Wasze ostatnie odkrycia muzyczne

Zazwyczaj jest tak, że nie słucha się w kółko jednego konkretnego zespołu lub gatunku. Czasami odrywamy się od swoich ulubieńców i... zdarza się nam odkryć naprawdę wartościowego wykonawcę czy gatunek muzyczny. Tutaj możemy o nich pisać.
Czyli najogólniej: przedstawiamy nasze najnowsze muzyczne odkrycia (najlepiej z krótką charakterystyką).

Pozwolę sobie zacząć.

Tym moim naj naj najnowszym odkryciem jest zespół [link widoczny dla zalogowanych].
Pochodzi on z Włoch, a ich muzykę najogólniej można określić jako industrial metal czy też cyberpunk. Jest w tym sporo elektroniki, ale również interesujący wokal. Zespół tworzy w podobnej stylistyce co tacy wykonawcy jak: Dope Stars Inc., Deathstars, Jesus On Extasy czy Gothminister.

Ostatnio last polecił mi fantastycznego wykonawcę: [link widoczny dla zalogowanych]
Byłam dogłębnie poruszona.

donella brasco. napisał:

Ostatnio last polecił mi fantastycznego wykonawcę: [link widoczny dla zalogowanych]
Byłam dogłębnie poruszona.

Ten last to potrafi trafić w gusta człowieka, nie ma co!

Daniel Merriweather- świetny wokalista pasujący do mojego gustu muzycznego :d
Change
Red

Daniel pochodzi z Australii, śpiewa po angielsku, ma cudowny kojący głos, tworzy muzykę podobną do Jamesa Morrisona, czyli całkształt- cud miód < 3

O rety, mi takowe odkrycia zdarzają się niezmiernie często. Jestem poszukiwaczem, non stop szukam czegoś nowego, poszerzam swój gust muzyczny przez co ten ewoluuje. Nie potrafię słuchać jednego gatunku przez więcej niż trzy miesiące na ten przykład.

Ale jeśli chodzi o takie punkty zwrotne w mojej przygodzie z muzyką to:
a) jeśli chodzi o gatunki był to bez wątpienia darkwave. Muzyka, w której z miejsca się zakochałam i której słuchać mogę po dziś dzień. Zmieniła nieco mój dotychczasowy pogląd na muzykę elektroniczną i dostarczyła wiele zespołów, które kocham, miłuję i szanuję jak cholera. <3
b) w kwestii zespołów to Bauhaus. Pojawił się nie wiadomo skąd i z miejsca do mnie trafił. To było dokładnie to czego szukałam, mroczna, ponura muzyka, która mimo wszystko nie była taka ciężka jak metal, którego do tej pory słuchałam. Ten niesamowity klimat ...tak.
Do podobnych wniosków doszłam po przesłuchaniu Dead Can Dance, Sopora czy klasyka - Beethovena. Tyle, że ta z kolei muzyka kompletnie wywróciła mi świat o 360 stopni.

Dobra, dobra odbiegłam od tematu. (; Miało być o nowościach.
Dargaard. Czyli jak połączyć średniowieczne, neoklasyczne brzmienia z ambientem i oczarować Wiedźmę w pięć minut.

Devo. Jakiś kompletny kosmos. Elektroniczne zgrzyty przypominający na myśl Commodore i Atari, durne, optymistyczne teksty i obrzydliwe Nerdy za tym stojące. : D

The Smiths.
<3333333333333333
Weż The Cure, Joy Division i The Beatles razem wziętych a otrzymasz COŚ PIĘKNEGO.

Pomyślmy... A, już wiem.
Kate Havnevik
Muzykę tworzoną przez tą kobietę inerpretuje się jako pop lub elektronika. Ma nieziemski głos, którym ukoi i odprowadzi na swoje miejsce wieczorem smutki, no.
A temat o niej jest w wykonawcach solowych ;>

[link widoczny dla zalogowanych]

Dość ciekawe. Nie będę się rozpisywać. Lepiej samemu zobaczyć. Najbardziej do gustu przypadła mi piosenka Freaxxx.

The Wombats!

Ratofobia :)

http://www.youtube.com/watch?v=OwRwFBqRavU

The Horrors.
Zgrabny, umiejętny powrót do zimno falowej stylistyki. Świetne gitary basowe, dziwaczne chórki i ciekawy wokal. A przy tym tworzy to piątka młodych, przystojnych Brytyjczyków. Podoba mnie się!
{chociaż ta ich tegoroczna płyta to takie indie-ciotowanie jest}

Ja dzięki lastowi przekonałam się do RHCP, nie przepadałam za nimi a obecnie są mlim ulubionym zespołem.

