Egzamin gimnazjalny

A ja tam nie sprawdzam odpowiedzi, pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć...
Ważne, że humanek poszedł dobrze.

Głupek ze mnie, kawałki ścian uznałam za dach i nie umiem dodawać (zadanie z zawartością białka), ale powinnam mieć jakieś 45 pkt, więc jest dobrze.

jak dla mnie to za dużo bylo chemii... powyżej 40 będzie na pewno.

Znaleźliby sobie coś lepszego do roboty niż wyszukiwanie błędów.
Były--trudno, za rok się postarają żeby ich nie było i koniec sprawy. Nie wiem, po co roztrząsają ten temat.

Z mat-przyr. mam około 33-36. Nie wiem jak policzą mi za nie które zadania.
A z humana ok. 41, gdyby za rozprawkę dali mi 10/15...

shantal15 napisał:

Znaleźliby sobie coś lepszego do roboty niż wyszukiwanie błędów.
Były--trudno, za rok się postarają żeby ich nie było i koniec sprawy. Nie wiem, po co roztrząsają ten temat.

Wszyscy wiedza o przeciekach, prawie co roku są, a teraz tak to rozpowszechnili.
Jeżeli są błędy w zadaniach to będą rozpatrywane na korzyść uczniów i tyle.

Zielona Wiedźma napisał:

Ważne, że humanek poszedł dobrze.

Czyżbyś też zamierzała iść na humana?

Przez zadanie z odtworzeniem planu wycieczki niektórzy tylko stracili punkt. Sam się wahałem, bo wyraźnie napisali: Dudek zrobił coś czego nie było w programie wycieczki..

edit;

W ogóle cała atmosfera podczas pisania egzaminu była zabawna. Ciągłe szepty, śmiechy i przesyłanie sobie karteczek ze wzorami. XD Sam na prośbę koleżanki rysowałem w powietrzu długopisem szerokości i dł. geograficzne, żeby jej pomóc. Ciekawe jak musiałem wyglądać, bo nauczycielka siedząca w komisji patrzyła się na mnie jak na idiotę, który tłumaczy sam sobie zadanie, rysując w powietrzu i patrząc się przed siebie. XDDD

sawyer napisał:

Zielona Wiedźma napisał:

Ważne, że humanek poszedł dobrze.

Czyżbyś też zamierzała iść na humana?

No ależ oczywiście! Na innych kierunkach bym sobie rady nie dała.

A dzisiejszy angolek był prościutki. Skończyłam w pół godziny.

sawyer napisał:

Ciekawe jak musiałem wyglądać, bo nauczycielka siedząca w komisji patrzyła się na mnie jak na idiotę.

czyli wyglądałeś normalnie. xd

Dołączę się do humana. ^^

Angielski napisałam w 20 minut,ale jestem głucha i miewam zaćmienia,więc nigdy nic nie wiadomo. Marzeniem jest z każdego 40 pkt.

Ang był łatwy. Za parę godzin będę mogła sobie sprawdzić pkt, ale nie miałam z nim problemów.
Ja się wybiję, bo human u mnie leży.
Idę na mat-chem-inf xD

paszczuś. napisał:

sawyer napisał:

Ciekawe jak musiałem wyglądać, bo nauczycielka siedząca w komisji patrzyła się na mnie jak na idiotę.

czyli wyglądałeś normalnie. xd

*zgon* XDDDDDD'''
ciekawe, czy mój teścik będzie łatwy. ;3

Angielski był łatwiutki, aczkolwiek w niektórych pytaniach pasowały mi dwie odpowiedzi i musiałam wybierać xD
Ja tam planuję się wybrać na mat-fiz-inf albo politechniczny, zobaczymy co z tego wyjdzie xD

Ariadna napisał:

Angielski był łatwiutki, aczkolwiek w niektórych pytaniach pasowały mi dwie odpowiedzi i musiałam wybierać xD
Ja tam planuję się wybrać na mat-fiz-inf albo politechniczny, zobaczymy co z tego wyjdzie xD

JA też ide na matmę.
A ang tak średnio.. Moglobyć lepiej. Nie wiem jak u was, ale u mnie bya za cicho puszczona plyta i niewyraźnie bylo slychać... Po za sluchaniem, którego nikt nie slyszal byl latwy.

[link widoczny dla zalogowanych]
jakby ktoś chciał sobie sprawdzić. Ja będę mieć 47/50. Mogło być lepiej, ale nie narzekam XD

no masakra, 47 pkt to dobry wynik [dla mnie przynajmniej ;D].
ja też wybieram się na matmę, bo bardziej ścisłowiec jestem.
z angielskiego 44 pkt [chyba]. o wiele lepiej niż na próbnym, uff.

Angielski- 47 :D
Matma- 44-46
Polski- około 40

Niemiecki 48 punktów. Miałem nadzieję na 49, a tu niespodzianka... Oo. Chociaż z jedno egzaminu pozytywnie. XD Szkoda tylko, że się nie liczy.

O ile umiem liczyć, to mam z angielskiego 50 pkt. Napisałam go w pół godziny, w tym połowa to było słuchanie płyty -.- Ja nie wiem, po co dali 90 minut.

sawyer napisał:

Szkoda tylko, że się nie liczy.

egsakli :<
Będę miała więcej z ang, niż z humana, do czego to doszło ^^

wyszło mi, ze będę miała z ang od 39-46 (nie jestem pewna co w końcu zaznaczyłam) co jest cudem.
matma 47 ( 1. - nie wiem sama dlaczego zmieniłam na źle, 2. - za bardzo myślałam przy tym zadaniu o mięśniach, 3. za policzenie kawałka ściany)
human - powyżej 40 (nie miałam wyborczej żeby sprawdzić za co liczą punkty w rozprawce i w podaniu.)
Jest dosyć dobrze, nawet angielski nie był aż taką trudnością, dla mnie.

Czy podobnie jak ja odczuwacie ogromną ulgę po egzaminach.?
Jak to moja pani od matmy powiedziała:
'wreszcie normalne tematy będę mogła zrobic' xd

Czy podobnie jak ja odczuwacie ogromną ulgę po egzaminach.?

Ooo tak, myślałam, że będę się zamartwiać, że już nic nie mogę zrobić ;D

Angielski - 48
Matma - poniżej 42 nie powinno być
Polski - coś koło 43, zależy jak rozprawkę mi ocenią

Dołączył: 03 Mar 2007

Mam pytanko nt. humana. Jeśli w poleceniu pisało "w imieniu samorządu szkolnego" to można było pisać jako samorząd szkolny i podpisać się: Z poważaniem samorząd szkolny? Jak sądzicie?

Chyba powinni Ci zaliczyć.
Ja podpisałam się:
Karolina Tratata przedstawiciel samorządu szkolnego,
a w polu adresu podałam Samorząd Szkolny i adres szkoły

A ja mam z angola maksika! : D