1 Wrzesnia-Nasze wrażenia.

Wrażenia? xD
Wszystko dobrze, pięknie, ładnie. Nie zobaczyłam pierwszaków, bo mieli na dziewiątą, ale jutro wylukam co i jak. Z Kaśką śmiałyśmy się cały czas i komentowałyśmy wszystko. Doszedł do nas jeden chłopak. Wrażenie sprawił niezbyt dobre, ale mam nadzieję, że nie będzie rozwalał lekcji, bo dodatkowe prace domowe dla całej klasy nie są rzeczą przyjemną. Jutrzejszą mszę sobie odpuszczę. Mam cztery lekcje i brak torby, a plecak na cztery zeszyty mi się mało widzi. xD

Kacper napisał:

Nam grozili wywaleniem ze szkoły jeżeli podniesiemy rękę na młodszych XD' Tzn. wychowawczyni tak gadała.

A nam dyrektorka xD Hmm... nie było źle. Nowy nauczyciel od geografi, w-f, fizyki i nauczycielka od niemieckiego. Uff... chodze na ranną zmianę ^^ tj. 7.20 xD

Dołączył: 17 Mar 2007

Hmm... Najpierw było rozpoczęcie na auli z dyrektorką. Potem mieliśmy iść do klas, ale oczywiście w tej wielkiej szkole się zgubiłam i poszłam nie na to skrzydło co trzeba (my mamy salę w prawym skrzydle, a poszłam do lewego - podstawówki). No i jak już doszłam do tej sali to się przedstawialiśmy, dostaliśmy plan zajęć (codziennie oprócz piątku mamy na 8:00, w piątek na 8:50, codziennie kończymy o 14:30 oprócz czwartku - do 13:25, z tym, że zależnie do której grupy angielskiego się dostanę to będę wychodziła w jeden dzień 2 godziny wcześniej). No i ógolnie spoko.:)

Wrażenie o klasie - na pewno lepsze, niz te z internetu, lepsze, niz po spotkaniu klasowym. Będzie ok.

Wychowawczyni ma ksywę Tirówa i jest zazdrosna o wygląd swoich uczennic, ajć.

Czy tylko ja miałam przed apelem msze? o.O

Ja do trzeciej gimazjum idę, za rok już odejdę z tej budy, jea.
Wrażenia - takie sobie. Tłumy pierwszaków o dziwnie niskim wzroście (ludzie, ja chyba taka byłam jak szłam do czwartej klasy ^^). Po drugie - miało być o 9.00, a dyro zaczął powitanie po 9.30. Trwało to z pół godziny łącznie z częścią artystyczną (śmieszne to-to było xd). No i zagonili nas do klas. Skład klasy się zmienił, odeszło trzech, nie ma nikogo nowego (a szkoda). Mamy nowego kolesia od wf, fizyczka została, wrr.

Edit: Guśka, nie tylko ty. --'

Dołączył: 17 Mar 2007

A jesteś w podstawówce czy gimnazjum? Bo na przykład u mnie na osiedlu to tylko podstawówki miały msze, a ja teraz szłam do I gim. i mszy nie miałam.

Guśka ;* napisał:

Czy tylko ja miałam przed apelem msze? o.O

Ja miałam rok temu, jak wszystkie pierwsze klasy. xD
Zależy która klasa jesteś...^^

Yume napisał:

Guśka ;* napisał:

Czy tylko ja miałam przed apelem msze? o.O

Ja miałam rok temu, jak wszystkie pierwsze klasy. xD
Zależy która klasa jesteś...^^

U mnie nawet liceum ma ^^'

A u mnie nie xDD
Chociaż moje kumpele z technikum Msze miały...
Zleży po prostu od szkoły (:

Cztery nowi nauczyciele, z czego jeden dopiero w połowie października. Do tego czasu na angielskim moja grupa ma wakat ]:->
Kilka osób w klasie mniej, i dobrze. Tak to nic się nie zmieniło, chociaż wkurza mnie prowizorka tej szkoły - nie było oficjalnego apelu, bo liceum zabrało sobie naszą salę na rozpoczęcie a my mieliśmy się pomieścić na wielkim holu, który wcale nie wydaje się taki wielki gdy wsypie się tam siedem trzydziestoosobowych klas oO").

