 |
 | Patriotyzm |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Pią 20:23, 30 Lis 2007 |
|
 |
|
 |
 |
co rozumiecie przez to słowo i czy wogóle ktokolwiek próbował być patriotyczny?
|
|
|
 |
Gość
|
 |
Wysłany: Pią 20:28, 30 Lis 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Ja jestem patriotką w pełnym tego słowa znaczeniu! :)
Kocham nasz kraj, jako ojczyznę, kocham moją małą ojczyznę. A kocham dlatego, bo wiem, że nasi przodkowie wylewali krew dla nas, którzy teraz żyjemy. A wielu ludzi ma to totalnie w d***, ma za nic ich poświęcenie, ich śmierć i walkę o wyzwolenie. Mnóstwo ludzi ucieka, przeklina naszą ziemię i kraj.
Jednak bycie patriotą może być źle odbierane. Patriotyzm to miłość do kraju, do ojczyzny i poznanie historii. Patriotyzmem NIE jest nacjonalizm, NIE jest Ksenofobia, NIE jest nienawidzenie Niemców. Patriotyzm to NIE miłość do rządu.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 0:19, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Nie, nie jestem patriotką.
Oczywiście do patriotów czuję respekt- czyjeś poglądy to czyjeś poglądy.
I szanuję wszystko, co nasi przodkowie dla nas zrobili ;]
|
|
Iloo
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 0:28, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
blabla
|
Ostatnio zmieniony przez Iloo dnia Sob 14:08, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
Iloo
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 0:35, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
blabla
|
Ostatnio zmieniony przez Iloo dnia Sob 14:08, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
Anecia_Bloggashi
Dołączył: 16 Sie 2006 |
Posty: 2286 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Brooklyn |
|
 |
Wysłany: Sob 9:45, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
myślę, ze w jakimś stopniu i jakimś sensie jestem...
|
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 10:14, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Do Śląska odczuwam głęboką miłość, tak jest gdzieś od 2-3 lat. Może i moją ojczyzną jest Polska, ale jakoś tego nie odczuwam, choć mój ojciec jest Polakiem (tylko trochę bardziej zhanysowiałym - w końcu ponad 25 lat jest tutaj). O ile jeszcze do niedawna wymiar mojego przywiązania do Śląska był bardzo nacjonalistyczny, a nawet szowinistyczny, zwłaszcza w stosunku do Polaków, to zaczyna mi to przechodzić. Ale nigdy mi nie przejdzie do końca. Nie umiem reagować spokojnie na poniżanie Śląska, a to Polakom wychodzi najlepiej. ;/
Swoją drogą, mam duże kłopoty z oceną W. Korfantego. Niby walczył o dobro dla Śląska, ale wolał poniżenie ze strony Polski niż Niemiec, nazywał siebie samego Polakiem, krytykował Żydów (do których od pewnego czasu nie mam już większych zastrzeżeń)...
|
|
 |
 | |  |
temptingregard
Dołączył: 31 Paź 2006 |
Posty: 5716 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 12:18, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Coraline napisał: | hmm patriotyzm.
To trochę trudny temat i może być rozumiany różnie.
Dla jednych jest to zupełne poświęcenie dla ojczyzny, śmierć dla niej itd.
wiadomo, że w dzisiejszych czasach kiedy jest niby ten czas 'pokoju' nie będziemy umierać za ojczyznę. Poza tym ogólnie czy byłoby nas stać na takie poświęcenie? Sama nie wiem czy byłabym do tego zdolna. Chyba nie.
Chociaż czuję się patriotką. Możecie wierzyć lub nie ale ja czuję się bardzo dumna z tego, że jestem Polką, z tego, że mogę żyć w wolnym kraju dzięki tym ludziom, którzy poprzez swą odwagę i pełne oddanie ojczyźnie wywalczyli nam niepodległość. Niegdyś nawet podczas myślenia o tej burzliwej historii Polski łezka kręciła mi się w oku.
Słuchając Mazurka Dąbrowskiego czuję nie co innego a dumę z tego, że jestem obywatelką tego państwa. Na myśl przychodzą od razu tamte wydarzenia z tamtego okresu.
Dla mnie Polska jest moim domem, ojczyzną i czymś bardzo ważnym.
Nie wyobrażam sobie w tej chwili życia gdzie indziej.
