Mam talent!

fruziata napisał:

Madox odpadł dlatego, że nie może być tyle osób śpiewających, ludzieeee.
Myślę, że Wojewódzki nawet mógł zostać zmuszony do tego, aby zagłosować na kogo innego.
Ja też na niego stawiałam, wiadomym to jest.
No, ale zrozumcie, że Wojewódzki NIE MÓGŁ zagłosować inaczej.
I Kubie bardzo się on podobał i o. Jak dla wszystkich jurorów zresztą.
Ja osobiście straaasznie żałuję, że odpadł Tomek Pałasz, no był rewelacyjny.

tak! już i tak wystarczy, że prawie cały finał to będzie tylko lalalala. Madox mi się podobał, ale i tak wolałam Blachę i Kruka. bo co może zrobić kolejny wokalista? zaśpiewać i tyle. a np. tacy ludzie jak w/w Blacha i Kruk , (tak na marginesie to pozdrawiam pana Wyrostka, pana szanownego znajomego mojej kuzynki!) mają nieograniczone możliwości.
jestem zadowolona z minionego odcinka, chociaż faktycznie zamiast Ani mógłby przejść Pałasz, gość był niesamowity.

Postanowiłam się włączyć do dyskusji na temat ostatniego odcinka.
Powiedzcie mi co się jurorom podobało w występie Dominiki[tej z cyrku]?
Bo mnie się jej występ w ogóle nie podobał.
Kruk i Blacha to dla mnie bomba. Oni są niesamowici.
Dla mnie Madox i ta Ania to nie było nic szczególnego. Kolejni śpiewacy.

Dziewczyna_13 napisał:

Powiedzcie mi co się jurorom podobało w występie Dominiki[tej z cyrku]?
Bo mnie się jej występ w ogóle nie podobał.

Pokazała dokładnie to samo co na castingach. Dodała tylko tą gumową kulę.

Dziewczyna_13 napisał:

Powiedzcie mi co się jurorom podobało w występie Dominiki[tej z cyrku]?
Bo mnie się jej występ w ogóle nie podobał.
Kruk i Blacha to dla mnie bomba. Oni są niesamowici.
Dla mnie Madox i ta Ania to nie było nic szczególnego. Kolejni śpiewacy.

no dobrze, było fajnie i w ogóle, ale ona jest z cyrku, jest wyszkolona na cacy.

Zacytujcie mi dokładnie, co Kubuś powiedział XD

Kapkę przesadzacie, Dziubki.
Fakt faktem, że Madox był zajebisty, ale wybierając pomiędzy nim a Krukiem i Blachą decyzja była oczywista i się wyjątkowo z werdyktem Wojewódzkiego zgadzam. Nie wiem z jakiej racji tak na niego najeżdżacie. Nie dość, że Madox ma już zapewnioną popularność to i zbyt wielu grajków- śpiewaków w finale tez być nie mogło. To nie Idol.
Zdziwiło mnie, że Ostróda przeszła bez żadnego 'ale'. Solidarność regionalna być powinna, ale jednak zamiast niej wzięłam bym Marcinka {On jest totalnie uroczym i wyjątkowym człowiekiem. A jego aparycja to już inna sprawa... } albo pana od grających butów.

piękny odcinek. i bardzo trafny wybór. bardzo mnie cieszy, że madox nie przeszedł, bo chyba bym w depresję popadł. on i jego głos to zupełnie dwie odmienne podmioty. jak śpiewał, to wyciszyłem, bo nie mogłem wytrzymać takich dźwięków, które próbował z siebie wydobywać. a jako osoba? piszecie, że jest 'suotki''. dla mnie jest po prostu obleśny. i to na maxa. Ania była zdecydowanie lepsza, jestem zauroczony jej głosem. I bardzo dobrze, że przeszła. Kruk i Blacha przedstawiają poziom, jakiego madox nigdy nie osiągnie, z powodu jego tandety (nie poziomu, madoxa). choćby ta trzecia płeć zrobiła nie wiem co, to zawsze Kruk i Blacha będą lepsi, bo są ORYGINALNI. madox niby też, ale czy kreowanie się na drag queen jest pociągające? dla mnie wręcz przeciwnie. takie jest moje skromne zdanie.

Nie wystawiałabym aż tak radykanlej oceny, ale cóż, w końcu tylko kobiety mogą zrozumieć tą całą fascynację Marcinem ;)
Dodam jeszcze jedną rzecz - moim zdaniem w piosenkach francuskich wypada o niebo lepiej, niż w angielskich. I tych mógłby się trzymać. Jego głos nie jest jeszcze w stu procentach przygotowany do śpiewania piosenki tak trudnej jak Stop, więc moja opinia jest taka, że nieco go ten utwór przerósł. To jest, zwrotka mi się ogromnie podobała, refren już dużo mniej. Mimo wszystko i tak Marcin wzbudził moją ogromną sympatię i nadal żałuję, że nie usłyszę go w finale.
No, i to by chyba było na tyle :)

Mnie Madox nie przekonał i mam wrażenie, że ta cała fascynacja nim związana jest głównie z jego wyglądem. Gdyby nie zaśpiewał na castingu tej francuskiej piosenki (a samo 'Paparazzi') i przeszedł dalej to bym się trochę dziwił. Ma chłopak ciekawą barwę głosu, ale myślę, że ten głos nie jest jeszcze wyćwiczony i do perfekcji mu trochę brakuje. A skoro ma talent to powinien się tym zająć. I wcale nie uważam, że Marcin jest obleśny (tak jak to stwierdził Paweł). Jest inny, oryginalny (?), a ja lubię takich ludzi. Generalnie pozostawił po sobie pozytywne wrażenie, ale na finał to było za mało. 'Stop' to jedna z moich ulubionych piosenek, a ciężko słuchało mi się jego wykonania. Może gdyby wybrał coś innego...

sawyer napisał:

Mnie Madox nie przekonał i mam wrażenie, że ta cała fascynacja nim związana jest głównie z jego wyglądem.