Shiny93 napisał:

Tłumy pierwszaków o dziwnie niskim wzroście

U mnie też oO.
Myślałam, że oni do podstawówki są, a tu się okazuje, że pierwsza gimnazjum. Mieli 140 cm max.
Świat oszalał...

Wrażenie takie sobie. Najpierw apel, na którym zanudziłam się na śmierć, a później do klas. Wychowawczyni podała nam plan lekcji i już. Zmienili nam wuefiste, który i tak odszedł ze szkoły XD Teraz się zastanawiam kto nas będzie wuefu uczyć ;x
Zmiana jest jeszcze taka, że pani Magdalena K zmieniła nazwisko, ale wiem, że was to nie interesuje :d Oprócz tego, to raczej nie było nic na tyle interesującego by o tym napisać, o.

uh u mnie fajnie ale dziwne osoby w nowej klasie jest kilka co lubię :) nie wiem jak to będzie połączyli w jednej klasie dwa kierunki. Nie mamy jeszcze planu bo nauczycielek nie było.Ale idziemy na 8 z jednym zeszytem. i wszystkim dziękuję za tyle wrażeń miło się czytało. czekam na więcej. Opowiadajcie jak miną 2 września :) Pozdrowienia dla wszystkich z forum :*

To jeszcze ja =)
Ogólnie wydaje mi się, że ten rok będzie lepszy od poprzednich. Już na początku roku zgadałam się z dziewczynami, które rok temu nieco mnie ignorowały. Nowa osoba w ławce= więcej liścików i wzajemne 'poznawanie się'. Mamy tylko po jednej godzinie fizyki i chemii! Odchodzi informatyka i literatura muzyczna, dochodzi historia muzyki i harmonia. Pierwszaków nie widziałam, jutro się pośmiejemy ;D Ani jednej zerówki, raz na 8.50 ;O Ogólnie tyle, jutro będzie więcej

To życzę miłego i udanego dnia. Myślę że mi też jutro dzień minie nieco inaczej :)

Monia napisał:

nie wiem jak to będzie połączyli w jednej klasie dwa kierunki.

u mnie różnicą w klasie są dwa języki, a tak nam pogrzmocili plan, że nie tylko niemca i francuza mamy osobno, ale tez niektóre angielskie, chemie, matematyki czy fizyki ^^'

Dla mnie dopiero 2 września to będzie prawdziwy "pierwszy dzien szkoly".

miałam tylko 3 lekcje. I jutro znowu na 8:00 :(

Ja opisałam w 'Gadanie na...'

Ja dzisiaj miałam tylko 5 lekcji zamiast 7 *huuuuurrrraaaa*
Jutro znów 5.

Jak Wam dobrze xd
Ja mam najmniej w tygodniu 6 lekcji.

Git majonez po prostu...

Wrażenia? Buahahahaha.
Dyrektorka gadała jakieś półtorej godziny, następnie poszliśmy do klas i znowu gadały półtorej godziny. A pierwsze klasy to po prostu totalna klęska. Plan mamy beznadziejny. Codziennie po 7 lekcji. Nie wiem jak wyrobie w szkole =/

Ja się bardzo stresowałam i brzuch mnie bolał ^^
Ale tylko na marne, bo było fajnie. Tylko jak zwykle na boisku chyba z godzinę, potem drugą w klasie i tak zeszło dużo czasu. Najbardziej przeraża mnie 9 lekcji we wtorek i środę o.O Najbardziej podoba mi się czwartek i piątek bo tylko praktyki do 12:15 :)

Ja się bardzo stresowałam i brzuch mnie bolał ^^
Ale tylko na marne, bo było fajnie. Tylko jak zwykle na boisku chyba z godzinę, potem drugą w klasie i tak zeszło dużo czasu. Najbardziej przeraża mnie 9 lekcji we wtorek i środę o.O Najbardziej podoba mi się czwartek i piątek bo tylko praktyki do 12:15 :)

Dzień jak każdy inny, tylko bardziej atrakcyjny, bo coś nowego się wydarzy.

Odblokowuję i odświeżam zarazem.