mormolyke
riot grrrl
|
Z tym że ta jest akustyczna ; O Ale jeśli Twoje palce są dla Ciebie wartością nieistotną, no to się nada.
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Przecież poleciłaś mi Marrisa. A tego są tylko akustyczne. ;p Palce mam jakieś krzywe, już nic ich nie może oszpecić. ;/
|
||||||||||||||
|
mormolyke
riot grrrl
|
Żyłam w przekonaniu, że są Marrisy klasyczne ; O
No to się cieszę, że wybrałaś jednak akustyczną, bo chwilę pocierpisz, a później będziesz wymiatać na gitarze na całego =dd |
||||||||||||||
|
Errora
|
Ja gram na klasycznej, aktualnie model HC06.
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Jaka miła perspektywa. =) Tylko trza się najpierw grać nauczyć. =p Ale jak się zna kupę ludzi to nie problem. U nas w szkole jest kilku bardziej znanych grajków (klasyczna, akustyczna i nasz spec: elektryczna) - moich lepszych i gorszych znajomych. Jedna dziewczyna gra od miesiąca, a pewien chłopak, który gra baardzo dłuuugo ja teraz uczy. Może się namówi podszkolić i mnie ^^ choć Ania (ta dziewczyna która gra króciutko) też zła w tym fachu nie jest. Szkoda tylko, ze to trzecie klasy, potem zostanę sama. ;/ Właśnie. Przyjmijmy, ze gitarę już mam. Co jeszcze jest mi potrzebne waszym zdaniem? Stroik? Kostki (słyszałam, że najpierw trzeba nauczyć się bez)? Pokrowiec czy futerał? Zapasowe struny? Jeśli tak prosiłabym o podanie linków do tych rzeczy, które polecacie. |
||||||||||||||||
|
mormolyke
riot grrrl
|
Pokrowiec i futerał to to samo ; O Zakupisz go zapewne razem z gitarą.
Co do kostek - najlepiej kupić te różnej grubości i dużo (mają tendencję do gubienia się), ponieważ nigdy nie wiadomo, jaką kostką ci się będzie dany utwór lepiej grało. Stroik... Oczywiście. Nie ma gorszego koszmaru niż nienastrojona gitara. Co do zapasowych strun... Też. Ale dobrze by było, gdyby ktoś ci pokazał, jak się je zakłada. Wszystko co zakupisz w sklepie muzycznym, poza tym sprzedawcy często dołączają wyżej wymienione rzeczy jako gratisy =dd |
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Pokrowiec i futerał to nie jest to samo. Pokrowiec jest z materiału, a futerał z jakiegoś twardego tworzywa.
Możesz podać mi hiperłącza do stroików? Bo ja chyba przez internet będę zamawiać. |
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Źle mówię?
Futerał: [link widoczny dla zalogowanych] Pokrowiec: [link widoczny dla zalogowanych] |
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Dobrze mówisz. Ja mam pokrowiec, ale praktycznie go nie używam.
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
ale ja gitarę będę nosić do szkoły, nie wezmę jej w rękę i nie pociągnę jak jakiś jaskiniowiec maczugi.
|
||||||||||||||
|
madame darcy
Gość
|
Pierwsze słyszę, ale niech Ci będzie. To jak tak, to ja polecam pokrowiec. Wygodniejszy. |
||||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Pierwszy raz coś wiem. ^^ Kurczę posypane pieprzem, na stronie Bratpolu nie ma stroików do gitar, są takie dla saksofonów, fletów, ale nie gitar. W zasadzie to czym sie one różnią?
|
||||||||||||||
|
abyssa
Torresoholiczka
|
Mam gitarę od 4 lat, a zagrać umiem kolędy i wlazł kotek na płotek ; x
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
I mam to, czego chciałam. Na święta dostałam pięknego akustyka, a 18 dni temu miałam pierwsze zajęcia z gry na gitarze. I choć paluszki bolą, a błędów jest więcej niż dużo nie poddaję się. Bo wiara czyni cuda, a talent to tylko połowa sukcesu.
|
||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Dlaczego akustyczna a nie klasyczna?