Uwielbiam go nie tylko ze względu na jego wygląd o_o"

Tu się zgodzę z Kacprem, Madox głosu za bardzo dopracowanego nie ma. Widać, że ma możliwości, także powinien jeszcze ćwiczyć. Mimo wszystko jednak szkoda, że odpadł, bo byłem ciekawy, co zaprezentowałby w finale.

sawyer napisał:

Mnie Madox nie przekonał i mam wrażenie, że ta cała fascynacja nim związana jest głównie z jego wyglądem.

Yup. A ciekawe czy za rok będą go pamiętać..

Od dziś uważam, że Mam Talent to ścierwo, a raczej osoby oglądające to.

Najpierw nie przepuścili Madoxa, teraz nasze idiotyczne społeczeństwo nie przepuściło Ani Gogoli, dziewczyna była fenomenalna, a ci zamiast jej wybrali jakiegoś obcokrajowca. Bardzo mi się podobała mowa końcowa Kuby gdy okazało się, że nie dostała się do finału.

najważniejsze, że przeszedł pan Marcin. pani Gogola była fenomenalna, ale to jest kobitka sukcesu i musi sobie poradzić. kariera stoi przed nią otworem. ma swoje brzmienie, cudowne brzmienie, jakie brakuje w obecnej Polskiej muzyce. a dlaczego nie przeszła? zapewne było to spowodowane myślami Ania przejdzie, na pewno, bo dużo ludzi zagłosuje, więc mój głos i tak niczego nie zmieni i po co mam wydawać kasę. szkoda, szkoda.

Nie oglądałam (miałam dziś wybitnie ciekawsze zajęcie), ale muszę usłyszeć pannę Anię śpiewającą Janis Joplin, muszę!

kreatyvna napisał:

teraz nasze idiotyczne społeczeństwo nie przepuściło Ani Gogoli, dziewczyna była fenomenalna, a ci zamiast jej wybrali jakiegoś obcokrajowca.

Anna jest nieprzeciętna, ale na mnie śpiew Filipińczyka zrobił większe wrażenie. Facet ma talent, a to się liczy.
Nie widziałem niestety akordeonisty, więc w moim własnym 'rankingu' nie brałem go pod uwagę (choć sądzę, że byłby wysoko) i moim drugim faworytem był Krzysztof z piłką. Sceptycznie podchodziłem do jego pokazu, bo co może nowego pokazać koleś kopiący piłkę? A jednak! Podobało mi się. Coś oryginalnego w tym programie.

Btw. to w ogóle Ani nie poznałem. Ślicznie wyglądała w porównaniu do castingu.

Bardzo mi się podobała mowa końcowa Kuby gdy okazało się, że nie dostała się do finału.

Co takiego powiedział Kuba? Nie oglądałem końcówki programu.

jestem strasznie zawiedziona. bardzo liczyłam na Anie... a ten facet od akordeonu w ogóle mi się nie podobał, to nie jest talent to kwestia wyuczenia, bez sensu..

^ Muzyki (w kwestii praktycznej) nie da się wyuczyć do takiego poziomu. Trzeba mieć talent i słuch. A przekonałem się o tym na lekcjach w gimnazjum, gdzie najlepsi uczniowie mieli problemy. 'Nauczyli' się grać na flecie, ale co z tego, jak ich wykonania krótkich melodii nie dało się słuchać? Pan z akordeonem z tego co wiem, przypadkiem zaczął grać. Widziałem tylko jego występ na castingu i niewątpliwie ma talent, słuch... i te emocje!

KLIK
Kto tam jeszcze próbował coś śpiewać w tej edycji? Bo jakoś mi z głowy wyleciało...

I ona nie przeszła. Gdybym oglądała ten odcinek, to przy ogłaszaniu wyników najprawdopodobniej wyrzuciłabym telewizor przez balkon.
Jutro zobaczę sobie powtórkę, bo jestem ciekawa pana akordeonisty.

sawyer napisał:

Bardzo mi się podobała mowa końcowa Kuby gdy okazało się, że nie dostała się do finału.

Co takiego powiedział Kuba? Nie oglądałem końcówki programu.

Powiedział, że nasz gust narodowy jest straszny.
Chylińska pocieszała: Aniu, nagrasz płytę.

Nie wiem jak to ocenić, każdy miał talent.

Cathy napisał:

(miałam dziś wybitnie ciekawsze zajęcie)

No, ja też, i teraz możecie nas wszyscy pocałować w dupę XD

Martineeeeeeeeez <3333333333333333333333333
Mój ci on!

Akordeonista. <3

A Anka była, że tak pieprznę wulgaryzmem, wyjebista w kosmos. Popieram Wojewódzkiego w jego wypowiedzi, chociaż prawda jest taka, że 'śpiewający' i tak nie muszą dostawać się do ścisłego finału, by osiągnąć sukces.

Ja żałuję, że Krzysiek się nie dostał :<

Olunia. napisał:

Ja żałuję, że Krzysiek się nie dostał :<

racja. Za dużo wokalistów będzie w finale -.-

Cichosza. napisał:

Olunia. napisał:

Ja żałuję, że Krzysiek się nie dostał :<

racja. Za dużo wokalistów będzie w finale -.-

Na chuj, jak ktoś śpiewa Andrzeja, to żadna Golonka nie ma prawa się odzywać <3