Venuss_Envenom
|
ja się boję... i wiecie co? myśle nawet nad tym jakie to dziwne... tak z nikąd i już jesteś gdzie indziej... ehh ale cóż. umrzeć musi każdy... ja chce do nieba ^^
|
||||||||||||||
|
NaLee
|
Ja to się bardziej boje że się w grobie obudze czy coś... Ja to mam urojenia normalnie... Każe się spalić i tyle ;]
|
||||||||||||||
|
irys.
|
Ja się nie boje, ja czekam na to, bo mnie śmierć ciekawi, a w szczególności, to co jest po niej.
Jeszcze przed moimi narodzinami, mój tata był w szpitalu (po co? Wiecie, że nie pytałam?), usnęło mu się (xD), lekarze mówili, że to koniec... A mój kochany tatuś przeżywał śmierć. Opowiadał, że widział ciemność i jakieś światełko (hmm xD) i mu się pomyślało, że to nie jego czas i, że powinien żyć. Wszyscy byli zdumieni, bo on przecież umierał... Teraz mówi, że według niego życie to czyściec. Śmierć będzie początkiem prawdziwego życia. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez irys. dnia Sob 12:17, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz |
eMKa
|
A ja przyznam otwarcie: Boje się... nie wiem kiedy to nastąpi, może nawet jutro ?? nie wiem co będę czuła... nie wiem jaki odczuwa się ból, czy w ogóle się go odczuwa... nie wiem co jest po śmierci.... chciałabym wierzyć e reinkarnacje, ale nie umiem... po prostu nie umiem w to wierzyć. Zastanawiam się czy po śmierci zobaczę mojego kochanego dziadziusia który zawsze chciał mieć wnuczkę, ale rok przed moimi narodzinami zmarł.... to straszne... boje się...
|
||||||||||||||
|
Kuki.
|
Eeh. W sumie jak można się bać czegoś, czego nie znamy.. No chyba można, bo to nieznane nam uczucie... Śmierć każdego kiedyś weźmie, więc nie ma się jej co bać - jeest nieunikniona.
|
||||||||||||||
|
Anecia_Bloggashi
|
gdy mocniej zastanowie sie to nie nie boje sie. samej śmierci nie. ale boje sie oczekiwania na nia, tego czasu, jesli kiedys mnie to spotka ( chjodiz tu o dlugotrwala chorobe prowadzacą do śmierci )
|
||||||||||||||
|
Venuss_Envenom
|
O... ciekawe. Może to rozwiń... Ja oglądałam taki program i ludzie przeżywali dokładnie to samo... jednak coś w tym musi być. |
||||||||||||||||
|
Edek
Gość
|
Szczerzeee to boje się śmierci....
Wkońcu nie wiemy , czy stracę świadomość kiedy umrę , czy będe coś widział , czy poprostu .. no nie wiem.. boję się tego że nie zobaczę już świata i co się ze mną stanie... |
||||||||||||||
|
Monika91
|
Eh, ja się boję strasznie.
Czasem mam to gdzieś, ale czasami jak usiądę i pomyślę naprawdę głęboko to strach mnie zjada. Po pierwsze boję się zostawić rodzinę. Jak będę miała dzieci czy cuś to nie chcę, żeby za mną płakały, bo wiem jak to jest stracić któregoś z rodziców. Po drugie, boję się, że nikt nie będzie dbał o mój grób. Że zrobi się stary i brzydki i za kilka lat wszyscy o mnie zapomną. I po trzecie jak pomyślę, że już NIGDY mnie nie będzie tak poprostu mnie nie będzie, byłam i puf nie ma mnie to jednak wolę o tym nie myśleć :/ No, ale jesteśmy jeszcze młodzi, więc nie mamy się czym martwić chyba... |
||||||||||||||
|
Guśka
dwa dni w raju
|
Nie boję się. Tam jest lepiej. Ale zawsze w nocy myśle, co będzie, jak to wszystko się skończy...
|
||||||||||||||
|
Lucy
|
Ja się nie boję ... szczerze ..
