Mrs.Hard
|
Ja mieszkam tylko ze starszą bo mój niejaki tatuś nie za dobrze czuje się w tej roli a moja mamusia kochana daje sobie radę i to doskonale.
Co do "ukochanego tatusia" to mam go gdzieś. Gdziekolwiek będzie niech wie, że dziewczyny po niżej 15 nie mogą uprawiać seksu. Pozdrawiam tato *macha łapką* baw się dobrze na skrzypiącym łóżku |
||||||||||||||
|
Madziuś
Żona Admina ;P
|
Ja wychowałam się bez ojca, bo zmarł, gdy miałam 3 lata.
Widziałam to na własne oczy.. Czasami brakuje mi Go, szczególnie, gdy mama opowiada, że był taki wspaniały i tak mocno nas kochał.. Lub też widzę, jak mamie jest ciężko samie. wiadomo "chłop w dom, Bóg w dom". ; ) A co baba sobie poradzi z cieknącym kranem, jak facet jest od tego [nie mówię tu o wyjątkach xD] ; ) |
||||||||||||||
|
eve.
|
A moja mama jest rozwiedziona
I ma tak pasi! Same baby w domu ^^ xD. Tata kolegi zginął.... [*] |
||||||||||||||
|
AgataPrzezDuzeA
|
Jeśli chodzi o tolerancję to każdemu może się to zdarzyć. Dla mnie sprawa takich 'niepełnych' rodzin jest dosyć bliska. Mój prawdziwy ojciec mnie nie chciał więc przez pierwsze 6 lat mieszkałam tylko z mamą póki nie znalazła sobie faceta. Jednej z moich bliskich koleżanek umarł tata. A czterem moim też bliskim koleżankom rodzice się rozwiedli i mieszkają tylko z mamą...
|
||||||||||||||
|
cziken.
|
Takie osoby nie są absolutnie gorsze! Bo to nie jest ich wina.
Czasami nawet tak jest po prostu lepiej. |
||||||||||||||
|
malin.
|
Tak wogóle, to nie ich wina że rodzice pobrali się za szybko, Rozwiedli się, czy rozłączyła ich jakaś inna tragedia. W sumie uważam że tacy ludzie twardo stąpają po ziemi, i naprawdę poradzą sobie w dorosłym zyciu. Mam wiele znajomych, którzy nie mają np. ojca, ale u nas się nie robi wyrzutków z takich osób..
|
||||||||||||||
|
Wobi
|
A ja jestem w "Rodinie zastępczej" ale na szczęscie tą rodziną są moi dzaiadkowie mimo tego że często spotykam się i z mamą i z tatą ale to nie to samo :(
|
||||||||||||||
|
Neves.
|
Ja sama żyję w pełnej rodzinie i w całej mojej dalszej familii nie ma przykładów 'rozbitej rodziny'. Niestety sama znam wiele takich przypadków. Takie osoby nie są w jakiś sposób gorsze czy dyskryminowane. Przecież to nie ich wina, że żyją w takiej rodzinie. Nieraz tak się układa.
|
||||||||||||||
|
wiolusia93
|
nie jest to jakaś komfortowa sytuacja, ale czasami tak jest lepiej. No bo chyba lepiej mieszkać tylko z mamą niż z obojegiem rodziców, ale gdzie ojciec pije i potem dzieci bije, nie? Sama znam kilka osób, które mieszkają tylko z mamą, ale w jednym przypadku tata zmarł (to chyba jedna z największych tragedii), a w drugim to rodzice się rozwiedli no i ojciec sie wyprowadził na drugi koniec Polski, ale widuje się z dzieckiem (na wakacje...). Wg mnie większość facetów nie nadaje się na rodziców...
|
||||||||||||||
|
Mewa.
|
Moi rodzice się rozwiedli, niedługo po moim urodzeniu. Po prostu, nie układało im się. Ale są w dobrych stosunkach. Ja nie wychowuję się bez ojca, ponieważ spotykam się z nim nawet parę razy w tygodniu. Wolę jak ze sobą nie mieszkają, niż jakby miały być ciągle awantury.
|
||||||||||||||
|
Moo
|
rozwód od czterech lat.
no, ale zdrada ojca trwała dziesięć czy dwanaście lat. ._. tak czy inaczej, mieszkam z mamą, na szczęście. ojciec przyjeżdża, da kasę, ponarzeka na szkołę i jedzie do swojej pani z czerwonymi ustami, o której istnieniu niby "nie wiem". oo do tego prawdopodobnie będę mieć rodzeństwo, bo ona chyba w ciąży jest, no. ^^ nie czuję różnicy, tata nigdy się mną nie zajmował, więc co tu mówić... |
||||||||||||||
|
Marilee
|
Moi rodzice rozstali się jak miałam 3 latka.Ojciec nigdy ze mną nie utrzymywał ze mną kontaktu.I w dodatku płaci tylko 700 zeta alimentów.Płacił 500,ale mama się wkurzyła.
