Eurowizja

Dołączył: 31 Mar 2007

Nawet nie oglądałam bo już nie mogę tego wytrzymać. Jedna, wielka nuda. I to co Kacper daje do zrozumienia.

%^%$)(*&&^*(*^*&&^%$^()_!!!
Wkurzyłam się. =='
Tyle wydałam kasy na głosowanie i nic.
Isis zaśpiewała bardzo fajnie i powinna być w Top10, ale to, że tutaj ludzie nie oceniają muzyki tylko oceniają.. w ogóle, co oni oceniają? Glosują na tych, których lubią, najczęściej na sąsiadów. Bez sensu ta Eurowizja już jest =='

Ajweć: No coś tam zawsze te Twoje i Worthy głosy dały. Przynajmniej byliśmy razem z trzema państwami na tym ostatnim miejscu. Sam już nie wiem co myśleć o tym konkursie i dziwię, że jeszcze p. Artur Orzech chce komentować ten konkurs... Zgadywanki 'kto? komu? i ile?' też już go pewnie nudzą, bo co roku te same odpowiedzi...

To głosowanie jest w ogóle nie fair.

Mam przeczucie, że za rok nie weźmiemy udziału w konkursie. Wszyscy czekali na sukces Isis. Może by i był gdybyśmy należeli np. do Jugosławii lub żyli w lepszych stosunkach z innymi państwami. Przydałby się jeszcze Timbaland. O! I jeszcze łyżwiarz. Najlepiej mistrz.

Kacper napisał:

Przynajmniej byliśmy razem z trzema państwami na tym ostatnim miejscu.

Nie, z dwoma (bo oprócz Polski były jeszcze tylko Niemcy i GB), Trzy to były łącznie ostatnie miejsca. ;p

Zaraz.. Sory za pytanie, ale nie oglądałam. Które miejsce zajęliśmy? A kto pierwsze? o_O

My byliśmy ostatni.
Rosja zdaje się wygrała.

O mamo --"""""""""""""""""
Ale chociaż to jest pocieszne, że Isis przełamała ten stereotyp "słabej Polski" i przeszła do finału... Ale i tak szkoda...
A bó. A co w tej Rosji niby było? o_O

jak ja widziałam te występy... występ Isis był b. dobry. Kacper, masz rację, konkurs matematyczno-geograficzny. I układy...

Dołączył: 31 Mar 2007

Chyba muszę w końcu poznać coś od tej Isis bo nie znam człowieka.

Szkoda Isis, świetne zaśpiewała. Liczyłam na Grecję. A tu nic. Rosja wygrała ._.

Dołączył: 23 Mar 2008

Moim zdaniem to nie zwykli obywatele państw powinni głosować, ale jury. Tacy podeszli piosenkarze, którzy już dawno są na singerskiej 'emeryturze'. Osoby, które dobrze znają się na muzyce. Najlepiej jacyś ludzie z poza Europy. (Amerykanie, Chińczycy itd.)

Dla mnie Eurowizja, to totalna katastrofa.

Według mnie Isis bardzo ładnie zaśpiewała. Chociaż te 14 punktów.
Ymm taka Hiszpania i ten Borat nawet mieli więcej punktów, a ta ich szopka to dopiero była żenująca.
A piosenka Ruska nawet mi się podobała ^^

dali nam "te" 14 pkt.
można powiedzieć "polacy" no bo dostaliśmy od Irlandii i GB...
:D
wygraliśmy, licząc od końca <lol>

