Martessa
|
nie trzeba być pięknym i zgrabnym, wystarczy być po prostu fajnym i wartościowym, żeby mieć dużo znajomych i przyjaciół. ja też nie jestem idealna więc innych nie odtrącam z powodu ich wyglądu czy czegośtam :]
|
||||||||||||||
|
Re: Liczy się tylko wygląd... |
Anecia_Bloggashi
|
haha z tym zdaniem nie zgadzam się absolutnie. znam tyle brzydkich osób, źle ubranych, nieumalowanych które są...eh szkoda gadać. moim zdaniem wygląd ma się nijak do charakteru i w tej kwestii nie ma żadnych reguł. ludzie 'brzydcy' ( w cudzysłowiu, bo 'brzydki' to pojęcie względne ) często też uprzedzają się do osób ładnych, rozpuszczają plotki, uprzedzają się do nich bezpodstawnie... więc święci nie są ( nie mówię że wszyscy tak robią ale często to się zdarza...) także ten temat jest tematem drażliwym i jak już pisałam, tu nie ma reguł...
dokładnie. moim zdaniem żeby być z kimś w związku, potrzebne jest żeby ta osoba podobała się także fizycznie...ale nie musi on być przystojny. ile razy podobali mi się kolesie, o których moje koleżanki mówiły że są hmm... lekko mówiąc ' mało przystojni' :P to też kwestia gustu i 'tego czegoś':P |
||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Anecia_Bloggashi dnia Pią 11:39, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz |
AgataPrzezDuzeA
|
Jeżeli chodzi o znajomych kieruję się charakterem, ale jeżeli chodzi o coś więcej wygląd też jest ważny, mniej niż charakter, ale zwracam na to uwagę.
|
||||||||||||||
|
amnesia
|
Jasne, że faceci mają ideały jakieś ładne itp., ale właśnie wprost przeciwne niż długonogie blondynki. To są ideały wieśniaków i debili xP z tego co wiem, teraz ideałem sa niskie brunetki:D
|
||||||||||||||
|
Neves.
|
Czasami marzę, że jestem w takiej krainie gdzie ludzie wyglądają tak samo ale każdy ma swój charakter ^^ I problem z głowy xD! No ale tak nie jest... Noooo może są wyjątki ale one albo są zajęci, wymarli lub są na innym kontynencie.
|
||||||||||||||
|
brzóska
but alice, we are all mad here
|
wygląd jest ważny, co tu dużo ukrywać. większość nie zastanawia się nad charakterem człowieka, tylko patrzy na to, jak ktoś wygląda. to smutne, i to seryjnie, bo osoba z bogatym wnętrzem niekoniecznie musi być picuśglanućmisspolonia.
sama przyznaję, że kiedy widzę ładną dziewczynę i brzydszą, to wolałabym zapoznać się z tą ładną. ale nie dlatego, że tą drugą dyskryminuję z powodu urody. nie. po prostu człowiek zwraca uwagę na rzeczy ładne, zadbane, które wyglądaj uroczo. mamy słabość do ładnych rzeczy, taka prawda. i jestem pewna, że większość z was też wybrałaby tą ładniejszą dziewczyną, proszę mi nie zaprzeczać. wiem, że tak się nie powinno robić. dlatego nie patrzę aż tak bardzo na wygląd. praktycznie staram się w ogóle. ale to jest niemożliwe, ze względu na naturę człowieka. poza tym, nie ufam ludziom i niezależnie od tego, jak wyglądają, nie mam ochoty otwierać się zarówno przed ślicznotkami, jak i brzydalami. poza tym piękno, to pojęcie względne. dla mnie wypindrzona blondynka jest obleśna, a rude dziewczę z masą piegów, to cud świata. no i faceci. lecą na słodkie dziunie, to prawda. nie mam pojęcia, dlaczego. przecież będą spędzać czas z jej mózgiem. bo z urodą nie da się porozmawiać. no chyba, że się mylę, to mnie uświadomcie. większość chłopaków idzie po najprostszej linii oporu - ładna dziewczyna, to reklama dla mnie. sygnalizuję całemu światu, że jestem kóltrędidżezi, bo moja laska ma biust na pół klatki piersiowej. chciałabym w końcu spotkać chłopaka, który nie patrzy na wygląd. pff. pomarzyć ładna rzecz. |
||||||||||||||
|
Monia
Ruszyłam na szlak kolczasty
|
Dla mnie takie teksty a ten za gruby a ten za chudy a ten ma piegi a tamten ma plamę na spodniach. Co to kogo obchodzi jak sie ubiera druga osoba? Komuś jest dobrze w worku na śmieci i co mam do tego ktoś inny? Jak byłam w Niemczech to zauważyłam ze tam nikt sie z nikogo nie naśmiewa ze ten jest biedny a ten bogaty a u nas społeczeństwo nie jest zgrane jest podzielona na tych lepszych co mają hajs i markowe ciuchy i tych gorszych co ubierają się w tanie ubrania i nie dostają kieszonkowego. Powinno to sie zmienić!
