"Niepełna" rodzina? |
Kimkaa
|
Jakie macie zdanie na temat "niepełnej" rodziny?
Co sądzicie o dziecku mieszkającym tylko z mamą lub tatą? Rozwód rodziców, rozstanie? |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kimkaa dnia Wto 0:35, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
Fanosława
Grafik
wesoły autobus
|
Moi rodzice pare lat temu kłócili się, jak ta lala, ale im samo przeszło o.Ó i teraz łażą za rączki i całują w kinie, ignorując moją skromną poirytowaną osobę -,-' Swoją drogą, fajnie mieć takich rodziców XD
A co do tematu, dla mnie to nic nadzwyczajnego. Na pewno nie robiłąbym z 'takiej' osoby jakiegoś odmieńca, jak niektórzy zwykli praktykować. |
||||||||||||||
|
Mirpul
|
ehh...
moi rodzice są w trakcie rozwodu... Ciągle się kłucą, wrzeszcą... Już bym wolała, żeby się w końc rozwiedli... |
||||||||||||||
|
Jesta
|
Szczerze?Chciałabym aby moi rodzicie się rozwiedli.Kłócą się,tata się ciągle obraża,nie odzywa się nawet tygodniami,a na dodatek,choć nie wiem czy powinnam to mówić - nie jest zbyt inteligentny.Mam go dosyć.
|
||||||||||||||
|
Guśka
dwa dni w raju
|
Moi rodzice czasem się kłócą, i wogóle, ale tak naprawde kochają się XD:P
|
||||||||||||||
|
Coraline
|
Co ja na ten temat mogę sądzić?
Mam szczęśliwą rodzinę, i kochających się rodziców ;] i się cieszę. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakby miało się to wszystko rozpaść. Najgorsze na pewno jest gdy dziecko ma świadomość tego, że rodzice się rozstają no i... kocha swoich rodziców jak nikogo innego. Chociaż wolę się na ten temat nie wypowiadać, bo tak naprawdę nie mam o tym pojęcia. I bardzo dobrze. |
||||||||||||||
|
Worthy
worthyg.deviantart.com
|
Cóż, chyba lepiej, żeby czyimś rodzice rozwiedliby się aniżeli mieli by się cały czas kłócić..
A dzieci z takich rodzin wcale nie muszą być..inne.. :) Moja koleżanka ma całkowicie rozbitą rodzinę..Jej 5 lat starszy brat powiesił się, bo zrobił dziecko koleżance ze szkoły. Zaraz później jej ojciec rozwiódł się z matką. A jednak ona jest na prawdę twarda i fajna laska ;] |
||||||||||||||
|
ewanq
my name is 2pm
|
Nie wiem co jest lepsze. Pełna rodzina, która cały czas zachodzi w kłótnie czy rozbita, która niczym się już nie musi martwić.
W każdym bądź razie nie chciałabym nie mieć kogoś przy sobie. ^^ |
||||||||||||||
|
Kuki.
|
Ja mam naszczęście szczęśliwą rodzinę.. Ale mój kuzyn ma taką sytuację, lecz bardzo skomplikowaną. On pała bezsensowną nienawiścią do ojca..
|
||||||||||||||
|
Isabelle
|
Pozwólcie, że ja się na ten temat nie wypowiem -.-'
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Isabelle dnia Wto 8:50, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Gość
|
Mówicie, że dzieci z takich rodzin są inne. Albo piszecie, że wcale nie są, dla mnie nawet tego tak podkreślać nie trzeba. Nie ma takiej rodziny, w której byłaby sielanka, a jak jest to nie na zawsze. Nie wiem czy pasowałoby mi żyć w rodzince 2+2 i co niedzielę chodzić do kościółka, a potem do babci na obiad. Stereotypy.
|
||||||||||||||
|
PromiscBoi
|
dzieci z niepełnych rodzin wcale nie są inne. moja kuzynka ma tylko mamę, od zawsze. nie chodzi zdołowana przez to, jej mama to zaradna kobita - świetnie dają sobie radę. sam osobiście nie wiem jak to jest, raczej nie chciałbym wiedzieć - ale niepełne rodziny to nic nadzwyczajnego. być sierotą to dopiero dramat -.-
|
||||||||||||||
|
Cathy
|
tego tu nie było.