Gdybyśmy sobie podmienili flagi z Rosją to byśmy wygrali na 100%. A zajęliśmy ostatnie miejsce BO JESTEŚMY Z POLSKI.
A Isis w porównaniu do tego ruskiego jest PROFESJONALISTKĄ. Ona żeby pięknie zaśpiewać nie potrzebowała Timbalanda, bo sama potrafiła napisać muzykę. Ona także nie potrzebowała mistrza łyżwiarza, żeby ładnie się zaprezentować. Zrobiła to sama.
A Europa jakby udawała, że nas nie ma. Przez chwilę wydawało mi się, że tak naprawdę nie braliśmy udziału w tym konkursie. Byliśmy omijani. Gdyby było Jury bylibyśmy w TOP10 na pewno! Trochę się zmieniło od czasu kiedy Polska brała udział w finale z Ich Troje i zajęliśmy 7 miejsce.
A zwycięstwo Rosji i tak jest dla mnie podejrzane. Nawet bardzo. Przecież Ukraina z Rosją nie dawały sobie punktów! Ukraina zawsze nam dawała punkty. Dajcie spokój. Mam nadzieję, że cała Polska już przejrzała na oczy i zrezygnujemy z udziału w Eurovision COUNTRY contest. Zwłaszcza po występnie Isis kiedy wszyscy czekali na sukces, a na eurovision2008.org mówiło się o ESC 2009 WARSAW!

Dream_ing napisał:

wygraliśmy, licząc od końca <lol>

to nie jest śmieszne-.-
też sie porządnie wkurzyłam.
Cały ten konkurs jest beznadziejny.
Jak dla mnie Isis powinna być przynajmniej w połowie, bo zaśpiewała naprawdę ładnie.
Za to niektórych aż żal było słuchać. Tyle razy przełączałam bo się słuchać nie dało w ogóle.

Kacper- racja, calkowita racja.

U mnie w rodzinie też mówią, że z tą Rosją to coś nie tak... Zawsze byli wysoko, bo miał na nich kto glosować, ale... ten Dima (tak ma na imię?) był pewien że wygra. Nawet twierdził, że przyjechał tylko po zwycięstwo. To bylo ukartowane i to nie żaden przypadek. Szkoda tylko Isis.

Ta Eurowizja jest coraz bardziej żałosna.
Szkoda,że nie mamy 43 sąsiadów bo byśmy wygrali.
Rosja zaszpanowała łyżwiarzem i cieszyła ryja.
'Nie wiesz co zaśpiewać.? Dzwoń do Timbalanda'-Timbalandem już rzygam od czasu piosenki Madonny i Justina.
Isis nie była najlepsza lecz najgorsza też nie.

Moje typy: Turcja,Gruzja,Azerbejdżan,Francja i Finlandia.

Moim zdaniem Isis świetnie zaśpiewała, ale Dima (ten z Rosji) też był niezły choć ta piosenka z którą wygrał była słaba w porównaniu do reszty jego twórczości...
Na eurowizji nigdy nie wiadomo, raz podoba się pięknie zaśpiewana ballada, innym razem show na scenie, a jeszcze innym pomysł....
Isis i tak tym że przeszła do finału pokazała klasę, choć nie wszyscy tak uważają eh...

Achill napisał:

A co w tej Rosji niby było? o_O

Nic.

I to jest właśnie klucz do zwycięstwa. Albo być bezpłciowym i zaśpiewać jakieś disco polo, albo pokazać goły tyłek, plus jeszcze mieć poparcie polityczne. A Isis nie zrobiła ani jednego, ani drugiego, po prostu dobrze zaśpiewała dobrą piosenkę.

Ta cała Eurowizja to taki konkurs 'piosenki' jak ze mnie Angelina, to raczej powinno się nazywać 'komu się w tym roku podliżemy'.

Cathy napisał:

to raczej powinno się nazywać 'komu się w tym roku podliżemy'.

ładnie to określiłaś.

[link widoczny dla zalogowanych] - poczytajcie. Wszyscy wiemy, że Dima wygrał ze względów politycznych. W Serbii został wygwizdany, ale co z tego jak wygrał? Bardzo chciałbym pojawić się na jego koncercie, który będzie w Warszawie i porzucać jajkami. Kto ze mną?

ja! ja! może dorzucimy zgniłe pomidory ? -,-

Porażką jest aktualny system głosowania na ESC, który musi być zmieniony, bo inaczej konkurs straci widzów.

Od zawsze było wiadomo, że Eurowizję wygrywa ten, kto jest aktualnie uwikłany w jakąś aferę polityczną. Rosja się postawiła w sprawie tarczy antyrakietowej i było o nich głośno. Klucz do sukcesu na festiwalach tego pokroju. I już wszyscy wiedzą, dlaczego nie oglądałam?