Jakiego zdarzenia/sytuacji najbardziej żałujesz?

żałuję, że w ogóle ją znam.
żałuję, że byliśmy razem.
żałuję, że straciłem z nią cenny czas.
żałuję, że przez nią jestem teraz kims innym. Oo.

A ja niczego nie żałuję. Wciąż żyję i to jest chyba najważniejsze. Oczywiście, mam za sobą parę niemiłych zdarzeń, ale i one czegoś mnie nauczyły i wpłynęły na to, kim teraz jestem.

Żałuję, że nie przepisałam się do innej klasy trzy lata temu. Żałuję też, że zaniedbałam przyjaźń z pewną osobą, a przywiązałam się do nieodpowiedniej ;[

Żałuje tylko, że tak długo poszukiwałam odpowiedzi na zadziwiająco proste pytania.

Dołączył: 06 Mar 2007

W życiu niczego nie żałuję. Przynajmniej na dzień dzisiejszy.

Żałuję słów.
Tego, że pozwoliłam jej tam pójść.
Że się z nią nie pożegnałam.

niczego w życiu nie żałuje. to, że coś stało najwidoczniej tak stać się miało.nasze życie składa się z iluś tam procentach właśnie z takich żałuję lub nie. uważam, że gdyby nie było takich sytuacji to teraz moglibyśmy być całkiem innymi ludźmi. trzeba czegoś czasem pożałować.
może nawet nie tyle co nie żałuję ale uważam, ze tak stać sie powinno. owszem, czasem jak popełnię jakiś błąd i czuję się z tym głupio to staram się jakoś to odkręcić.

żałuję, że w ogóle wchodziłam na ten cholerny czat by coraz bardziej się upokorzyć i przed sobą i nimi x_x

Żałuję, że zmarnowałam te wakacje. Żałuję, również, jeszcze jednej rzeczy, ale nie będę mówiła o tym "publicznie". Ważne, że wie o tym odpowiednia osoba - brzóska i tyle mi wystarczy.

tego, że utrudniam sobie życie. :X

tego, że nie odważyłam się wtedy go zaprosić. no ale mam nadzieję,że będę miała jeszcze okazję :)

tego, że nie mogę cofnąć czasu i zmienić czegoś.

żałuje, że się nie przepisałam, został by sam, i dobrze mu tak.

żałuję wszelkich chwil, w których zrobiłam z siebie osła.

Żałuję, że jej nie objąłem, nie przytuliłem.

melóra napisał:

żałuję wszelkich chwil, w których zrobiłam z siebie osła.

zrobiłem*

że nie dałam mu doczytać tego listu do końca.

Knopersik. napisał:

tego, że nie mogę cofnąć czasu i zmienić czegoś.

melóra napisał:

żałuję wszelkich chwil, w których zrobiłam z siebie osła.

że tyle tracę

Że jej TO powiedziałem.

Dobra, zmieniłam zdanie.

żałuję, że nie powiedziałam mu co myślę o tej sytuacji a on myśli teraz, że wszystko jest okej a nie jest okej.

żałuję, że tak wyszło.

Żałuję tych wszystkich momentów, gdy robię się wredna. Wtedy już nie ma niczego przyjemnego.

żałuje tego że jestem tak nieśmiała.
żałuje że przez tą nieśmiałość tyle rzeczy chrzanie ; x

żałuję, że mu TO wysłałam.
żałuję, że TO napisałam.
żałuję, że moje życie się tak chrzani ;|

Żałuję, że tak bardzo się przywiązałam... Do ciebie, do niej, do niego, do ludzi.