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
1. Bardziej mi się podoba dźwięk który wydaje, jest taki... inny, ciekawszy, (dla mnie) lepszy. 3. Gryf jest węższy, a ja panicznie się bałam, że będę mieć utrudnioną grę, przez to, iż nie dam rady sięgnąć z łatwością do szóstej struny. 2. Wydaje mi się ładniejsza, bardziej reprezentacyjna, ma fajniejszy kszałt pudła rezonansowego. A - bądź co bądź, to też jest ważne, nie najważniejsze, ale ważne. Teraz wręcz uwielbiam się w nią wpatrywać, cieszyć oko. Można by rzec, że gitara służy mi również jako ozdobę pokoju. 4. Słyszałam takie (wśród wielu różnych) poglądów, że jeśli grasz na akustycznej nie będzie stanowiła dla ciebie problemu gra na klasyku, a z klasycznej na akustyczną ciężej przejść. 5. Jetem uparta jak osioł i jak się czegoś uczepię ciężko mi to wybić z głowy. Dodatkowo myślę, że gdzieś tam w mojej podświadomości dużą rolę odegrał fakt, że lubię sobie stawiać wyzwania, czynić rzeczy trudniejsze oraz robić coś na przekór innym. |
||||||||||||||||
|
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker
|
Ale grasz muzykę klasyczną? Z nutami? Jeżeli tak to dziwne, że nie zaczynasz od klasycznej bo to podstawa, by potem przechodzić na inne gitary. Każdy ma inny gust, ale ja wolę ten delikatny dźwięk gitary klasycznej. A z gryfem to żaden problem. Ja mam dosyć krótkie palce, a mimo to nie mam problemu z łapaniem trudnych akordów. Oczywiście trzeba ćwiczyć, ale idzie w miarę szybko. No i na akustyku pewnie masz metalowe struny? Wtedy ból palców jest trochę większy. W każdym razie powodzenia życzę ^^
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Pierwszym utworem jaki mam zagrać jest "Son of the Blue Sky" Wilków. dostałam tabulaturę i (jakoś) gram. Co do gryfu, to już wiem, że nie stanowi on problemu, da się uchwycić szóstą strunę, co prawda nie od razu, ale da. Przez jakieś pół godziny brzdąkałam na gitarze koleżanki tak dla porównania. Co do wrażeń... było zupełnie inaczej. Gitara taka malutka, a nylonowe struny ledwo wyczuwałam pod palcami i z łatwością je przyciskałam. Jednak nie sprawiało mi to aż tyle satysfakcji.
Co do paluszków to chyba mam je wyjątkowo... odporne (?). Słyszałam o przypadkach gdy po godzinie gry na klasyku pękała na nich skóra, a ja gram już trzy tygodnie i nic. Owszem, czasami boli gdy gram bez przerwy dłuższy czas, ale zaraz ból szybko mija. |
||||||||||||||
|
poladres
|
Grasz na tabach? Ja wolę chwyty dziwne też się uczyłem tej piosenki jako pierwszej. A co do palców to racja mi też pękały, ale ja gram na akustyku.
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
No właśnie ja tez na akustyku i tylko bolą. Bo to ponoć taka prosta piosenka jest, ruchy prawej ręki na to mam opanowane do perfekcji, z lewą ręką gorzej, ale nie jest źle. Edit; Na razie tą i "Odę do radości" Beethovena na "tabach". Ale kiedyś, w czasie bliżej nie określonym będę brzdąkać z chwytów również. |
||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Katia dnia Śro 18:17, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz |
poladres
|
Ciekawe jak brzmi Beethoven na gitarze xD
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
[url]http://slachy.wrzuta.pl/audio/81Rt4kMrhs/oda_do_radosci[url]
Tak mniej więcej, przynajmniej "Oda do radości". Na akustyku jest mocniejszy i wyraźniejszy dźwięk, co daje bardzo ciekawy efekt. Gdy opanuję ten kawałek nagram go i Wam pokażę. "Son of the Blue Sky" po dzisiejszej lekcji wychodzi mi całkiem nieźle, tylko z ostatnim taktem mam problemy. Resztę gram już szybko, w tym samym tempie co utwór. |
||||||||||||||
|
nadin
|
Zawsze chciałam grać na gitarze, ale jakoś niestety do tej pory nie wyszło :<
|
||||||||||||||
|
poladres
|
Powiem Ci że łatwo jest się zniechęcić (na początku), ale jak już się nauczysz podstaw to lecisz...
|
||||||||||||||
|
gitara |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.