Polska jest wielkim krajem. Tylu wspaniałych ludzi pochodziło właśnie z Polski.
Niektórzy nie umieją jednak tego docenić.
To już jednak inna sprawa. |
Święte słowa. Dajmy na to - zakonczenie roku szkolnego, mamy stać na baczność podczas Mazurka Dąbrowskiego, no bo tego wymaga kultura. Ale tak naprawdę nikt nigdy nie zastanawia się nad sensem tych słów i stał żeby stać, żeby się nie czepiali.
A nasz prezydent, taki inteligent, ze przekrecił słowa!
I kiedy słuchałam opowiesci moich dziadkow, za drugiej wojny światowej, o tym, że np. mieli ćwiczenia z granatami, ale mialy byc takie niewybuchowe, i nagle jeden ze znajomych mojego dziadka usłyszał taki syk, ze to był prawdziwy granat, przez chwilę nie wiedzial co z nim zrobic, ale za chwilę stanął w kącie pokoju, żeby tylko on zginął.
to było jak myślę - najbardziej patriotyczne.
Jest też taki film z Melem Gibson'em - 'Patriota'. Piękny .
Płakałam na nim, kiedy ogladałam pierwszy raz, choc w sumie to przeciez tylko film.
|
|
 |
 | |  |
Jesta
Dołączył: 18 Paź 2007 |
Posty: 2294 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Sob 12:22, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Ja patriotką nie jestem,nie byłam.Nie odczuwam takiej strasznej na śmierć i życie więzi do Polski,ale ją kocham.Tylko tyle.
|
|
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 20:09, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Tak, ale to nie wiąże się z wojną. Nie musimy oddawać krwi, żeby by patriotą. Przykro mi, że tak niewiele pewne osoby o tym wiedzą i co gorsze: NIECHCA WIEDZIEC.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 20:43, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
biały_owoc napisał: | Frutti_ napisał: | Tak, ale to nie wiąże się z wojną. Nie musimy oddawać krwi, żeby by patriotą. Przykro mi, że tak niewiele pewne osoby o tym wiedzą i co gorsze: NIECHCA WIEDZIEC. |
Zgadzam się i podpisuję się pod tymi słowami :) |
Płakać mi się chce jak pomyślę ile osób zostało zabitych i zmuszanych do niewoli. Ile siły i hartu ducha musieli mieć w sobie, żeby pokonać napotkane przeszkody. Ile bitew, ile legionów i ilu władców musiało stoczyć wojny o nasze ziemie, które teraz dumnie możemy nazwać POLSKĄ. Naszym krajem. Naszym domem.
A wy nie potraficie tego docenić. Nie umiecie sobie tego nawet wyobrazić. Nawet nie interesują was losy kraju. Poddajecie się. A to nie są fundamenty PATRIOTYZMU. Jestem szczęśliwa, że Polska jest krajem wolnym, europejskim, z kulturą i tradycjami oraz językiem ojczystym. I nawet jeśli kiedykolwiek będę musiała być gdzieś indziej nigdy o niej nie zapomnę i zawsze będę ją wychwalać.
|
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 20:44, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
SRX Wild Child napisał: | Do Śląska odczuwam głęboką miłość, tak jest gdzieś od 2-3 lat. Może i moją ojczyzną jest Polska, ale jakoś tego nie odczuwam, choć mój ojciec jest Polakiem (tylko trochę bardziej zhanysowiałym - w końcu ponad 25 lat jest tutaj). O ile jeszcze do niedawna wymiar mojego przywiązania do Śląska był bardzo nacjonalistyczny, a nawet szowinistyczny, zwłaszcza w stosunku do Polaków, to zaczyna mi to przechodzić. Ale nigdy mi nie przejdzie do końca. Nie umiem reagować spokojnie na poniżanie Śląska, a to Polakom wychodzi najlepiej. ;/
Swoją drogą, mam duże kłopoty z oceną W. Korfantego. Niby walczył o dobro dla Śląska, ale wolał poniżenie ze strony Polski niż Niemiec, nazywał siebie samego Polakiem, krytykował Żydów (do których od pewnego czasu nie mam już większych zastrzeżeń)... |
A matka?
Nie jestem patriotką... Szanuje Polskę i ludzi, którzy dla niej tyle zrobili, bo teraz nie robi nikt nic.
