Trudne sprawy / Dlaczego ja? / Pamiętniki z wakacji

Dołączył: 13 Mar 2009

oluń napisał:

sister morphine napisał:

A oglądał ktoś odcinek o Marcie, z którą mąż Marcel nie chciał uprawiać seksu, bo była za gruba?

Ja to widziałam! To to co ona sobie potem znalazła tego kolesia od nordic walkingu? : D

Geniusz tych programów mnie powala, uwielbiam je i moi rodzice też. Dobry był też odcinek co babka zakochała się w jakimś gościu z Kenii i potem pozwoliła mu mieszkać u siebie razem ze swoją kochanką. Mądre. I pouczające. </3

<3

sister morphine napisał:

Z 6 maja, o ten: http://www.youtube.com/watch?v=MjYQb7CV4O8

7:41 - Miłość boli, ale i tak jest pieukna... <3
edit: ale to w drugiej części :d

Lanalena napisał:

Generalnie chce wam powiedzieć, że w w-11 absolutnie nie grają profesjonaliści.

Miałem na myśli głównych bohaterów, którzy w realu również pracują w policji.

Lanalena napisał:

Ja poszłam tam bo kocham grać. Jestem w klasie teatralnej, gram w teatrze. A poza tym była potrzebna kasa. I możecie sie dalej śmiać, bo to ja dostałam kase i to ja zdobyłam doświadczenie i generalnie mam to głęboko gdzieś co kto myśli, ale chciałam wam coś uświadomić, bo widzę, że TV to dla was inny świat

No i git. Ja tam nie śmieję się z Ciebie tylko ogólnie z idei tego durnego serialu. Ale tak po prostu ma być.

sawyer napisał:

7:41 - Miłość boli, ale i tak jest pieukna... <3

On był boski. Taka mała rola, a dał z siebie wszystko!

Skradł głównym aktorom ten odcinek!

Mój ideał - Krzysztof, który znalazł umowę o wynajem mieszkania, gdzie jego żona dawała dupy <3 On się od kurwy musiał dowiadywać, że jego żona to kurwa :<

Be te wu - w W11 chyba grają policjanci, więc eloszka, profesjonalistami pod tym względem są, c'nie?

Swoją drogą wracając jeszcze do tego odcinka o tej otyłej lasce, to wczoraj sobie go obejrzałam i ♥♥♥. Matka przeszła sama siebie. "Ty jesteś gruba i ciągle żresz" - a sama w kółko coś jadła : D

Fanosława napisał:

Mój ideał - Krzysztof, który znalazł umowę o wynajem mieszkania, gdzie jego żona dawała dupy <3 On się od kurwy musiał dowiadywać, że jego żona to kurwa :<

^ to było mega! :D

Dołączył: 13 Mar 2009

brzóska napisał:

<3

ahahahahahahha, który to odcinek?

Nie wierzę. XDDD

Mess napisał:

brzóska napisał:

<3

ahahahahahahha, który to odcinek?

http://www.youtube.com/watch?v=CqJ0EVILLAU&feature=channel_video_title

No ale Abba tak śpiewa

Ooo, odcinek hepiberzdejowy, wcześniej widziałem tylko wycięty fragment z upieczeniem torta!
Najgorsze w tym odcinku jest to, że uświadamiam sobie, że o swojej matce myślę podobnie jak nasz Norberciq. ;x

Pamiętam, że w wakacje u babci zawsze czekałam zniecierpliwieniem na 17, bo wtedy leciało 'Dlaczego ja' (podejrzewam, że to bogata fabuła i nieoczekiwane zwroty akcji powodowały moje zauroczenie tym serialem).

Przez Was zaczęłam to znowu oglądać hahah.

brzóska napisał:

mój debeściak to zdecydowanie ten: http://www.youtube.com/watch?v=CESnKLBfql4&feature=channel_video_title

<3 Scenarzysta za dużo się naoglądał Zmierzchu.

Kocham ten odcinek (chyba 'Trudnych spraw'), w którym chłopak dostał czwórkę, czy coś tam, a zawsze miał same szóstki i matka zaczęła mu rujnować życie (m. in. zerwała z jego dziewczyną przez chata <3>

Obejrzałem do końca odcinek z wybitnie uzdolnionym i jestem pod wrażeniem. Sebastian był prześwietny, zwłaszcza w muzeum i przy nauce. ;s

Ogółem to rozpierdalają mnie te rodzinne fotosy, które prawie zawsze towarzyszą tym osobistym zwierzeniom. :D Czuję się jak członek rodziny patologicznej, nie mając żadnego oprawionego w ramkę zdjęcia ze mną i rodzicami.

Apropo rozpierdalania, właśnie zauważyłam co jeszcze powoduje u mnie taką reakcję. Otóż jest to muzyczka końcowa, czyli to sielankowe plumkanie, jako uwieńczenie happy endu każdego odcinka. Wzruszające.

Kamil napisał:

Obejrzałem do końca odcinek z wybitnie uzdolnionym i jestem pod wrażeniem. Sebastian był prześwietny, zwłaszcza w muzeum i przy nauce. ;s

Ogółem to rozpierdalają mnie te rodzinne fotosy, które prawie zawsze towarzyszą tym osobistym zwierzeniom. :D Czuję się jak członek rodziny patologicznej, nie mając żadnego oprawionego w ramkę zdjęcia ze mną i rodzicami.

LESZCZ I KABAN <33333

Cathy napisał:

sielankowe plumkanie

Dobrze powiedziane. :D

Rodzice są zszokowani, znajdują zeszyt do języka angielskiego.
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Myślę, że moi rodzice byliby zszokowani, gdyby znaleźli w moim pokoju zeszyt do języka niemieckiego albo do podstaw przedsiębiorczości. Przez trzy lata liceum się takowych nie dorobiłam. A podobno miałam z nich ocenę.

Co oznacza fhere i fho? Mamusia-poliglotka.

Mazia i Line napisał:

brzóska napisał:

mój debeściak to zdecydowanie ten: http://www.youtube.com/watch?v=CESnKLBfql4&feature=channel_video_title

<3 Scenarzysta za dużo się naoglądał Zmierzchu.

udało mi się przebrnąć przez ten odcinek i moim zdecydowanym faworytem jest ZAAAASŁOOOOŃ TOOOOO! i tatuś w koszulce NO MA'AM ^__^

Dołączył: 13 Mar 2009

sawyer napisał:

Mess napisał:

brzóska napisał:

<3

ahahahahahahha, który to odcinek?

http://www.youtube.com/watch?v=CqJ0EVILLAU&feature=channel_video_title

Danke, dude ; )

Kamil napisał:

Obejrzałem do końca odcinek z wybitnie uzdolnionym i jestem pod wrażeniem. Sebastian był prześwietny, zwłaszcza w muzeum i przy nauce. ;s

Ogółem to rozpierdalają mnie te rodzinne fotosy, które prawie zawsze towarzyszą tym osobistym zwierzeniom. :D Czuję się jak członek rodziny patologicznej, nie mając żadnego oprawionego w ramkę zdjęcia ze mną i rodzicami.

dajcie link do tego odcinka : D

masz post wyżej...
http://www.youtube.com/watch?v=CqJ0EVILLAU&feature=channel_video_title

Ozi napisał:

masz post wyżej...
http://www.youtube.com/watch?v=CqJ0EVILLAU&feature=channel_video_title

hah genialny odcinek ;p