|
|
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
|
| | |
Flossey
pif paf
Dołączył: 26 Lis 2008 |
Posty: 2984 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Łódź Płeć: |
|
|
Wysłany: Nie 18:18, 15 Mar 2009 |
|
|
|
|
|
Nie wiem, może i ja mam dziwne podejście, ale zwracam uwagę na wygląd. Nie mogłabym pokazać się publicznie z kimś, kto wygląda jak monstrum z komiksu, waży 100 kg czy ma brudną koszulkę. I tu nie chodzi o jednorazowy wygląd, tylko tak cały czas. Mogę znienawidzić człowieka za samą aparycję. To znaczy może nie znienawidzić, to za duże słowo. W każdym bądź razie może mnie to odstraszyć na tyle, że nie będę miała nawet ochoty go poznać. Z drugiej strony, mam charakter przesycony empatycznością (?), nigdy komuś wprost nie powiem czegoś niemiłego, tylko pewnie będę się śmiać po kątach. Może i by tak nie było, ale w moim otoczeniu tak się szufladkuje ludzi, no cóż. Wystarczy wyglądać choć trochę lepiej niż beznadziejnie...
|
|
|
| | |
Azahar
Dołączył: 15 Sie 2010 |
Posty: 214 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 13:24, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
Agnes napisał: | Ja tam wychodzę z założenia, że nie ma brzydkich ludzi, tylko są różne gusta.
Tylko tego się nie da raczej wytłumaczyć dzieciom... |
przepraszam,że cytuje poprzednią strone, ale zgadzam się w 100% ;)
Charakter robi też swoje.Bo jak mam się kolegować z piękną, popularna i wredną zdzirą, a z dziewczyną o "niedoskonałym" wyglądzie, ładnie się ubierająca,lecz nie markowo, miła i sympatyczną.Wybiorę tę drugą.
|
|
|
| | |
miśkowata
Dołączył: 16 Sie 2010 |
Posty: 23 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Opole Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 13:42, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
Te wszystkie jak to nazywacie 'ładne, głupie ździry' zostały tak ukształtowane przez otoczenie. Gdyby taka dajmy na to lala urodziła się jako małe, brzydkie, krzywe i piegowate to od początku jej charakter kształtowałby się inaczej. Nie byłaby adorowana od samego początku, tylko możliwe, że wyśmiana. W dużej mierze to od nas, otoczenia, wiele zależy, serio.
Ja tam z kolei jestem zdania, że jeśli ktoś ma świetny charakter, to superwygląd nie jest mu już mega potrzebny. Byle nie był jakoś specjalnie szpetny i gra muzyka ^^. I jak ktoś wcześniej powiedział: ładni mają łatwiej w życiu, taka prawda ;d.
|
|
|
| | |
|
| | |
peggy sue
Dołączył: 23 Gru 2009 |
Posty: 4010 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 14:17, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
Azahar napisał: | Mówią też, że ładni najczęściej są samotni, bo trudno z takimi wytrzymać. ;P |
Nieprawda! Głupi stereotyp! Mam kilka znajomych, które są piękne naprawdę, zaczynają coś tam z modelingiem, a są przesympatyczne, miłe dla wszystkich niezależnie od wieku.
Gorzej kiedy naprawdę ładna dziewczyna przyjaźni się z brzydką... Jedną będą obskakiwać chłopcy, druga ciągle będzie sama. Poza tym można się nabawić niezłych kompleksów przez to! Dlatego żałuję, że wyglądam jak wyglądam, a moja przyjaciółka musi być taka ładna bo przy niej czuję się jak brzydula Beti :<
A ci z piękną twarzą, długimi szczupłymi nogami i lśniącymi włosami czyli piękni naprawdę mają w życiu łatwiej... Widząc taką osobę od razu pojawia się chęć poznania jej! Taka jest rzeczywistość,że po prostu wolimy zadawać się z ładnymi ludźmi i każdy na to patrzy, to tak zwane pierwsze wrażenie. Ważne żeby się nie zamykać, nie skreślać ludzi z powodu wyglądu bo pierwsze wrażenie często bywa mylne i osoba, z którą pragnęliśmy się zaprzyjaźnić okaże się być płytkim człowiekiem, a ten 'gorszy' czyli brzydszy będzie świetnym rozmówcą.
