BearShare

Dołączył: 13 Mar 2009

BearShare to wielka pomyłka, nie ma co ukrywać. Tak, to najlepsze określenie.

Jeśli chodzi o muzykę to tylko pirat i blogspoty. Wierzcie mi, cholernie trudno dostać albumy tych wykonawców, których akurat ja potrzebuję.

BearShare nie działa od jakiegoś czasu. Przynajmniej mi i kilku znanym mi osobom XD

Zamiast ściągnąć Harry'ego Pottera pobrałam superekstrakól porno z Pamelą Anderson. XDD' Od tamtego razu nie używam.

Aggie napisał:

BearShare nie działa od jakiegoś czasu. Przynajmniej mi i kilku znanym mi osobom XD

dokładnie ^^
a co do HP, to ja też coś takiego ściągnęłam XD

Miałam,ale już nie używam. Powód dobrze znany.

ściągnęłam to kiedyś i co z tego wszystkiego wynikło?
TYLKO go zainstalowałam i już cały komputer zawirusowany, wgl w nic się wejść nie dało, system trzeba był od nowa instalować.
od tego czasu omijam to, za przeproszeniem, gówno, bo znowu mi coś zepsuje xd

Chyba zaczynam powoli czaić o co chodzi z tym BearSharem xd
A ja się zastanawiałem dlaczego mam tyle wirusów na komputerze xd

Ej, nie. Fakt, Miś potrafi dużo wirusów i śmieci ściągnąć, ale jeśli patrzy się na ilość posiadających to osób, wielkość, to nie powinno być z tym problemu. Prawdą jest, że nie zawsze trafi się na to, na co się chce trafić, ale tak już jest z takimi programami.
A jeśli ściągany plik był zainfekowany antywirus powiadamiał mnie natychmiast i wywalał badziewie.

więcej wirusów z niego, niż pożytku O.o

ja używałem, ale zamiast HP i Zakon Feniska pobrało się gejowskie porno. xD

nie używam aktualnie, wolę forum darkwarez.

BS używam odkąd tylko pamiętam, ale ściągam tylko muzykę i nigdy na żadnego wirusa nie trafiłem. Jednak ostatnio coś program się buntuje i chyba go zmienię, bo zaczyna mnie to denerwować.