Najgorsze żeńskie/męskie wokale.

Przykre, ale beztalenciom też udaje się dostać do show-biznesu.
Które wokale uważacie za najgorsze z najgorszych? ;p

Tola z B27
Bill z TH

Danny

i te wszystkie pseudo gwiazdki jednego sezonu.

Urwijcie mi łeputek, zakopcie, odkopcie i jeszcze raz urwijcie, ale ja powiem: Katy Perry. Słyszeli wy, jak ona na żywo śpiewa? oo'

Tak, Katy tak samo pięknie śpiewa na żywo jak i Danny.

Ejj, Bill przecież nie śpiewa źle oO

To ja powiem tak:
Kupicha ^^''''
i Ania Wyszkoni czy jak ona tam się zwie.

ed. zapomniałam - MANDARYNA XD

Ah, takie oczywiste oczywistości podajecie.

Ja to bym dodała, że wokalistka Theatres des Vampires za grosz talentu wokalnego nie ma, ale muzykę robią świetną.
I japońskie pop wokalistki mają okropeczne głosy. Takie dziecinne piszczałki.

Wszystkie pseudo-gwiazdeczki Disnej Czanel, bez wyjątku! Kto im w ogóle dał mikrofon do ręki? oO"

Polska "elyta": Kupicha, Andrzejewicz, Skrzynecka, Szczołek, Mandaryna, Szlagowska, Wyszkoni, etc.

Poza nimi: Lady GaGa, Katty Perry, chłoptasie z US5, Duffy (oO""""""""")...

Na ten moment nie przypominam sobie nikogo więcej.

Z panienek: Duffy, Amy Winehouse, Katy Perry, Gośka Andrzejewicz, Mandaryna, Lady Gaga.

Z panów: Kupicha, chłoptasie z Us5, Danny, Bill z TH (zwłaszcza po mutacji, mamusiu, przecież to straszne jest).

Cadbury napisał:

Z panienek: Duffy, Amy Winehouse, Katy Perry, Gośka Andrzejewicz, Mandaryna

Z panów: Kupicha, chłoptasie z Us5, Danny, Bill z TH (zwłaszcza po mutacji, mamusiu, przecież to straszne jest).

Lovato, Hudgens...

duffy?

duffy jest spoko.

ja nie wiem, co tu Amy Winehouse robi : x

Winehouse nie ma złego głosu, aczkolwiek koszmarnie mi się nie podoba sposób, w jaki śpiewa. Toleruję to tylko u Anastacii. (do licha, jeśli źle odmieniłam, krzyczeć! to tak ciężki przypadek, jak Metallica xD)

W obecnej chwili nie jestem w stanie wymienić kogoś oryginalnego, bo polska elyta i wszystkie dzieci bawiące się w muzykę zostały już wymienione.

Cathy napisał:

Toleruję to tylko u Anastacii. (do licha, jeśli źle odmieniłam, krzyczeć! to tak ciężki przypadek, jak Metallica xD)

Specjalista says: dobrze odmieniłaś XD

Vanessa Hudgens - jak to kwiczące coś w ogóle mogło wydać płytę?!^^
poza tym Mandaryna, Andrzejwicz, Tola Szlagowska...

Puszek. napisał:

Vanessa Hudgens - jak to kwiczące coś w ogóle mogło wydać płytę?!^^

American life, babe.

Dodaję Amy Winehouse. Gryźcie mnie, ale ja naprawdę słuchać jej nie jestem w stanie.

Ja wiem, że jestem monotematyczna, ale dziwię się, że nie tu jeszcze Patisona

Aha, i Roguc. Kompletnie zryta barwa.
Coma do domu!

Aby. napisał:

Ja wiem, że jestem monotematyczna, ale dziwię się, że nie tu jeszcze Patisona

Whoa, lubię jego głos, taki dylanowy ma.

Wszystko zostało już wymienione, więc pozwolę sobie się narazić na pogryzienie i oplucie, ale z tak zwanego grona uznanych za najlepszych rockowych wokalistów: Robercik Palant.

Winehouse ma świetny głos, podobnie jak Duffy. Nie wiem, jakimi stereotypami się posługujecie, ale owe stereotypy niektórych klasyfikują BARDZO niesprawiedliwie ^^

donella brasco. napisał:

Winehouse ma świetny głos, podobnie jak Duffy. Nie wiem, jakimi stereotypami się posługujecie, ale owe stereotypy niektórych klasyfikują BARDZO niesprawiedliwie ^^

Ja osobiście nie posługuję się żadnymi stereotypami, tylko własnym gustem, he, he. Po prostu barwa głosu zarówno Amy, jak i Duffy, irytuje mnie niemiłosiernie, aczkolwiek jest to moja subiektywna opinia i nikt nie musi się w tej kwestii ze mną zgadzać ;>

Agnes napisał:

donella brasco. napisał:

Winehouse ma świetny głos, podobnie jak Duffy. Nie wiem, jakimi stereotypami się posługujecie, ale owe stereotypy niektórych klasyfikują BARDZO niesprawiedliwie ^^

Ja osobiście nie posługuję się żadnymi stereotypami, tylko własnym gustem, he, he. Po prostu barwa głosu zarówno Amy, jak i Duffy, irytuje mnie niemiłosiernie, aczkolwiek jest to moja subiektywna opinia i nikt nie musi się w tej kwestii ze mną zgadzać ;>

Nie mówiłam o tobie, Agnesie : D Raczej o tym, że ktoś, kto należy do kanonu aktualnych gwiazdek, nie może miec talentu czy dobrego głosu, według niektórych miłośników klasyki (nie, żebym do nich nie należała).

irytuje mnie niemiłosiernie głos Anette z Nightwisha. Mówcie co chcecie, ale skręca mnie jak ją słyszę.

W jej wykonaniu podoba mi się tylko jedna czy dwie piosenki -,-

o Rihannie mówiliście ?
Madonna?
Co do Patisona się absolutnie nie zgadzam, nie ma takiego fatalnego głosu.

stanisława napisał:

Madonna?

Do madonny nic nie mam. Nie słucham jej, ale kilka piosenek obiło mi się o uszy i jeśli chodzi o piosenkarki popowe, to uważam że jest jedną z lepszych.