A jest jeszcze kwestia miłości... Nie da się pokochać kogoś, którego wygląd nam się nie podoba, taka prawda. Nie o to chodzi żeby to było najważniejsze,ale trzeba chociaż zaakceptować to jak ktoś wygląda,bo jak można być w związku z kimś na kogo nie można patrzeć? I tu mamy odpowiedź dlaczego ci najbrzydsi zazwyczaj są sami... Niestety, tak jest. I nie da rady na to wpłynąć.
|
Ostatnio zmieniony przez peggy sue dnia Wto 14:20, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| | |
Amicalle
heads will roll on the floor
Dołączył: 22 Lip 2010 |
Posty: 5835 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 15:12, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
peggy sue napisał: | Nieprawda! Głupi stereotyp! Mam kilka znajomych, które są piękne naprawdę, zaczynają coś tam z modelingiem, a są przesympatyczne, miłe dla wszystkich niezależnie od wieku. |
Dokładnie, dokładnie, potwierdzam, też mam niektóre piękne koleżanki, które są przemiłe :)
peggy sue napisał: | A ci z piękną twarzą, długimi szczupłymi nogami i lśniącymi włosami czyli piękni naprawdę mają w życiu łatwiej... Widząc taką osobę od razu pojawia się chęć poznania jej! Taka jest rzeczywistość,że po prostu wolimy zadawać się z ładnymi ludźmi i każdy na to patrzy, to tak zwane pierwsze wrażenie. |
zdecydowanie tak. po za tym to jest też kwestia pewności siebie - piękna szczupła osoba ma jej zazwyczaj więcej od tej 'przeciętnej'.
|
Ostatnio zmieniony przez Amicalle dnia Wto 15:16, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| | |
|
| | |
brzóska
but alice, we are all mad here
Dołączył: 09 Lis 2007 |
Posty: 14071 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: electra heart Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 15:25, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
peggy sue napisał: | Amicalle napisał: |
peggy sue napisał: | A ci z piękną twarzą, długimi szczupłymi nogami i lśniącymi włosami czyli piękni naprawdę mają w życiu łatwiej... Widząc taką osobę od razu pojawia się chęć poznania jej! Taka jest rzeczywistość,że po prostu wolimy zadawać się z ładnymi ludźmi i każdy na to patrzy, to tak zwane pierwsze wrażenie. |
zdecydowanie tak. po za tym to jest też kwestia pewności siebie - piękna szczupła osoba ma jej zazwyczaj więcej od tej 'przeciętnej'. |
Dokładnie! Chociaż powiem ci, że u tych przeciętnych też to działa. Kiedy taka przeciętna dziewczyna akceptuje i lubi siebie, to udziela się to innym i wydaje się piękna. Natomiast zakompleksiona,marudząca na swoją figur, twarz, włosy czy cokolwiek innego od razu jest postrzegana inaczej. Właściwie mamy ogromny wpływ na to jak postrzegają nas ludzie. |
w stu procentach racja. oczywiście, że nie można charakterem nadrobić braku wyglądu, bo choćbyśmy nie wiem jak się starali, to sam charakter nie ma na ogół takiej mocy, by zjednywać ludzi, a co już mówić o tym, że sprawi, że ktoś staje się atrakcyjny. ale to postrzeganie siebie naprawdę wiele daje. jednak nie można przesadzać też w drugą stronę - uważać się za bóg wie kogo z aparycją poniżej przeciętnej (no chyba że w formie żartów i autoironii).
|
|
|
| | |
|
| | |
Mess
everybody dance now
Dołączył: 13 Mar 2009 |
Posty: 8904 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 15:29, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
No tak, większość szczerze przyznaje, że nie ma co pieprzyć głupot - wygląd jest ważny. No i ja się z tym też zgadzam.
Podobno osoby ładne, zadbane są postrzegane jako miłe, dlatego też często można wpaść w 'sidła' pustaka, który regularnie cię zdradza czy coś w tych klimatach. Ale jak koleżanki wyżej mówią, ja również mam miłe koleżanki, które nie zwracają uwagi na wygląd czy wiek znajomych, z którymi im się dobrze rozmawia.
No i ja też zwracam uwagę na wygląd, co się oszukiwać. Szczególnie na nos, aż kuzynka się ze mnie śmieje (i nawet spytała co sądzę o nosie jej chłopaka, pozdro XD). Dobra, zwróciliśmy już uwagę na wygląd, fajnie, podoba się, ale co? Musi też być ta osoba inteligentna, mądra, musi nam się z nią temat kleić, bo inaczej marnujemy tylko czas.
