Warszawa

Dołączył: 07 Mar 2007

wawka to fajne miasto ^_^ ja mieszkam w zmc :||

Wysłany: Pią 19:10, 30 Mar 2007

A te jazdy z powiśł a skm Zaczeiste :):):)

Byłam w Warszawie i to nie raz, nie dwa... Spoko ale nie mogłabym tam mieszkać za duże dla mnie to miasto. Wolę mój Olsztyn xD

Byłam w Wawie w piątek. Arkadia wymiata

hih a ja wczoraj na dużych zakupkach, nieźle się obkupiłam xD

hhe.to fajnie:D
a jakie sklepy lubisz?:p

New Yorker, H&M, Colloseum, Cropp, C&A, Terranova, hmm. nakupowałam w Orsay'u więc niehc będzie Orsay.. dużo tego jeszcze jest :D Tally Weijl, zara, House, Cross Jeans ( na Wielniaku i w Arkadii chyba :P - boskie spodenki :))

uuuuu..:D
A ja:
Zaraz, H&M, Tally Weijl, Bershka, 2 sklepy..mm..kolo bershki;) (w zt)
no..to tak chyba większość:D:P
chcociaz w kazdym znajdzie sie czasemc oś ladnego...

Szczerze to nie lubie takich sklepów. Tylko parę.. Np. Reserved czy jakoś tak, a tak to lubię malutki sklep butik :)

hehe..spoko:)
ja akurat nie zabardzo lubie butik..mam 1 bluzke..i torbe tylko^^

z butiku też mam od groma rzeczy ;)) tylko staram się te bardziej unikalne, bo czasami całem miasto nosi butik ;/

noo.! Teraz wszysyc noszą tą torbę czarno-białą w myszkę Miki :/

Ja szczerze mówiąc wole Wola Park, takie same sklepy. Niczym to sie nie różni. Ale wole WP bo mam bliżej bo tylko 7 przystanków autobusem. W Arkadi byłam z 3 razy, a w złotych tarasach ani razu

Złote Tarasy są super. Wogóle lubie to miasto jest takie nowoczesne.. :D chciałbym tam mieszkać i może będę

Wawa rulezzz... Uwielbiam:) Uwielbiam też CENTRUM JANKI:P <w Jankach> hahaha.... Ja tam mieszkam od Wawki 60km... Ale co tam:P Mam tam rodzinke

Drapacze chmur są najlepsze xD ale ich nie widziałam xD <333

Byłam w warszawie jaki miałam 6 czy 7 lat. A teraz mam 12lat. Więc zabardzo nie pamietam,jedynie pamiętam że, byłam na rynku .... heh :)

Ja byłam w Wawie od poniedziałku do środy i kompletnie mi się tam nie podobało. Tylko bliskość teatrów i sklepów była kusząca. Milion razy wolę mój kochany Śląsk.

Tyyy, patrz, a od nas trzy drugie klasy, w tym nasza, też od pon. do śr. byli :P A jakie w innych klasach było zdziwienie że JA nie jadę ;] każdemu odpowiadałem to samo... tzn. że nie będę się poniżać i nie będę zaszczycać plugawej ziemi gorolów tym że do nich pojade. tym bardziej że jeszcze se życzą za to 270zł.

Dokładnie takie same rozumowanie przedstawia jeszcze jedne mój kumpel, jeszcze z zerówki :P Pozdrawiamy Krisa! :D

SRX - Stary Piernik ;P napisał:

Tyyy, patrz, a od nas trzy drugie klasy, w tym nasza, też od pon. do śr. byli :P A jakie w innych klasach było zdziwienie że JA nie jadę ;] każdemu odpowiadałem to samo... tzn. że nie będę się poniżać i nie będę zaszczycać plugawej ziemi gorolów tym że do nich pojade. tym bardziej że jeszcze se życzą za to 270zł.

Dokładnie takie same rozumowanie przedstawia jeszcze jedne mój kumpel, jeszcze z zerówki :P Pozdrawiamy Krisa! :D

Buziaki dla niego <lol> !

A jest ktoś na forum z Woli (Marcinek:P) albo z Targówka (rodzinka) ??

Ja byłam w Warszawie dwa razy :) podobało mi się :D

Ja z Bemowa jestem :D

i ja jestem z Wawy :)

SRX Wild Child napisał:

Tyyy, patrz, a od nas trzy drugie klasy, w tym nasza, też od pon. do śr. byli :P A jakie w innych klasach było zdziwienie że JA nie jadę ;] każdemu odpowiadałem to samo... tzn. że nie będę się poniżać i nie będę zaszczycać plugawej ziemi gorolów tym że do nich pojade. tym bardziej że jeszcze se życzą za to 270zł.

Dokładnie takie same rozumowanie przedstawia jeszcze jedne mój kumpel, jeszcze z zerówki :P Pozdrawiamy Krisa! :D

Przyłączam się do pozdrowień i gratuluję obu panom rozumu.

A tak na marginesie, to my płaciliśmy ok. 320 zł... Za co? Za 'hotel' podobny do Auschwitz, gorolskie żarło i trollowatą przewodniczkę. Phi.