|
||||||||||||||
|
Quenckly.
|
Według mnie wygląd jest mało ważny, bo ważniejszy jest charakter i to co ma się w środku. Ale czasem najpierw patrzy się najpierw na wygląd, a dopiero później na te inne rzeczy. Chociaż większość osób, które znam patrzą tylko na wygląd, a wszystko inne mają gdzieś - wkurza mnie to, ponieważ te "brzydkie" osoby myślą wtedy że są małowartościowe i czasami z tego powodu się załamują, a do tego dochodzą różne zachowania np. robienie z tego powodu sobie krzywdy...
Użyłam słowa "brzydkie", bo niewiedziałam jak to ująć, ale według mnie takich osób nie ma... każdy ma coś czym może się pochwalić i nie jest ważne to co myślą o nim inni... |
||||||||||||||
|
cathie
|
Charakter ważniejszy, fakt, ale nie będę udawać świętej i przyznam się bez bicia, że czasem zdarza mi się oceniać ludzi po wyglądzie. Moim zdaniem wyglądem powinniśmy wyrażać swój charakter. Gdybym, załóżmy, spotkała dziewczynę ubraną w koszulkę mojego ulubionego zespołu i jakąś taką "nijaką", pewnie podeszłabym do tej, z którą miałabym jakiś wspólny temat do rozmowy. Nie mam nic do ludzi "brzydkich" (dla jednych brzydkie, dla innych piękne [;), nie koleguję się z pustakami, ale bądź co bądź patrzeć nie przestanę (mam nadzieję, bo od komputera mogę oślepnąć xD), a charakteru od razu dostrzec nie można.
|
||||||||||||||
|
uzależniona
|
W mojej byłej szkole strasznie się rzucali o wygląd... ale o dziwo nie dziewczyny ale chłopaki cały czas obgadywali wszystkich na około ;/ To było coś strasznego...
Często gdy patrze na jakąś osobę , której nie znam to niestety oceniam po wyglądzie. Jakoś tak jest i nie potrafię tego zmienić, już tak mam i koniec. |
||||||||||||||
|
CuteLina
|
Dlaczego pakujecie wszystkich do jednego worka.?