Mam troje przyrodniego rodzeństwa,którego nawet nie znam. Nie cierpię swojego ojca. |
||||||||||||||
|
anised
|
ja tam nie mam matki, bo to suka, ktorej nie dzierze... Finito.
|
||||||||||||||
|
Monia
Ruszyłam na szlak kolczasty
|
Moja mama z tata rozstała się jak miałam 4 latka. Teraz żyje z nowym facetem. Czyli mam Ojczyma.
|
||||||||||||||
|
mormolyke
riot grrrl
|
Rozwód, niedawno.
Przez to całe "niedawno" mój charakter stał się o wiele twardszy. |
||||||||||||||
|
bethany
Kompatybilnie z forum
|
Mam pełną rodzinę.
Najbardziej zdziwiło mnie to, że w ogóle można mieć pomysł dyskryminowania osób z niepełnych rodzin. Nawet nie chodzi o to, że to nie ich wina. Bardziej bym zrozumiała, jakby ktoś powiedział "Nie dyskryminuję murzynów, bo nie jestem rasistą". Ale w tym przypadku, pod jakim względem można ich dyskryminować? Jak ktoś urodził się, powiedzmy w Krakowie, to się go dyskryminuje? Nie, nie zrozumiem tego. |
||||||||||||||
|
mormolyke
riot grrrl
|
Całe to piekiełko minęło i muszę przyznać, że jestem zupełnie inną osobą niż wcześniej i nie wpadłam na to, że można mnie dyskryminować ze względu mieszkania z mamą .________________.'
|
||||||||||||||
|
bethany
Kompatybilnie z forum
|
Dokładnie.
Ja nawet nie wiem, skąd komuś taki pomysł może przyjść do głowy. Przecież to głupio brzmi: 'nie lubię cię, bo mieszkasz z mamą!' -.- |
||||||||||||||
|
mormolyke
riot grrrl
|
No wiesz, ludzie bywają różni, chociaż ja się na szczęście nie spotkałam z czymś takim i mam nadzieję, że tak zostanie.
|
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
Z mamą mam nawet ok relacje. Czasem mnie cholernie wpieprza ale wiem, ze się stara choć czasem to ja ją wychowuje. Mówią, że przez to stałam się bardziej dorosła. Nie wiem może. zdarza się ok ale czasem cholernie płaczę i rozpaczam nad tym, że go nie znam. nigdy nie słyszałam nigdy a przeciez mieszka tak bliskooo....
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiler dnia Śro 19:37, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Diana
|
Moja mama jest za granicą. Mój tato nie wiem gdzie jest i nic mnie to nie obchodzi. Mój brat jest w Warszawie, a ja mieszkam z siostrą.
Znam ten ból. Ja też bym chciała ojca mieć, ale normalnego w tym wypadku. Przez niego muszę chodzić teraz do 1 gimnazjum, a nie do 2. Jest mi z tym okropnie no ale co zrobić. Mi już ojciec do szczęścia nie jest potrzebny. |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Diana dnia Sob 13:17, 19 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
Kiler
eat me, i'm sweet
|
głupia sprawa bo ojca mamy tylko, że biologicznego. I tylko biologicznego. tez chciałabym mieć takie ojczyma, O. niestety moje życie jest tak skomplikowane, że nawet nie wiadomo czy mam ojczyma, czy też nie noale. ja wiem, że moja mama się bardzo stara tylko, że czasem.. no nie wiem jak to powiedzieć. parę osób mi to wypomina, ojca nie masz ale to gówno prawda bo ojca każdy ma. tylko, że nie każdy ma takiego, który się nim opiekuje. |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiler dnia Śro 19:38, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy |
ajaszi
man in the mirror
|
Ojciec mieszka 5 bloków dalej, jakby dalej się nie dało. Mieszkam z matką i ojczymem, jakoś jest, przyzwyczaiłem się.
|
||||||||||||||
|
Diana
|
Ja bym nawet ojczyma nie chciała. Jedyne co mi się marzy to, żeby mój ociec płacił alimenty. W domu krucho z pieniędzmi, a mojej mamie by to trochę pomogło. Podobno 700 zł jest na alimenty. Mojej mamie jest okropnie ciężko wyrobić. Na dodatek mój brat jest poważnie chory... Lekarstwa kosztują... Dobrze Cię rozumiem. Ja jestem ogromnie nadpobudliwa, a przez ostatnie 2 lata miałam takie nerwy, że nawet trudno to pisać na szczęście teraz się jakoś wzmocniłam.
Dobrze, że się chociaż przyzwyczaiłeś. - Jak się tutaj wyżaliłam to mi się lżej na sercu zrobiło. Ważne jest, żeby się nie poddawać nawet jeżeli jest bardzo ciężko. Trzeba iść przed siebie. |
||||||||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
szczerze? mój ojciec płaci 300 zł miesięcznie XD mam nie narzeka bo problemów nie mamy ale to śmieszne. no chyba, że się ma jeszcze dwójkę dzieci. ponoć charakter mam po tacie a wygląd po mamie czyli lepiej być nie mogło XD |
||||||||||||||||
|
"Niepełna" rodzina? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.