Nie wiem jak to wytłumaczyć ale jakoś strach mnie nie ogarnął przed śmiercią . Jestem katoliczką , ale myślę że po śmierci i gdy jest ten tunel do światła to tam jest ten lepszy świat . nie wiem co tam jest ale i tak jest lepszy , bo życie to tak jakby próba , nauka ... Nie chciałabym zginąć w wypadku . Tego się boję .. bólu , cierpienia . Chce zginąć śmiercią naturalną bo to nie boli .. Jestem jeb*ięta , wiem XD |
||||||||||||||
|
Eustachy Motyka
Sentymentalnie i łzawo
|
Wszyscy bolą się bólu ... trochę poboli i przestanie xD
A co do tematu to nawet bym chciała umrzeć śmiercią tragiczną np. 30 lat lub mniej bo podobno jeśli ktoś zdechnie to jego dusza będzie żyć wiecznie, a jeśli bym umarła śmiercią naturalną czyli ze starości to na zawsze chodziła bym po ty ''innym'' świecie stara. Natomiast gdybym umarła z wieku 25 lat no to moja dusza byłaby młoda i wesoła xDDD (mam nadzieję że zrozumiecie bo trochę to się kupy nie trzyma) |
||||||||||||||
|
Lucy
|
to wychodzi na to że lepiej umrzeć w wieku 30 lat z twojego punktu widzenia xD ...
|
||||||||||||||
|
Shadi.
|
Mellody, ale to są tylko wierzenia, co nie znaczy, że na pewno prawda ^^
Ja tam wolę umrzeć śmiercią naturalną, bo w wieku 30 lat i później będę chciała dużo w życiu zrobić i osiągnąć :33 |
||||||||||||||
|
Billy Jean.
|
Hmm ja się śmierci nie boje... Zastanawiam się tylko jak to będzie... Co się stanie, czy będę dalej żyć jako ktoś inny czy co? :) Mam wiele pytań do świata lecz nikt na nie nie odpowie ;)
|
||||||||||||||
|
Vimka
|
Ja się strasznie boję... Od dobrych 4 miesięcy cały czas o niej myślę. Oczywiście boję się Śmierci ale najbardziej tego co się stanie z moim ciałem kiedy umrę... Przeraża mnie myśl że moje ciało na które teraz patrzę, pielęgnuje je itp. jak umrę zgnije i będą je (mnie (?)) zjadać robaki... Strasznie się boję. Cały czas płaczę na tą myśl
|
||||||||||||||
|
Kiler
eat me, i'm sweet
|
Niektórzy piszą; Nie boją się jej.
Chodzi im chyba oto, że umrą w odpowiednim wieku a nie w wieku nastu lat. Ja np. Mam mieszane uczucia co do śmierci. Zależy jak się na to patrzy i pod jakim kątem. ktoś ma ileś tam lat np. 15 lat i może chciałby umrzeć ale chce mieć też możliwość powrotu do życia. To jest właśnie ludzka ciekawość. |
||||||||||||||
|
amnesia
|
Ja sobie wyobrażam swoją śmierć, gdy się naoglądam reklam w necie w stylu ,,zapinaj pasy" itp....
Wierzę, że po jakimś czasie od śmierci powracamy, by się urodzić na nowo...i nie będę tu cedzić, że czekam na zbawienie od Jezuska:D |
||||||||||||||
|
Iloo
Gość
|
blabla
|
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Iloo dnia Sob 2:47, 22 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy |
Shige.
|
Hmm, oczywiście że się boję, ale nie przyprawia mnie to o bóle głowy, po prostu - jak przyjdzie to przyjdzie. Chcę umrzeć młoda, w wieku co najwyżej 40 lat, chociaż to tylko moje dzisiejsze widzimisię, wiem, że w tym wieku będę pragnęła żyć dalej, ale jakoś nie chcę doczekać późnej starości.
Boję się strasznej śmierci, boję się śmierci bliskich, boję się śmierci własnego 'Ja', ale jeśli mam zginąć po cichu - proszę bardzo. Jeszcze jedno - nie boję się śmierci jako takiego zejścia ze świata, ale bardziej tego co może być po tej drugiej stronie, czy mój antykościół będzie czymś szczególnym? |
||||||||||||||
|
XzaczarowanaX
|
Nigdy nie spotkałam się ze śmiercią oko w oko i nie chciałabym .
Czy się boje śmierci? - chyba każdy odczuwa lekki strach na myśl ,że kiedyś umrze. Kiedyś bałam się usypiać, ponieważ chciałam się nacieszyć tym ,że tutaj jestem i bałam się ,że gdy usnę mogę tego wszystkiego już nie ujrzeć ,że to był mój ostatni raz gdy stapiałam po ziemi jako człowiek … Fajnie ,że poruszasz taki temat ;) |
||||||||||||||
|
Eustachy Motyka
Sentymentalnie i łzawo
|
Jak już to się boję tego co będzie PO śmierci.
|
||||||||||||||
|
dziwna
|
Ja tak samo. Ciekawe jak to będzie...Zasnę i nie obudzę się? Dziwne, ale nie lubię myśleć o ,,przyszłości'' może dlatego że się jej boję?... |
||||||||||||||||
|
Sherri
|
dokładnie. hmm, ja się bardzo jej boję. Wolałabym się już w ogóle nie rodzić niż umierać potem.. |
||||||||||||||||
|
Czy boicie się śmierci ? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.