Tutaj Ładni. A tam Brzydcy. A kto jest tym ładnym? Ci, którzy są puści? a może Ci (a raczej te) które mają blond włosy i długie nogi? Każdy jest ładny, tylko pod całkiem innym z\względem. Opinia pustej głupiej blondynki jest potwornie krzywdząca. Cóż sama jestem blondynką i coś o tym wiem. Cóż ostatnio panowie robotnicy, którzy pracowali na dachu mojego bloku, zaczepili mnie twierdząc, że blondynki mają "fiubździu w głowie" Ech. Ale cóż. Ludzi ocenia się po wyglądzie. I wcale nie musisz być tu śliczną blondyną, tylko zwykłą uśmiechniętą (!) dziewczyną w miarę naturalną. A charakter jeśli jest naprawdę watrościowy zostanie doceniony. Przecież na pewno oglądacie BRZYDULE. Wiecie jak z nią było ^^. |
||||||||||||||
|
Eye-92
|
Jeśli chodzi o wygląd, nie jest dla mnie najważniejszy, ale nie mogę
powiedzieć, że się nie liczy. Fajnie jest mieć chłopaka, który jest w moim typie, ale zdecydowanie liczy się "to coś". Nie kieruje się jedynie wzrokiem, w doborze chłopaka, czy znajomych, ale zdecydowanie tym jaki ktoś jest. Nie było by chyba przyjemnie siedzieć na randce z "lalusiem", który nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Myślę, jednak, że dzięki wyglądowi, można powiedzieć wiele o sobie. Nie każdy oddaje swoje wnętrze, poprzez ubiór, makijaż, czy fryzurę, ale często dzięki tej "okładce", mamy podstawowe informacje o człowieku. |
||||||||||||||
|
Airn
|
Każdy inny, wszyscy równi. Nie sądzę, żeby to, że jestem przy kości wpływało na to czy jestem miła czy głupia czy trendowata. Po prostu lubię jeść. Nienawidzę szufladkowania i nietolerancji. Dlatego sama nigdy nie oceniam ludzi, których jeszcze nie znam.
A najważniejsze dla osób, które nie grzeszą urodą (a właściwie dla wszystkich jest to ważne) mieć po prostu dystans do samego siebie. Ludzie bardziej lubią kogoś, kto umie żartować ze swoich wad niż taką mimoze. I jest to dowód, że akceptujemy swoje wady (jeśli sami nie zaakceptujemy naszych usterek, to jak mają to zrobić inni). |
||||||||||||||
|
Immy.
|
Nie okłamujmy sie.
W pierwszej kolejnosci liczy sie wyglad. U nas w szkole jest duzo fajnych chlopakow ale oni z brzydkimi nie gadaja. A co ja za to moge ze nie jestem sliczna? nic. Gdybym mogla to stworzylabym sie piekna. Takie zycie |
||||||||||||||
|
Mewa.
|
Oczywiście, że wygląd nie powinien być najważniejszy. Ale jest, to bardzo smutne. Nie mówię, że dla mnie nie, ale ja się zakochałam w charakterze swojego chłopaka, oczywiście- najpierw na niego patrzyłam, potem rozmawiałam. Taka prawda. Jesteśmy wzrokowcami..
|
||||||||||||||
|
flouu
|
mnie poważnie wkvrwia takie coś... brzydki to nie znaczy gorszy... dlatego ja zawsze bronię koleżankę, jak ktoś komentuję jej wygląd... powiem szczerze jest fajna, ale za ładna to nie... i wszyscy tak się z niej wyśmiewają, że naprawdę żal mi dziewczyny. w ogóle nie wychodzi z domu, w szkole siedzi cały czas w klasie... biedna. :(
|
||||||||||||||
|
Mazia i Line
|
w mojej klasie:
-ona ma twarz jak pies... Jej wina, to że czasami jest wkurzająca to swoja droga ale zawsze jak juz nie ma się na co najechać to na wygląd ;/ Staram się nie wypowiadać w kwestii "brzydkiego" wyglądu, ale cóż jeżeli ktoś sie wypowiada o czyimś a sam tez nie jest za bardzo "piękny... mięknę w postanowieniach... Znam parę osób co naprawdę nie patrzą na wygląd, podziwiam ich.... Świat jest dziwny, niby często się mówi: -gdybym była ładniejsza to na pewno bym miała chłopaka itp. Co nie jest prawdą, bardziej to zależy od szczęścia, rozumu i cierpliwości... Z poważaniem ;p |
||||||||||||||
|
Kate13
|
Tak już jest i chyba tak zawsze było, że ten co brzydki to ma gorzej i w ogóle. Też nie jestem ideałem. Ale przynajmniej nie jestem codziennie np. w szkole wyzywana i obgadywana z powodu mojego wyglądu. Współczuje dziewczyną, które tak mają, bo jest wtedy przerąbane. A jeszcze gdy nie masz przy sobie osoby, która cię wspiera jest jeszcze gorzej. Sama na lekcji, sama na korytarzu, sama po szkole. Tylko dlatego, że jest brzydka. Bezsensu ;/.
