felicja
sex, drugs and rock n' roll
|
U mnie było tak samo xd |
||||||||||||||||
|
Creffi
|
Pełna rodzinka.
Chociaż mama często przesadza i wrzeszczy na tatę xD Bo mój tata jest leniem, a mama żądna przygód xDD Ale jest okey. Kłótnie się zdarzają, ale to przez moich braci :PP |
||||||||||||||
|
irys.
|
Miałaś na myśli np. wypad do kina? Jeżeli tak, to u mnie też tak jest xD |
||||||||||||||||
|
NaLee
|
Moi rodzice też się kłócą, teraz moja mama się do tata nie odzywa xD
|
||||||||||||||
|
Sow
|
yhym. moi starzy razem nie mieszkają. a to przez matkę. czaty,spotkania,faceci.
i tu się chyba każdy domyśla. nienawidzę mojej matki za to. czasem mam wrażenie, że ona chciałaby żeby mnie nie było.. |
||||||||||||||
|
Kuki.
|
Sow - współczuję ;(
Często najgorzej znoszą to dzieci. Mam kolegę, którego spotkało to samo. Pytam ; pewnie tęsknisz za ojcem? a on : nie. przynajmniej jednego 'krzykarza' w domu mniej^^ Ciekawe podejście xD |
||||||||||||||
|
irys.
|
Masz rację. No i dorośli zajęci kłótniami tego nie widzą. Ja dużo na ten temat nie mogę powiedzieć, bo mam "pełną" rodzinę. Moi rodzice czasami się kłócą, ale to tylko wzmacnia ich związek : ). Nie wyobrażam sobie ich rozwodu. Brr :| |
||||||||||||||||
|
Kuki.
|
Nikt sobie tego nie wyobrażą, i żadne dziecko nie powinno czuć bólu..
Kłótnie są nieuniknione. W każdej rodzinie i związku mają miejsce ;p |
||||||||||||||
|
lulu
Pogromca Snów
|
ah xd moi rodzice rozwodzą się codziennie xD
przy ich kłótniach mało nie umieram ze śmiechu xd oni kłócą się na przykład o to kto zabrał pilota xd normalnie jak 5-letnie dzieci xd tata śpi na górze, mama śpi na dole z nami xd a to dlatego, że tata w nocy chrapie mama nie mogła wytrzymać więc tata najpierw pierwsze 2 noce spał na górze, a później już nie chciał spać z mamą xd ale ogólnie to z nami ok xd |
||||||||||||||
|
Kuki.
|
Fantasia - ciekawa sytuacja w rodzinie xOx
|
||||||||||||||
|
eMKa
|
Fantasia - u mnie też rodzice kłócą się kto zabrał pilota xddd mnie już na szczęście wykluczyli z kręgu podejrzanych xdd to pewnie mój brat xdd
|
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
Sow - Współczuje ...
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kiler dnia Śro 19:36, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Martessa
|
Ja mieszkam tylko z mamą xD jakoś nie jestem inna, zachowuje się tak jakby mi łeb na regał spadł, nawet mi dobrze tu w tym domu gdzie są same baby ]ja, mama, ciocia, babcia.. i jeden wujek ;p]! Z tatą moim utrzymuję kontakt, odwiedza mnie co jakiś czas, gadamy często na skype. Wcale mi nie jest z tym źle. Moi starzy się rozstali jak miałam chyba z 3-4 lata :3 Czasem ludzie pytają, dlaczego tak, bo oni mają rodzinę w komplecie. Wtedy jestem szczera choć zdarzały się głąby które kpiły z tego, że mój ojciec nie mieszka tÓ. i co z tego... ? Niech se facet robi co chce x3 Po za tym ludzie nie mogą pojąć tego, ze mam przyrodnią siostrę. A mam... z pierwszego małżeństwa mojego ojca. Jak widzicie, chyba nie było mu przeznaczone w życiu wiązać się na dłużej. No a teraz ma takie cudne córki xD
Ja nie jestem inna^^ Nie cierpię z powodu "rozbitej rodziny"... |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Martessa dnia Śro 23:10, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Cameron
|
U mnie w klasie są dwie dziewczyny,których rodzice się rozwiedli i mieszkają z matkami oraz chłopak,którego ojciec umarł na raka[*].
