skins / kumple

Skins – brytyjski serial opisujący życie dziesięciu nastolatków.

Serial Skins skupia się na przygodach grupy 16-18-latków z Bristolu. Jego celem jest reprezentacja codziennego życia nastolatków wkraczających w dorosłość. Grupa ta składa się z homoseksualisty Maxxiego, uzależnionego od narkotyków Chrisa, muzułmanina Anwara, dziewczyny z zaburzeniami łaknienia Cassie, pary Michelle i Tony'ego oraz chłopaka, który desperacko próbuje stracić dziewictwo – Sida. Zachodzące między nimi nieraz bardzo skomplikowane relacje dodatkowo potęgowane są przez problemy rodzinne. Dzikie imprezy, seks i tony narkotyków służą im do zabicia wewnętrznych rozterek i odizolowania od złego świata dorosłych.

Ogląda, lubi ktoś? Podobno leci na BBC, nie wiem, bo nie mam tego kanału, a wszystkie odcinki ściągam z internetu. Najbardziej lubię Cassie i Sida, Maxxie jest słodki, a nienawidzę Tony'ego za to, że cały czas rani Michelle.
Ogólnie polecam, bardzo, bardzo fajny serial :)

Podobno tam gra Dev Patel z Slumdoga <3

Gra, gra Anwara. :D

effy napisał:

przerobiłam 1 serię na youtube, jestem zachwycona, kocham sida i cass <3
chciałam dziś wziąść się za 2 serię, ale na yt jest koszmarna jakość.
ogólnie bardzo mi się podoba, jestem ciekawa 4 serii.

pozwolę sobie zacytowac z innego forum, hih

Perry napisał:

Nie, jakoś nie wyobrażam sobie by Skins było podróbą Przyjaciół.
Bo wątpię, czy w Przyjacielach urządzano dzikie imprezy, palono trawę itd.

Łał, kolejny jakże rozwojowy i edukacyjny serial młodzieżowy. To ja pozostanę jednak przy Przyjaciołach.

Dołączył: 06 Mar 2007

Zielona Wiedźma napisał:

Perry napisał:

Nie, jakoś nie wyobrażam sobie by Skins było podróbą Przyjaciół.
Bo wątpię, czy w Przyjacielach urządzano dzikie imprezy, palono trawę itd.

Łał, kolejny jakże rozwojowy i edukacyjny serial młodzieżowy. To ja pozostanę jednak przy Przyjaciołach.

to co ludzie kochają najbardziej, sex, drugs, rock n' roll.

pierwszy sezon fajny, potem traci klasę

Mam zamiar obejrzeć wszystkie odcinki, myślę że warto.

pierwszą serie oglądnałem na raz (jeden za drugim), teraz próbuję kończyć drugą, ale nie mam czasu ostatnio na to. Ogólnie polecam :)

Uwielbiam. Oglądam na Youtube, najbardziej lubię Effy.

Wysłany: Sob 18:22, 13 Mar 2010

Kochamkochamkocham <3
z pierwszych dwóch sezonów najbardziej lubię Chrisa ;d Tony w 2 sezonie troche taka ciota (sory za wyrażenie, nie wiedziałam jak inaczej nazwac)
z 3 i 4 Naomi i Cooka nawet, w 3 lubiłam Effy, ale w 4 już się taka normalna zrobiła ^^

Wysłany: Sob 18:25, 13 Mar 2010

no kurwa, jak taki wypadek miał i coś mu się w mózgu przestawiło, to jak nie mógł być "ciotą".

Wysłany: Nie 21:14, 28 Mar 2010

Lubię, lubię coraz bardziej. Jestem przy 6 odcinku pierwszego sezonu. Siiiiiid<33333333333333333 Maxie też jest spoczi. Niesamowicie irytuje mnie Tony, mamo, tak wkurzającego człowieka dawno nie oglądałam.

komuna napisał:

no kurwa, jak taki wypadek miał i coś mu się w mózgu przestawiło, to jak nie mógł być "ciotą".

no rozumiem wszystko, wiem, że miał wypadek. tylko mówie, że nie przepadałam za nim po wypadku. o.

Skończyłam już 4 serie ;ccc nie mogę się doczekac filmu : D

będzie film? lol.

podobno ma być, ciekawi mnie kto zagra.

ja także skończyłem już 4 serie i chętnie oglądnąłbym kolejną ;)

JAKI FILM?!

pierwsza i druga seria super, za resztę nie chce mi się na razie brać. cassie zajebista, sidzio fajniusi, tylko michelle mnie wkurza.

Powstanie film z bohaterami wszystkich serii, nawet pojawią się ci, którzy mają zagrac w 5. Film będzie łącznikiem do 5 sezonu ^^

Zarzuci ktoś linkami do 1 sezonu?

http://www.youtube.com/watch?v=4yY-D1q8T_k

no to beczunia, znowu zobaczę tony'ego! :q
a na kiedy przewidują?

oh, wow, lovely.
pierwsza i druga seria najlepsze, polubiłam w zasadzie wszystkich; tony, maxxie (słodziak!) , sid, chris i cassie <3 resztę mniej, ale i tak lubiłam, anwar i jego akcja z rosyjską dziewczyną mnie zmiażdżyła!
nie ukrywam, ryczałam na niektórych odcinkach bo czasami przeżywam filmy/seriale (w sumie bardziej seriale) jak mrówka okres i nie mogłam powstrzymać łez przy niektórych momentach. jeszcze jak tak dobrze wkomponowali w to muzykę... ach.
dziś skończyłam 3 i powiem, że effy i cook są najlepsi, cholernie irytuje mnie katie i po części panda. najlepszy był odcinek w lesie, bodajże 8 o effy *-*

mnie zatkało, kiedy kris zszedł D:
i fakt, dobrego speca od muzyczki mieli.

Dołączył: 31 Mar 2010

Kurczę, nooooooo! Tyle słyszę o tym serialu, a zabrać się za niego nigdy nie mogę. Spytam tylko raz, a krótko dla upewnienia: Warto obejrzeć? * ___ *

Dołączył: 08 Mar 2008

jestem jakaś dziwna, bo nie oglądałam