Jestem dumna w sumie z tego, że jestem Polką, ale bardziej szanuje inne kraje... np. Japonię. W szczególności ją...
|
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 21:17, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Frutti_ napisał: | biały_owoc napisał: | Frutti_ napisał: | Tak, ale to nie wiąże się z wojną. Nie musimy oddawać krwi, żeby by patriotą. Przykro mi, że tak niewiele pewne osoby o tym wiedzą i co gorsze: NIECHCA WIEDZIEC. |
Zgadzam się i podpisuję się pod tymi słowami :) |
Płakać mi się chce jak pomyślę ile osób zostało zabitych i zmuszanych do niewoli. Ile siły i hartu ducha musieli mieć w sobie, żeby pokonać napotkane przeszkody. Ile bitew, ile legionów i ilu władców musiało stoczyć wojny o nasze ziemie, które teraz dumnie możemy nazwać POLSKĄ. Naszym krajem. Naszym domem.
A wy nie potraficie tego docenić. Nie umiecie sobie tego nawet wyobrazić. Nawet nie interesują was losy kraju. Poddajecie się. A to nie są fundamenty PATRIOTYZMU. Jestem szczęśliwa, że Polska jest krajem wolnym, europejskim, z kulturą i tradycjami oraz językiem ojczystym. I nawet jeśli kiedykolwiek będę musiała być gdzieś indziej nigdy o niej nie zapomnę i zawsze będę ją wychwalać. |
Ja rozumiem i się ciesze, że jestem uświadomiona w takim stanowisku. Sądzę, że dzisiejszy patriotyzm jest bardziej zdystansowany niż ten niegdysiejszy. Bo tylu ludzi przelało krew za ten kraj, żeby wreszcie był wolny, ile go na mapie czasu nie było! A teraz jest. I tego już nie doceniamy. Bo jeśli by ktoś TERAZ urządził nam rozbiory jestem pewna, że połowa tych, którzy nazywają się nie-patriotami zatęskniłoby za wolnością i normalnym domem, w którym mieszkali niegdyś.
Polska to niestety kraj malkontentów - wiecznie narzekamy i narzekamy. Chcemy wyjeżdżać, uciekamy, zrzędzimy na kraj, na biedę, na rządy, na wszystko. Ale ja nie narzekam. Tzn narzekam i to ostro na polityków najczęściej i ich ultramegawypasionymi pomysłami, typu wyrzucenie Gombrowicza z kanonu lektur. Ale ja osobiście staram się pokazać, że nasz kraj jest ok :) Prowadzę (charytatywnie, nikt mi za to nie płaci - a szkoda w sumie :P) małe kółko dla dzieciaków, gdzie przybliżam im kulturę, rozwijam zainteresowania (wiecie, rysowanki, filmiki, animacje), żeby z nich wyrośli fajni ludzie, którzy będą podstawą do tworzenia państwa z marzeń Mickiewicza i Słowackiego.
Ponadto nie moge mieć gdzieś tego, że mój pradziadek z rodziną i drugi pradziadek, kiedy okrajali nasze granice na wschodzie zostawił swój cały dobytek, wszyściutko i ruszył na zachód, w nieznane miejsce z całą swoją rodziną, żeby tam sie osiedlić i żyć w POLSCE a nie na terenach dzisiejszej Litwy. Strasznie podziwiam jego ducha i odwagę, bo ja chyba bym nie umiała tak z dnia na dzień rzucić się w odległy zakątek kraju...
Patriotyzm to szacunek dla przodków, historii, hymnu, to miłość do ziemi, na której mieszkamy i chęć tworzenia lepszego kraju - nic więcej. Dlatego mogę się nazwać patriotką :3 to w sumie sztuka w dzisiejszych czasach O.o
|
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 21:31, 01 Gru 2007 |
|
 |
|
 |
 |
jesteśmy ginącym gatunkiem ;] biały_owoc to piekne co robisz. Naprawdę jestem dumna, że mogę znać osobę, która się poświęca dla dobra naszego kraju;) <respekt>
Tak, bo oni nie wiedzą jak to jest kiedy polska nie istnieje, karzą ci mówić po niemiecku i zabiją za czytanie książki. Nie wiedzą ani nie próbują sobie tego przybliżyć, a przecież to nasza wspólna historia.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
|  |