Temu chłopakowi współczuję-no bo po pierwsze stracić ojca,a zamieszkać z dala od ojca-to różnica.Jest internet,telefon,samoloty ... Na dodatek mama tego chłopaka ma siódemkę dzieci na utrzymaniu ... Za to dziewczyny są rozpieszczane.Jeżdżą na koncerty,gdzie bilety są b.drogie.Jedna totalnie olewa naukę,nawet miała 'poprawkę' w zeszłym roku,w tym już nie będzie mieć[ma na koniec I semstru,jedynki ze WSZYSTKICH przedmiotów z wyjątkiem plastyki,przyrody i wf].Dodatkowo olewa szkołę[miała w I sem. 91 godz.usprawiedliwionych i 69 nieusprawiedliwionych].Druga ,,jedzie" na trójkach i czwórkach,a za w wakacje przeprowadza się do Irlandii. Osoba z rodziny,gdzie wychowuje go tylko mama/tata nie jest gorsza czy lepsza. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Cameron dnia Pią 15:27, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
Kuki.
|
Często się właśnie tak zdarza, że jak rodzice się rozwiedli, to te dzieciaki są rozpieszczane. Ojciec nie chce być gorszy od matki w kwestii materialnej {i na odwrót}. A jak utracą jednego z rodziców, to inna sprawa.
|
||||||||||||||
|
Kimkaa
|
.['
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Kimkaa dnia Wto 0:37, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy |
Lucy
|
Ehh..Nie ma rodziny gdzie by się rodzice nie kłócili ... U mnie się czasami kłócą ... Ostatnio o to kto do końca nie zamknął lodówki
Ale dziecko takie nie jest "inne" .. Jest takie same jak reszta . Niektórzy nie chcą opowiadać o swoich rodzinnych przeżyciach , a niektórzy chcą . Mam przyjaciółkę , której matka i babcia umarły w piątek 13 ( nie ten sam dzień ) , a teraz ojciec jej jest ciężko chory , a lekarz mówi , że niewiele mu zostało ... Współczuje dziewczynie |
||||||||||||||
|
Monika91
|
Ja przez kilka lat mieszkałam tylko z mamą i bratem.
Moi rodzice nigdy poważniej się nie kłócili, no takie małe sprzeczki. Nadal byśmy mieszkali razem gdyby nie wypadek, w którym też prawie zginęłam. Dzięki temu, że tatuś mnie odepchnął na chodnik jestem tu i piszę. A ten pojeb co zabił mi tatę nadal jest na wolności... Teraz moja mama znalazła sobie faceta i będę miała kolejne rodzeństwo za ok 5 miesięcy :/ <---widzicie tą minkę?? Nie jest zadowolona z tego powodu... |
||||||||||||||
|
Crocus93
|
Ja się "ujawnie", bo dla mnie to nie jest tajemnica ;-)
Mieszkam tylko z mamą, ale z tatą spotykam się pare razy w tygodniu, więc jest spx. Mama z tatą rozmawia, to jest, że nie są w jakimś konflikcie, że ze sobą nie rozmawiają itp. Tata przychodzi do nas na różne święta, a tak jak się z nim spotykam normalnie, to albo idziemy do niego do domu, albo na basen czy do kina. Mi to nie przeszkadza. Znaczy się jasne, że bym wolała, żeby rodzice razem byli, ale jest jak jest, ja się cieszę, że wogóle znam swojego ojca :) |
||||||||||||||
|
Eustachy Motyka
Sentymentalnie i łzawo
|
O Jezu ... Monika, na prawdę Ci współczuję. Musiało to być dla Ciebie wstrząsem :( A co do dzieci to ja też nie byłabym zadowolona że np. facet mojej mamy zrobił jej dziecko i wszyscy są happy. Trzymam kciuki że skończy się to szczęśliwie :) |
||||||||||||||||
|
Orześ.
sex on fire
|
Ja mam pełną rodzinę.
Ale z moich znajomych dużo osób ma tylko mamę/tatę. ale mam kolegę w klasie którego wychowuje babcia bo rodzice zginęli w wypadku. Szkoda mi go bardzo. Czasami nauczyciele mówią że wezwą jego rodziców no bo jeszcze nie wszyscy nauczyciele o tym wiedzą. no ale musi mu być przykro. |
||||||||||||||
|
Edek
Gość
|
u mnie jest podobna sytacja... tata koleżanki zginął ...:( |
||||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
Moim zdaniem takie osoby co mają niepełną rodzinę wcale nie są gorsze ani nic. Brakuje im czegoś. To normalne. Tacy ludzie nie są rozpieszczeni i w dalszym samodzielnym życiu wiedzą co gdzie i jak. Są bardziej pewni...
|
||||||||||||||
|
constance
ooh la
|
kiedyś miałam koleżankę, której tata umarł (chyba...)
jak się bawiłyśmy w dom to udawałyśmy, że tata wyjechał, żeby jej smutno nie było u mnie rodzina jest pełna, ludzi z niepełnych rodzin nie dyskryminuję to nie ich wina |
||||||||||||||
|
"Niepełna" rodzina? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.