Ale sorry, jak jakaś laska wygląda... jak wygląda- to już mniejsza o to, ale jak jest okropnie wredna dla WSZYSTKICH wkoło np. obgaduje, kłamie, nie dotrzymuje obietnic, tajemnic i nic... To ja się nie dziwię, że takiej osoby nikt nie lubi. Co do płci przeciwnej ;> Proste, że faceci wolą zgrabne laski, ale też nie wieszaki. A tam kolor włosów, charakter to każdy ma chyba inny typ. Niektórzy np. preferują plastiki, zrąbane na solarach ^^ A na charakter patrzą na końcu (?) Bo wiadomo, że koleś do ciebie nie zagada jeśli mu się nie podobasz ^^ Chyba, że są wyjątki których jeszcze nie znam xdd Tak to jest. Taki świat, że na początku liczy się wygląd. Wiem, że może i nie dla wszystkich. |
||||||||||||||
|
Agnes
Devil's little sister
|
Ja tam wychodzę z założenia, że nie ma brzydkich ludzi, tylko są różne gusta.
Tylko tego się nie da raczej wytłumaczyć dzieciom... |
||||||||||||||
|
Willy
|
Jeżeli masz tłuste włosy, nie myjesz, śmierdzi od Ciebie, ubierasz się w dziurawe koszulki z wielkim dekoldem, do tego dresowe spodnie i sexi torebkę z rynku za 15zł to nie wymagaj, żeby Cię ludzie lubili.
|
||||||||||||||
|
Nadia
|
To naprawdę beznadziejne uprzedzenie. U mnie w szkole ktoś cał czas: "Patrz, jaki pasztet". Staram się tak nie oceniać ludzi, ale czasem wiadomo- siła wyższa ; )
|
||||||||||||||
|
Puszek.
|
to ludzie lubią za to jak się ubierasz? a to z torebką za 15 zł to nie przesadziłaś? są ludzie, którzy chcą być oryginalni i kupią na rynku, a nie w firmowym sklepie. co do dresu to niektórzy stawiają głównie na wygodę i przez to ma ich ktoś nie lubić? nie rozumiem twojej wypowiedzi^^ |
||||||||||||||||
|
GuitarMind
|
Wystarcz dbac o siebie. No jak sie nie myjesz to nie wymagaj zeby cie lubili, ale co do dresow no to nie wiem czy to jakis powod zeby taka osobe ponizac ;/ Chociaz wiekszosc lalek barbi poniza inne dziewczyny co ubieraja sie 'niby' gozej od nich. U nas zreszta tak samo
kurde jaka wypowiedz xD |
||||||||||||||
|
judus
|
to teraz ja sie wypowiem
nie pamiętam czy padło takie coś jak "są gusta i guściska" według mnie nie ma "brzydkich" ludzi. są tylko tacy, którzy nie umieją wydobyć swojego piękna. sama nie należe do "elity" ładnych dziewczyn. według mnie jestem zadbana, chodzę w czystych ubraniach, myje się etc. etc. ! ale co to daje jeżeli mam "za dużo ciałka" czy w słońcu moje włosy są RUDE ;/ każdy wie, które to są atrakcyjne dziewczyny i JA na to nic nie poradzę ;] Ci chłopacy, których lubię i szanuję znają mnie dokładnie i traktują mnie jak przyjaciółkę, chociaż nieraz mi się któryś z nich podoba BARBI: u mnie w rynku, letnimi wieczorami aż się roi od ''BLACHAR''. osobiście znam ich kilka... każda długie włosy, szpileczki etc. ale niektóre są spoko, pomijając ich wygląd i to, na co lecą ;] polecam: ARO- KEN I BARBI |
||||||||||||||
|
Tęczowa
|
fajnie, ciekawa jestem jak ma się ubrać ktoś kto nie ma kasy i dobrych warunków w domu XD |
||||||||||||||||
|
Liczy się tylko wygląd... |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.