/moze jeszcze coś dodam jak mi się nasunie jakaś myśl XD/
|
|
|
| | |
|
| | |
|
| | |
brzóska
but alice, we are all mad here
Dołączył: 09 Lis 2007 |
Posty: 14071 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: electra heart Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 15:43, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
Mess napisał: | brzóska napisał: | i w tym momencie nasuwa się jedno - gdyby nie internet, to nie poznalibyśmy wielu fantastycznych osób, bo... po prostu większą uwagę przykuwalibyśmy do ich wyglądu, aniżeli osobowości. |
i to jest trochę głupie, bo może mamy tyle fajnych osób w szkole, a nie zagadamy, bo mają niefajną twarz, ubranie czy coś na co zwracamy największa uwagę. |
to jest wręcz mega głupie. a jeszcze głupsze jest, jak... hm. dajmy na to, że poznałaś kogoś przez gg, okazuje się, że chodzicie do jednej szkoły, dogadujecie się wyśmienicie, no ale. jest właśnie takie ale, że ten ktoś nie wygląda. i wtedy zwykle jest tak, że w szkole niezbyt chętnie pokazywalibyśmy się w towarzystwie tej osoby.
|
|
|
| | |
Mess
everybody dance now
Dołączył: 13 Mar 2009 |
Posty: 8904 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 15:47, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
brzóska napisał: | Mess napisał: | brzóska napisał: | i w tym momencie nasuwa się jedno - gdyby nie internet, to nie poznalibyśmy wielu fantastycznych osób, bo... po prostu większą uwagę przykuwalibyśmy do ich wyglądu, aniżeli osobowości. |
i to jest trochę głupie, bo może mamy tyle fajnych osób w szkole, a nie zagadamy, bo mają niefajną twarz, ubranie czy coś na co zwracamy największa uwagę. |
to jest wręcz mega głupie. a jeszcze głupsze jest, jak... hm. dajmy na to, że poznałaś kogoś przez gg, okazuje się, że chodzicie do jednej szkoły, dogadujecie się wyśmienicie, no ale. jest właśnie takie ale, że ten ktoś nie wygląda. i wtedy zwykle jest tak, że w szkole niezbyt chętnie pokazywalibyśmy się w towarzystwie tej osoby. |
w ogóle nic nie mów, nawet nie chciałabym mieć takiej sytuacji, bo kompletnie nie wiem co bym zrobiła. niektórzy są tacy, że jak kumplujesz się z taką osobą to możesz stać się obiektem drwin i mogą się od ciebie odwrócić, ale są też tacy, którym to nie przeszkadza. i tu zaczyna się problem - jacy są ludzie.
|
|
|
| | |
brzóska
but alice, we are all mad here
Dołączył: 09 Lis 2007 |
Posty: 14071 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: electra heart Płeć: |
|
|
Wysłany: Wto 15:54, 17 Sie 2010 |
|
|
|
|
|
Mess napisał: | brzóska napisał: | Mess napisał: | brzóska napisał: | i w tym momencie nasuwa się jedno - gdyby nie internet, to nie poznalibyśmy wielu fantastycznych osób, bo... po prostu większą uwagę przykuwalibyśmy do ich wyglądu, aniżeli osobowości. |
i to jest trochę głupie, bo może mamy tyle fajnych osób w szkole, a nie zagadamy, bo mają niefajną twarz, ubranie czy coś na co zwracamy największa uwagę. |
to jest wręcz mega głupie. a jeszcze głupsze jest, jak... hm. dajmy na to, że poznałaś kogoś przez gg, okazuje się, że chodzicie do jednej szkoły, dogadujecie się wyśmienicie, no ale. jest właśnie takie ale, że ten ktoś nie wygląda. i wtedy zwykle jest tak, że w szkole niezbyt chętnie pokazywalibyśmy się w towarzystwie tej osoby. |
w ogóle nic nie mów, nawet nie chciałabym mieć takiej sytuacji, bo kompletnie nie wiem co bym zrobiła. niektórzy są tacy, że jak kumplujesz się z taką osobą to możesz stać się obiektem drwin i mogą się od ciebie odwrócić, ale są też tacy, którym to nie przeszkadza. i tu zaczyna się problem - jacy są ludzie. |
i znów się koło zamyka - ładne osoby są cacy, brzydkie fe. i nawet jeśli bardzo lubimy daną osobę, a nasze środowisko jej nie akceptuje, to będziemy się jej wstydzić.
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 5
|
|
|
| |