ewanq
my name is 2pm
|
czyli sądzisz, że wszyscy shintoiści i buddyści pójdą do piekła? Krzyż jest oznaką naszej wiary. Każda religia ma swój znak. |
||||||||||||||||||
|
dopamina
|
oczywiście, że wszystko można wyjaśnić kimś/czymś nadprzyrodzonym, jak się człowiek uprze. ja wychodzę z założenia, że jeżeli nie potrafimy czegoś naukowo wyjaśnić, to wcale to nie musi oznaczać, że istnieje za tym jakaś wielka magia. dla przykładu -- kiedyś ludzie wierzyli, że Zeus zsyła pioruny, teraz już wiemy, że mogą się one zrobić bez pomocy bogów. |
||||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Ale widzisz, właśnie na tym polega 'magia' wiary. Nikt mi nie pokazał Boga, nie dał mi z nim porozmawiać i wypytać o wszystko, co mnie nurtuje o jest związane z nim samym. a mimo wszytko w niego wierzę, jak miliony innych ludzi. |
||||||||||||||||||
|
Winston
|
I właśnie o to chodzi w tym zdaniu z ewangelii Św. Jana: Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Weźmy bynajmniej ten Całun z Turynu. Czyż to nie wystarczający dowód na to, że Jezus kiedyś chodził po ziemi, i że Bóg istnieje ? A egzorcyzmy Anelise Michel? Czy nie dowodzą, że istnieje świat duchowy ? |
||||||||||||||||
|
felicja
sex, drugs and rock n' roll
|
Nie wierzę w Boga i na każdym kroku przypominam o tym mojej rodzinie która martwi się że ksiądz nie dopuści mnie do konfirmacji (ja jako Ewangeliczna idę do konfirmacji w wieku 14 lat, a nie jak katolicy którzy biorą komunię gdy mają 8 lat (?))
Niestety, z racji tego iż mieszkam na wsi i mało jest ewangelików (do jednego kościoła chodzi cała wieś) idę dopiero do konfirmacji za 2 lata ale już od 13 września będę musiała chodzić do kościoła przez dwa lata (Idę razem z rocznikiem 96 i żeby było sprawiedliwie i 96, i 97 siedzi dwa lata w pierwszej ławce), i przez te cholerne dwa lata będę musiała wysłuchiwać opowiadań w które nie wierzę. Kiedyś przeprowadziłam z koleżanką bardzo poważną rozmowę na temat biblii, cudów i innych magicznych rzeczy z Księdzem. Na pierwsze pytanie nie raczył nam odpowiedzieć, na 15 również, a na 26 powiedział że jak nie wierzymy w Boga to możemy wyjść z klasy. Ja i E. już się podnosiłyśmy jednak P. nas przytrzymał bo jak powiedział : "Sam tu zwariuję". I od tamtego czasu już nam to zaczęło śmierdzieć. Dlaczego ksiądz nie odpowiedział na pytania? Dlaczego nie wyjaśnił E. pojęcia biblia? (E. przedstawiła biblię jako pamiętnik XDDDD) Dlaczego nie chciał mi powiedzieć czy te wszystkie cuda były prawdą? Może nie wiedział? A może nie mógł powiedzieć? Kiedyś czytałam bardzo interesującą książkę księdza na wygnaniu, niestety nie pamiętam autora i tytułu. Tam było wszystko opisane, to że tylko księża wiedzą prawdę o Jezusie i Bogu. O tym czy oni naprawdę istnieją. Jestem takim człowiekiem, któremu jak się czegoś nie udowodni to nie uwierzy i koniec. Martwię się tylko jak wytrzymam te dwa lata w towarzystwie mojego kuzyna, P. oraz E., bo zawsze przy nich wybucham śmiechem : D Muszę wymyślić jakąś metodę na powstrzymywanie sie od śmiechu. edd.: Nie mam zamiaru nikogo urazić - to tylko moje zdanie, a forum jest po to aby je wyrazić. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez felicja dnia Sob 20:33, 05 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
susanne
|
Tak jak Kreatywna, prowadziłam wojnę z księdzem przez 3 lata, zawsze JA kłóciłam się z nim na religii, aż pewnego dnia się zdenerwowałam i wyszłam z sali, a za mną 3 osoby. Nie wierzę w żadne stworzenie świata, dla mnie bardziej prawdopodobne są badania naukowców o rozczepieniu się planety, i nikt mi nie wmówi że parę tysięcy lat temu był sobie Jezus i doprowadzał do tego że krzewy się paliły. Na religię chodzę, bo muszę, chociaż nie mówię że jej nienawidzę, bo trafiłam na księdza który chociaż mnie rozumie, i mówi że nie ma zamiaru mi nic wciskać, i wiele rzeczy mi tłumaczy, próbuje mnie zrozumieć, a nawet pomaga nam się uczyć na religii gry na gitarze.
|
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
na katechezie chyba...
