Mundial 2010 w RPA

Dołączył: 12 Mar 2010

Widzę Meksyk! Widzę Meksyk! CUDO!

Nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, jak oni mogli przegrać?! Aż się poryczałam. No co to jest?!?!?!!?!?!?!??!??

Wygrają następne. Muszą wygrać!

Dołączył: 12 Mar 2010

Do mnie nadal to nie dociera, dzwonię do mamy ile obstawia że było ' 5-0 dla Hiszpanii' heh, ciekawe z której strony.

Szwaj-ca-ria, Szwaj-ca-ria! *wydziera się na całe gardło* Nie mogę uwierzyć, że Hiszpanie tak głupio przegrali, dając przewagę moim ulubieńcom.

Enigma napisał:

Szwaj-ca-ria, Szwaj-ca-ria! *wydziera się na całe gardło* Nie mogę uwierzyć, że Hiszpanie tak głupio przegrali, dając przewagę moim ulubieńcom.

A spieprzaj ze swoim krajem Simona A. :c Musiałam xD

Ja jestem w głębokim szoku i nie mogę uwierzyć. Wydaje mi się, że to zły sen, ale jednak.. Ja pierdolę!!!!!!!!!!

Dołączył: 12 Mar 2010

Amman na stos! Amman na stos!
Mniejsza.

Było koooszmarnie!

Aby. napisał:

Nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę, jak oni mogli przegrać?! Aż się poryczałam. No co to jest?!?!?!!?!?!?!??!??

FUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUCK.
: ((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Yndien napisał:

Amman na stos! Amman na stos!

Amman na stos, ale Ammann - niekoniecznie.

Dołączył: 12 Mar 2010

Oj tam, oj tam, jedna literka : | irytuje mnie on.

Dziś MEKSYK :3

VIVA MEHIKO!

Dołączył: 06 Mar 2007

żal Korea, no wiecie co, 4:1 XDDDDDDDDDDDDD

no weś ewan, ja się poryczałam :|

Dołączył: 12 Mar 2010

Umrę zaraz na zawał podczas tego meczu : | MEXICO!

Dołączył: 06 Mar 2007

Juss. napisał:

no weś ewan, ja się poryczałam :|

co nie zmienia faktu że żal, jeszcze ten samobój, omygash

nie no, bo samobój był specjalnie XDD nie lubię takich sytuacji na boisku, właśnie z tego powodu
a bramkarz korei pod koniec był niesamowity, ponad 6 strzałów obronił, ale to jakich! ;o ja i tak wierze, że koreańce wyjdą z grupy!

Dołączył: 06 Mar 2007

módlmy się za nich

kogo obstawiacie na mistrzów? ja myślę, że w finale będą ze sobą grały Argentyna i Brazylia, a na 3 miejscu będą Niemcy (heiheihiehie, Argentyna musi wygrać, bo wtedy mam szanse na wygranie płyty 2pm XD)

nawet jak wyjdą z grupy, to w meczach w 1/8 finału mnie mają szans z Meksykiem ;<

ja stawiam na finał Argentyna - Niemcy, bo jak to mój tata powiedział - Niemcy to taki cichy faworyt. no i zastanawiają mnie Włosi, bo jak na razie to mają tylko remis na kącie, a to przecież zwycięscy sprzed czterech lat!

Dołączył: 12 Mar 2010

MEXICO!

(nie udało się zrobić flagi Meksyku : < )
Wczoraj się poryczałam ze szczęścia <3

Ja nie wiem, na co liczyliście w meczu Korei z genialną drużyną, jaką jest Argentyna, noalespoko.

A ja w finale stawiam na Argentynę właśnie oraz Hiszpanię. W walce o trzecie miejsce obstawiam Brazylię i Szwabów. ;>

Dołączył: 12 Mar 2010

Niemcy się dzisiaj nie popisali :> zmarnować karnego? Dobrze że Klozet dostał czerwoną, denerwuje mnie jego twarz.

Ja nie mogę! Zastanawiam się komu w takim wypadku kibicować? Hiszpania przegrywa, Niemcy przegrywają, a nie mam więcej ulubionych drużyn.
Tak w ogóle, to obstawianie nie ma sensu, jeszcze się okaże, że Ghana czy Honduras będą w finale...

A dlaczego im nie kibicować, skoro raz przegrali?

Może nie to, że kibicować. Źle się wyraziłam. Na kogo stawiać, skoro wszyscy moi ulubieńcy zawodzą?

dalej stawiać na swoich faworytów, bo jedna przegrana nie przekreśla ich zwycięstwa, prawda?

Immortelle napisał:

Ja nie wiem, na co liczyliście w meczu Korei z genialną drużyną, jaką jest Argentyna, noalespoko.

na tegorocznych mistrzostwach zdarzają się różne rzeczy, a nadzieja zawsze umiera ostatnia :>

Cóż, kiedyś Niemcy i Hiszpanii byli nie do pokonania, temu większość im kibicowała. Teraz okazało się, że oni też są piłkarzami, którzy mogą popełniać błędy. Ot, co.