wciąż się uśmiechają.

bo tak jakoś dawno nie pisałam.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cieszę się, że Ci miło. No, ale ten kawałek tekstu jest tak, kurwa, kiczowaty, że dupa boli i się mi nie podoba.
"Czasem warto wierzyć. I starać się ze wszystkich sił spełniać swoje marzenia. "
Toć to Paweł Koeljo nasz w czystej postaci.

Bez urazy. Po prostu, ktoś to musiał napisać. :)

filipek tribunus plebis ;_;

swordfishtrombonist napisał:

Cieszę się, że Ci miło. No, ale ten kawałek tekstu jest tak, kurwa, kiczowaty, że dupa boli i się mi nie podoba.
"Czasem warto wierzyć. I starać się ze wszystkich sił spełniać swoje marzenia. "
Toć to Paweł Koeljo nasz w czystej postaci.

Bez urazy. Po prostu, ktoś to musiał napisać. :)

niby za co mam się obrazić, toż to konstruktywna krytyka, taką sobie cenię.

Nic mnie tak nie denerwuje, jak określenie "konstruktywna krytyka". Powinnaś odpisać "spierdalaj" i pisać, jak czujesz :>

nieeee, to, że dla mnie coś wydaje się w porządku, nie oznacza od razu, że takim jest. po to poddaję to ocenie, żeby wiedzieć, co warto zmienić i żeby było znośne dla ogółu. po to jest to publicznie wystawiane i po to tu to wrzucam.

DOBRA TO JA CI FILIPKU NAPISZĘ:
SPIERDALAJ
równowaga musi być
uratowałem wszechświat

następny superhero movie bendzie o mie

nie zapomnij o majtkach na rajtuzy. to taki kiczowaty obowiązkowy element.

eee no nie wiem gdzie ta twoja równowaga skoro tera akurat każdy jest chujem/zimną suką. sztuką jest być ciapą której do szczęścia spierdalaj niepotrzebne [ej bez kitu nawet mi to zalatuje pc]

ej ten temat mi przypomina irc-owe rozmowy w sumie

odkąd ozor olał se blokersa skończyły się wszystkie nocne rozkminy o życiu. smuteczek.

ozi ty kurwo

ja tam dostaję miłe sesemeski od oziego, nie czuję się jakoś olana.

no napisał:

odkąd ozor olał se blokersa skończyły się wszystkie nocne rozkminy o życiu. smuteczek.

I nikogo nie ma na IRC-u, kiedy nie mogę spać.

brzóska napisał:

nie zapomnij o majtkach na rajtuzy. to taki kiczowaty obowiązkowy element.

This. To znak rozpoznawczy. ;)