Po pierwsze: Co ma Jezus do stworzenia świata? Po drugie: Na to, że Jezus żył są dowody. Po trzecie: Nie znasz Biblii i piszesz bzdury. Palące się krzewy? Miałaś chyba na myśli MOJŻESZA i wydarzenie, które było w XIII-XII wieku PRZED NASZĄ ERĄ. |
||||||||||||||||||
|
kurczak
|
po tym, co wydarzyło się wczoraj jak byłem w spowiedzi mam dość księży. wiem, bluźnię.
|
||||||||||||||
|
susanne
|
Chodziło mi o ogóły, nie musisz liczyć się z moim zdaniem, więc nie zadawaj pytań, ok? |
||||||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Bo masz problem z udzieleniem odpowiedzi? Dobra, nie wnikam. |
||||||||||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Księża, zakonnice, katecheci to jedno, a wiara w Boga drugie.
Nie musisz uważać każdego słowa księdza za święte, by być osobą wierzącą. Sama wciąż powstrzymuję się od wykrzyczenia mojej katechetce, że cały czas plecie głupoty, a jakoś uważam, że Bóg istnieje. i nie wyobrażam sytuacji, w której powiedziałabym "Moja katechetka nazwała mnie opętaną przez szatana, od dziś nie zjawię się więcej w cerkwi". |
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
myślisz, że żyjemy od tak, że tak już jest? ;) a może to ktoś Nas stworzył na swoje podobieństwo? ;) My nie żyjemy przypadkiem i nie przypadkiem są ludzie, którzy wierzą w Boga. ja wierzę ale nie praktykuje żadnego wyznania. tak jakby tworzę własne przekonania ale są one zgodne z Biblią. Mogę nie zgadzać się z kościołem i Świadkami jehowy oraz Zielonoświątkowcami. Ale wiem jedno. Nie muszę mieć namacalnego dowodu, że Bóg istnieje. Po prostu to wiem i czuję. Nie modlę się do ściany tylko do Boga. Nikt z nas obecnie żyjących na Ziemi Boga nie widział a jednak jest mnóstwo ludzi, którzy w Niego wierzą po prostu. ;)
|
||||||||||||||
|
susanne
|
NIE? bo mam własne zdanie, i nie musisz mi wałkować tego samego co słuchałam już przez wiele lat, jesteś wierzący, to twoja sprawa, nie potępiam cię, masz do tego prawo, więc uspokój się, ok? ed. problem z cytatem. |
||||||||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez susanne dnia Sob 21:46, 05 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Alicja
oh, you look so beautiful tonight
|
i nie muszę nic dodawać. zgadzam się z całym postem, a pogrubione dotyczy i mnie, sama mam ten sam problem ;] |
||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
No wiesz... nie spowiadasz się, a w Biblii jest o tym napisane. Tak samo o ustanowieniu Eucharystii, a z Kościołem się nie utożsamiasz. Stasiu: niczego Ci nie wałkuję i jestem spokojny. |
||||||||||||||||
|
susanne
|
Dziękuję. |
||||||||||||||||||
|
felicja
sex, drugs and rock n' roll
|
To właśnie próbuję wmówić mojej rodzinie, z którą przed kilkoma minutami się zażarcie kłóciłam że nie pójdę jutro do kościoła i że po konfirmacji się na tą całą instytucję którą nazywacie kościołem wypnę, a jak! A dlaczego instytucję? Bo wg. mnie przesadą jest płacenie na kościół. Twierdzę również, że księża są niepotrzebni. Jak ktoś będzie chciał porozmawiać z Bogiem to porozmawia z nim sam na sam a nie przez księdza. Na wsi mamy takiego księdza (katolickiego) który pije, pali, przeklina i każdemu opowiada kto, z kim i gdzie. Zlitujcie się, ludzie! sawyer : czytając twoje posty, mam wrażenie że próbujesz na siłę wszystkich nawrócić, ale to tylko moje odczucia. |
||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Niektórzy tutaj sami sobie zaprzeczają i tylko to staram się udowodnić.
