Gość
|
Wszyscy liczą się tak samo. Tylko o jednych mówi się więcej, bo byli większymi osobowościami.
|
||||||||||||||
|
flouu
|
niedawno mojego kolegi ojca potrąciło autro, w drodze to szpitala zmarł. to była tragedia dla Daniela (tak się nazywa chłopak). jeszcze się nie pozbierał...
wg. mnie co kogo interesuję, że pani Krystyna N. wpadła pod samochód i umarła w szpitalu? owszem, to jest bardzo smutne, lecz ludzi takie coś nie interesuję. ludzi interesuję, to że autokar pełen ludzi miał wypadek, to że motocykliście ucięło głowe... życie jest brutalne i nigdy się nie zmieni. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez flouu dnia Nie 8:40, 12 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz |
mythisch
|
każdy wypadek to tragedia, wy nie pieprzcie, że liczą się dla wszystkich tylko te większe, bo dla bliskich zmarłej osoby nie jest ważne czy będzie o tym głośno czy kór....de nie! powiedziałam co na ten temat myślę, sama uważam, że ta ich cała "statystyka" to zrąbany temat.
|
||||||||||||||
|
flouu
|
no tak... dla bliskich zmarłej osoby to jest tragedia... trochę źle to ujęłam w moim poprzednim poście.
|
||||||||||||||
|
molly
|
To samo jest teraz. Każdy chyba wie o katastrofie w Smoleńsku, ale wybaczcie, czemu mówi się tylko o naszym śp. Prezydencie? Jego życie wcale nie jest ważniejsze od życia zwykłego posła, który leciał z nim. Tak, wiem, głowa państwa, ale zginęli też inni, bardzo mądrzy, rzeczowi, wykształceni i WAŻNI ludzie. Czemu o nich się tylko sporadycznie wspomina? To jest wartościowanie śmierci, tak samo ważne jest to, że zginął zwykły poseł, jak i to, że zginął prezydent. Finito.
|
||||||||||||||
|
melóra
supercalifragilisticexpialidocious
|
^ oglądając telewizję jakoś nie zauważyłam pomijania reszty ofiar... bez przesady. jedynie wczorajsza ceremonia kręciła się wokół Lecha.
|
||||||||||||||
|
molly
|
Wczorajsza ceremonia to wiadomo.
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Nie, nie powiedziałabym, że pozostali zmarli są pomijani. W pierwszych godzinach po wypadku faktycznie mówiło się głównie o nich, ale wtedy nie znano jeszcze dokładnej listy ofiar, za to para prezydencka leciała w tym samolocie na pewno. Poza tym prezydent to głowa państwa, najważniejsza osoba w kraju, którą znają nawet pięciolatki. I to daje mu prawo do bycia na pierwszym miejscu (zresztą i za życia tak było, prawda?). A o reszcie ofiar też były artykuły w prasie, też wymieniano ich nazwiska.
|
||||||||||||||
|
Ssandi
|
Nie powiedziałabym, że mówi się głównie o prezydencie. Ja widziałam w telewizji reportaże o wielu poległych w tym wypadku osobach, w tym nawet o stewardessach.
Nie zdziwiło mnie to, że na początku mówiono tylko o Pierwszej Parze - to przecież najważniejsze osoby w kraju. Szkoda tylko, że za pierwszym razem kiedy podawano listę pominięto załogę samolotu, ale domyślam się, że to z powodu szoku spowodowanego śmiercią polityków. |
||||||||||||||
|
Zbiorówki |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.