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Cathy dnia Czw 22:02, 30 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Kimkaa
|
Ja tez nie uważam, że dziecko, które mieszka z jednym rodzicem jest "inne"
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kimkaa dnia Wto 0:36, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz |
Gość
|
Kimkaa - Ja na to pytanie zawsze odpowiadam, że kocham ich oboje tak samo, ale bardziej lubię moją mamę... Jak zrozumiesz to pojęcie, to call me 8)
|
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
Hmn... Nie w całości ja to tak zawsze ujmuje...
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiler dnia Śro 19:34, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Wiedźma
Moderator
Eraserhead
|
Moi rodzice rozwodzą się codziennie.
W sumie mam nieodparte wrażenie, że gdyby nie ja i bracia- trzy mordy do wykarmienia- dawno by od siebie odeszli. No i matka zagorzała katoliczka, rozwodów nie toleruje. Zobaczymy ile jeszcze pociągną... Zadziwiające, że mnie to jakoś specjalnie nie interesuje prawda? Nie to przeżyłam i czasami od ojca z miła chęcią bym sie uwolniła co chyba wszystko tłumaczy... A dzieciaków z niepełnych rodzin znam sporo. Czy to rozwód, śmierć czy inne tragedie ich rozdzieliły. Ludzie Ci dobrze sobie radzą. Zazwyczaj cechują się ostrym charakterem i pewnie stąpają po ziemi. Podziwiam ich mimo wszystko... |
||||||||||||||
|
Mirpul
|
Na kolonii w 2 lata temu na 9 dziewczyn 6 nie miało obojga rodziców
|
||||||||||||||
|
soar
Psychic spies from China
|
Ja mam pełniutką rodzinę, jednak nie uważam że jeśli ktoś nie ma mamy, taty jest gorszy. Po prostu dotknęło go nieszczęście. W przypadku rozwodu to chyba lepiej nie owijać w bawełnę i kłócić się 24 godziny na dobę, a od razu się rozwwieść. Nie wiem czemu tak myślę, ale po prostu uważam że jeśli rodzice się cały czas kłócą przy dzieciach to nie poprawnie wpływa.
|
||||||||||||||
|
Mirpul
|
a rozwód wpływa niby poprawniej?
|
||||||||||||||
|
Wiedźma
Moderator
Eraserhead
|
Zależy w jakim przypadku...
Jeśli staruszkowie rozchodzą się tylko z powodu kłótni lub 'ich miłość wygasła' to jest wobec dzieci nie fair. często pociechy przeżywają swojego rodzaju uraz, szok...nazwijcie to jak chcecie. Jednak jeśli powodem rozwodu jest coś więcej to zmienia sprawę... |
||||||||||||||
|
eMKa
|
Rodzice mojej koleżanki mają jutro ostatnią sprawę rozwodową, moim zdaniem takie osoby z rozbitych jak to określiłaś rodzin są takie same jak my... u mojego brata w klasie chyba prawie wszyscy są z rozbitych rodzin...
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez eMKa dnia Śro 20:41, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Kiler
eat me, i'm sweet
|
Szczerze mówiąc to sama wole nie znać ojca niż znać go od najgorszej strony... (nie znam go wogule i sie z tego ciesze ... ;])
|
||||||||||||||
|
Patuszkow.
|
Moi rodzice nie są razem, i nawet się cieszę.
Lepsze to, niż męczenie się, prawda? ; > Mają prawo ułożyć sobie życie, być szczęśliwym. Jak każdy. Jeśli razem im się nie układało.. może osobno. |
||||||||||||||
|
"Niepełna" rodzina? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.