Przecież nikt nie każe płacić na Kościół - wolna wola ludzi.
Jakby byli niepotrzebni to by ich już nie było. |
||||||||||||||||||||
|
felicja
sex, drugs and rock n' roll
|
Jakby nie było radia maryja, tv trwam i moherów to nie byli by potrzebni. |
||||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Nie słucham radia maryja, nie oglądam tv trwam, nie jestem moherem i uważam, że Rydzyk jest idiotą, a jednak mam inne zdanie. Podobnie jak miliony ludzi na świecie.
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Aż mi się przypomina "dobrowolna ofiara obowiązkowa wysokości x złotych", noale.
No jasne, bo każdy ksiądz to taki Rydzyk, który tylko zbija kasę na biednych moherkach. Dziewczyno, zastanów się co mówisz, osądzając wszystkich księży, a znając ich zaledwie kilku. |
||||||||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Katia dnia Nie 6:55, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Kiler
eat me, i'm sweet
|
uwierz mi, że nie tylko w wierze katolickiej się składa składki. Nie znam się na tym ale np. w przypadku Świadków zbierane są na budowanie nowych sal. Może i w przypadku kościoła na budowanie nowych kościołów. (pieprzę głupoty, wiem..) |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiler dnia Nie 9:00, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
felicja
sex, drugs and rock n' roll
|
Dobra, może źle to sformułowałam. Chodziło mi o to, że ksiądz nie powinien brać udziału w naszej (waszej) rozmowie z Bogiem. Powinna być ona szczera, tylko ty i Bóg a nie ty, Bóg i Ksiądz. I jeśli chcesz porozmawiać z bogiem w kościele to przychodź sobie do niego kiedy ci się żywnie podoba, a nie w Niedzielę o 8 rano, a gdy nie przyjdziesz będziesz się musiał wyspowiadać. Żałosne według mnie. A i takie pytanie do katolików : Czy wy mówicie WSZYSTKIE wasze zawinienia na spowiedzi?[/quote] |
||||||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez felicja dnia Nie 9:37, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Hmm, to chyba logiczne, że jeśli ma się takie możliwości (wystarczająco dobra sytuację materialną) płaci się jakieś składki na kościół, prawda? Nowy kościół sam się nie wybuduje, a rachunki nagle nie znikną. Kreatyvna, pozwolę sobie odpowiedzieć moim wcześniejszym postem:
|
||||||||||||||||||||||
|
Ivy
|
Na moje wyczucie chodziło Sawyerowi raczej nie o zmianę twojego zdania, tylko o twoje go uzasadnienie. Bo chyba nie masz wyrobionego zdania na jakiś temat, jeżeli nic na ten temat nie wiesz, prawda? Chyba że to szczeniacka postawa "Myślę, tak, bo tak myślę i już!"... a taka postawa tylko dowodzi twojej inteligencji... Poza tym, to dyskusja - czyli ty przekonujesz drugą stronę do swoich racji, a ona ciebie do swoich, używając racjonalnych argumentów. ;O *** Uważam, że Biblię trzeba czytać z pewnym dystansem i wyłapywać to, co dla nas najlepsze... Podchodzić do tego ze zdrowym rozsądkiem. Jednak nie zgadzam się z paroma rzeczami w biblii, np.
No proszę ja was! Człowiek powinien mieć godność i bronić swojego honoru, powinien szanować siebie, bo przecież Bóg ukazuje się w każdym człowieku. Bo cóż to innego, jak nie hipokryzja ?
Do ciebie należy decyzja, jaką religię sobie wybierzesz... To powinna być sprawa osobista każdego człowieka Nikt nie powiedział, że tylko będąc katolikiem, będziesz miał życie wieczne albo dostatek na ziemi! Każda religia praktycznie opiera się na tym samym - szacunku do drugiego człowieka, panowania nad sobą i czynienia dobra... |
|||||||||||||||||||||||||||||
|
Wiara, religia, wyznanie lub jego brak |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.