[link widoczny dla zalogowanych].
Norweski zespół grający muzykę w stylu industrial i gothic metal. Podobni wykonawcy: Deathstars, Deadstar Assembly oraz Dope Stars Inc.
Lastuś polecał mi go już od dawien dawna, ale jakoś nie mogłam się zabrać. Wreszcie się przełamałam i nie żałuję. Lubię głos wokalisty, takie połączenie Whiplashera z Deathstars i Jyrkiego z The 69 Eyes *__*

Sam pan też wygląda zachęcająco, spójrzcie tylko:

xD

Taki z niego Minister Gotów jak ze mnie Ruska Baletnica. :P

Szczegóły! ^^

[link widoczny dla zalogowanych]
Japoński wokalista znany z grup Kuroyume i SADS. Od 2003 roku działa solo. W jego muzyce można usłyszeć wpływy bluesa i jazzu. Podobni wykonawcy: BUCK-TICK czy LUNA SEA.
Na tego pana natknęłam się przez zupełny przypadek (nawet Lastuś mi go nie polecał!), ale bardzo przypadł mi do gustu. Podoba mi się jego głos i sama muzyka, taka... relaksująca? On sam też jest uroczy ;>

Musiałam, no.

Metallic Falcons. Ciekawa rzecz, na prawdę. Trochę nie wiem jak wam tu ich zaprezentować, bo to jeden z tych zespołów wychodzących poza wszelakie konwencje muzyczne. Eksperymentalnie i niezwykle nastrojowo. Ciemna strona CocoRosie, jak ja to mówię.

przedstawiam państwu Laurę Marling, dziewczynę niewiele starszą od niektórych z nas, gdyż urodziła się pierwszego lutego '90 roku. gra głównie muzykę pop, folk, indie.
pokochałam ją od pierwszego usłyszenia. delikatne, przyjemne dla ucha dźwięki, któe relaksują. naprawdę polecam.

New Romantic
Ghosts

Laury słyszałam kiedyś pewną pisenkę, która bardzo mi się spodobała, nie jestem pewna, ale to chyba Failure, zobaczymy może do niej wrócę.

Last polecił mi dziś Vetiver. Folk, indie, czyli moje ulubione klimaty. Bardzo dobrze mi się ich słucha, gdy będę miała więcej czasu poszperam więcej ich muzyki, może uda mi się skompletowac całe albumy.

The Deadfly Ensemble.
Wystarczyło raz przesłuchać ich album, by wiedzieć, że to dokładnie to czego szukałam. Dla mnie jest to kwintesencja wspaniałej muzyki.

Porcupine Tree.

Zespół młody (jak na to, czego zwykle słucham), działający. Dowód na to, że jeśli wyłączymy radio Eska, oraz stacje typu Viva, możemy usłyszeć coś pięknego.
Muzyka rockowa, trochę progresywna, czasem psychodeliczna, niekiedy cięższa, ale nierzadko także lekka i relaksująca, co jest również zasługą kojących wokali i akustycznych instrumentów.
Obecnie zajmuję się poszukiwaniem ich płyt w sklepach ;).

Oto piosenka, którą kocham nad życie - [link widoczny dla zalogowanych]

Last mi polecił Three Days Grace , 30 Seconds To Mars , Nevada Tan i HIM. Wszyscy są cudni ! <3

^ Nevada Tan aktualnie funkcjonuje pod nową nazwą - Panik. (:

[link widoczny dla zalogowanych].
Moje kolejne japońskie odkrycie. Ciężko jest mi zdefiniować gatunek, ale dużo tu spokojnych, optymistycznych rytmów, wokalista ma bardzo fajną barwę głosu, polecam ze spokojnym sumieniem ;>

*____*

Hot Hot Heat to zespół rockowy działający od 1999 roku w składzie: Steve Bays (wokal, klawisze), Paul Hawley (perkusja) i Dustin Hawthorne (gitara basowa). Podczas koncertów grupa jest wspierana przez gitarzystę Luke’a Pacquin’a.

Są megamegamega, w sumie to znałam z nazwy już spory kawałek czasu ale jakoś mnie do nich nie ciągnęło, potem z nudów przesłuchałam i strasznie mi się spodobało.

Florence and The Machine to nazwa zespołu, który tworzy muzykę razem z Florence Mary Leontine Welch. Brzmienie zespołu opisywane jest jako połączenie soulu i indie.

Narazie słuchałam tylko 4 czy 5 piosenek ale uwielbiam głos tej babki. Poza tym uwielbiam soul i indie < 3

Tak, tak Florence jest niesamowita < 3

Dołączył: 06 Mar 2007

WaT, Hey! Say! JUMP

ale to nie przez lasta ;x

Dom Snów.
Trudno cokolwiek o muzyce tej grupy powiedzieć, momentalnie działa na mnie kojąco a czasami wręcz destruktywnie. Taki dwupłytowy wampir energetyczny dla przewrażliwiony wrażliwców jak ja.