian, też był taki temat o wszystkim i o niczym, bo ''W szkole".A w tym roku znowu to samo.Biedronki, mszczyce, węgiel.I źle napisałam wzór na czworościan foremny,wrr...
Dobrze chociaż że doliczą się punkty za konkursy i wolontariat(22), przedmioty rekrutacyjne (ok.50) i za czerwony pasek (7).

kocham ten egzamin. <33
sprawdzałem i na 100% będę miał ponad 40 pkt.

RZONDZE! \m/

Dołączył: 13 Mar 2009

paszczuh napisał:

kocham ten egzamin. <33
sprawdzałem i na 100% będę miał ponad 40 pkt.

RZONDZE! \m/

Zamknij się.

Raffaella napisał:

Dobrze chociaż że doliczą się punkty za konkursy i wolontariat(22),

wtf?! ja za wolontariat miałam jedynie dodatkowe dwa punkcisze. oo'

ja też, ale pewnie ona policzyła 22 razem z konkursami :D