susanne
|
Dali mi spróbować na jakiejś proelo bibie jakieś tanie coś, podejrzewam że te najtańsze (tak to jest, jak palą gimnazjaliści). Nigdy więcej nie tknę tego smrodu ; o
|
||||||||||||||
|
mniszka
|
Przyznam się, że popalam. Nie ciągnie mnie do tego, ale kiedy jestem na przykład z palącą koleżanką na dworze i poczęstuje mnie papierosem - nie odmówię. W sumie zależy kiedy i jaki mam humor. Najczęściej jednak palę na jakichś imprezach.
|
||||||||||||||
|
Kolorova
|
Nie próbowałam i raczej nie mam zamiaru.
Nie będę się do końca psuć, nie teraz. |
||||||||||||||
|
Roy d'Epee
|
Nie rozumiem takiego usilnego palenia "dla towarzystwa". Boisz się, że będziesz odstawać od innych? |
||||||||||||||||
|
dik
|
lubię palić, ale traktuję to jak rytuał, więc robię to tylko z jedną osobą i to raz na miesiąc. przeszkadza mi dym/nie lubię zapachu papierosów/nie lubię nałogowych palaczy/swojego stosunku do tego nałogu nie umiem wytłumaczyć.
+ palę tylko djarumy i black devile, ewentualnie elephanty. cholera, one tak ładnie wyglądają! to brzmi strasznie. :x |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez dik dnia Nie 19:11, 04 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
caramel
|
ja kiedyś miałam na odwrót; jak mnie częstowali to odmawiałam, nie ma to jak palenie w samotności.
|
||||||||||||||
|
dopamina
|
caramel -- to dziwne, właściwie, ludzie raczej palą, bo palą dla towarzystwa, w samotności palą będąc już uzależnionymi.
rozumiem, że każdy ma inne podejście, ale jakoś nie pasuje mi to akurat do tego konkretnego nałogu. |
||||||||||||||
|
komuna
zef side
|
^ to jest dopiero dziwne. pali się, kiedy jest ochota, nieważne, czy obok ktoś jest czy nie.
|
||||||||||||||
|
dopamina
|
ale nie masz ochoty zapalić, dopóki się nie uzależnisz, tak to działa. pierwsze fajki nie smakują w ogóle, wręcz odrzucają, trzeba się trochę napracować nad uzależnieniem, a to dobrze przychodzi w towarzystwie.
a później to już faktycznie -- kiedy się ma ochotę (czyli właściwie -- kiedy się "musi") |
||||||||||||||
|
dik
|
ja nie jestem uzależniona, a chętnie bym teraz zapaliła malboro mentolowego.
|
||||||||||||||
|
caramel
|
mój pierwszy papieros był obrzydliwy; drugi, dwa miesiące później, bardzo dobry. co do tego towarzystwa - no bez przesady, byłam młodsza i nieuzależniona, jak mnie laseczki częstowały to nie chciałam, wolałam podkradać szlugi ojcu i palić pod piwnicą, nie wiem czemu nie chciałam się popisać przed nimi.
|
||||||||||||||
|
mniszka
|
Nie jest usilne. I nie chodzi o to, że się boję odstawać od innych! Po prostu lubię sobie zapalić, ale nie muszę tego robić. Szkoda mi pieniędzy na papierosy, dlatego ich nie kupuję. Może czasem, ale to bardzo rzadko. A kiedy ktoś mnie częstuje, po prostu nie odmawiam, bo nie odmawiam. |
||||||||||||||||||
|
Agnes
Devil's little sister
|
No przecież ja mam tak samo. Nie powiem, żebym wolała palić w towarzystwie, czy w samotności. Zależy od mojego nastroju, jakkolwiek by to głupio nie brzmiało. |
||||||||||||||||
|
endorfina
|
Nałogowo nie, aczkolwiek jak się wkurzę to i owszem. Może być w samotności ale towarzystwem też nie pogardzę pod warunkiem, że nie będzie się ciągle gapić.
|
||||||||||||||
|
Guśka
dwa dni w raju
|
Raz próbowałam tabaki. Więcej podziękuję. Nie dla mnie, serio.
|
||||||||||||||
|
abyssa
Torresoholiczka
|
No to jest nas już dwoje dziwnych. Papierosków nigdy nie miałam w ustach i na razie w ogóle mnie do tego nie ciągnie. Niedobrze mi się robi jak tylko poczuję zapach dymu. Ostatnio byłam na pożegnalnej imprezie dla Francuzów gdzie sporo osób paliło właśnie takie różowe wynalazki, ale ogólnie miałam potem wszystko do prania, bo zajeżdżało dymem. Jak byłam na obozie, to koleżka miał jakieś waniliowo pachnące i ten dym nie przeszkadzał aż tak bardzo. |
||||||||||||||||
|
Wiedźma
Moderator
Eraserhead
|
Podobnie jak Aby.
W dodatku jestem zdolna do tego, by zemdleć na imprezie, na której się za dużo fajczy. Ahahaha. |
||||||||||||||
|
felicja
sex, drugs and rock n' roll
|
Tabaki nie można porównywać do papierosów, bo te porównanie jest bynajmniej śmieszne. U nas w szkole (podst/gim) to codziennie się ciągnie, można powiedzieć że przez pewien okres czasu to ja wraz z kuzynem byliśmy głównymi dostawcami. Podobno świetnie potem wygląda cała klasa z zaczerwienionymi oczami i 'cieknącym' nosem. |
||||||||||||||||
|
Cathy
|
Śmieszą mnie moje koleżanki z klasy, które na każdej przerwie włażą po pięć do jednego kibla i palą, żeby tylko wychowawczyni i mamusie się nie dowiedziały.
To takie cool. Zapomniałam dodać, że to całe tałatajstwo w tym roku kończy osiemnaście lat, a nadal będą do tych kibli chodzić. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Cathy dnia Wto 19:53, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz |
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
To już dzieci w podstawówkach palą? o_o |
||||||||||||||||
|
endorfina
|
Przykre, ale prawdziwe. Znam dużo takich przypadków.
|
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Dla mnie to patologia.
|
||||||||||||||
|
Cathy
|
Dzisiejsi podstawówkowicze mnie przerażają. Za naszych czasów (mówię to jako staruszka) to wyglądało jakoś inaczej.
|
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
A te 'nasze czasy' wcale nie takie odległe...
|
||||||||||||||
|
Miss Jass
|
Dołączam się. Nigdy nie paliłam, ale od samego zapachu jest mi źle. Nie lubię. Raczej nie chcę próbować. |
||||||||||||||||||
|
Nikotyna. |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.