Mundial 2010 w RPA

Jak Hiszpania wygrała to się rozbeczałam, jeszcze ten widok Ikera.. A później wznoszenie pucharu... Na samą myśl chce mi się płakać. Szkoda że to koniec... Za dwa lata euro... Mam nadzieję że nadal będą dobrzy. Wiecie, żę Puyol odchodzi? :O

Dołączył: 12 Mar 2010

Obawiam się że nie przegrała, a wygrała :>

Cicho, pomyliło mi się xd Haha.
Wygrali.

Miałam przyjemność oglądać półfinały, mecz o 3 i finał w niemieckiej telewizji. Po meczach Niemców było mnóstwo wywiadów, więc byłam wniebowzięta. Szkoda, że Niemcy przegrali z Hiszpanią ten półfinał. Aż się popłakałam widząc płaczącego Philippa, który później udzielał wywiadu łamiącym się głosem. Cieszę się, że Hiszpania została mistrzem, chociaż nadal nie jestem przekonana czy im się w 100% należało. Co prawda już po gwizdku jedyne co powtarzałam to "Co z Torresem? Pokażcie Torresa! Co mu się stało? Co z Torresem? Kolejna kontuzja!" No i jestem zadowolona z brązowego medalu Niemców, chociaż przyznam, że mecz był zbyt emocjonujący.

Dobrze, że moje holenderskie chłopaki cieszą się chociaż "trochę": [link widoczny dla zalogowanych] <3

Aby. napisał:

Cieszę się, że Hiszpania została mistrzem, chociaż nadal nie jestem przekonana czy im się w 100% należało.

A wg mnie im się w 1OO% należało. Niemcy przefolgowali w mediach przed półfinałem - te narcystyczne groźby weźmiemy was na rogi... Należał im się kubeł zimnej wody. I co gorsza od początku naciskali, dawali z siebie wszystko - niepotrzebnie. Hiszpania pierwsze mecze grała w cieniu innych faworytów, a nikt się nie spodziewał, że oni po prostu robią swoje. Nie robili szumu medialnego, tylko trenowali, trenowali i jeszcze raz trenowali, a do tego starali się skoncentrować na sobie i swojej grze, a nie na tym, co mówią w mediach i nie stosowali żałosnych gróźb. I właśnie jestem tego zdania, że Niemcy byli zbyt pewni swego, zachowywali się, jakby puchar stał u nich w gablotce. A Hiszpanii się należało, jak już wcześniej napisałam.