Alergia na nikiel

Wysłany: Śro 17:56, 24 Mar 2010

Temat bardziej do jedzenia, więc daję tutaj, chociaż w sumie to pasuje też do GG.

Więc, jest na forum ktoś, kto ma alergię na nikiel? Ja w sumie nie mam (a bynajmniej jeszcze nie wykryto), natomiast moja mama posiada takową, więc się trochę na tym znam. Ogólnie to jest straszne, mało produktów można jeść. I przy okazji zarzucę też blogiem mojej mamy o alergii, jeśli ktoś ma, to na pewno się przyda, mimo, że jak na razie mało informacji jest: [link widoczny dla zalogowanych] ^^

Dołączył: 06 Mar 2007

cóż, może nie mam alergii na nikiel, ale mam nietolerancję laktozy, także muszę odkładać mleko, serki, ogólnie nabiał, czyli coś co kiedyś kochałam najbardziej na świecie. totalnie mi teraz źle przez to.

Dołączył: 10 Mar 2010

Ja mam uczulenie na nikiel, ale tylko jeśli chodzi o biżuterię i np. guziki przy spodniach - absolutnie nie mogę nosić sztucznej biżuterii, bo zaraz dostaję wysypki.
Jednak mam alergię na szczaw, orzechy, kakao, czekoladę i alkohol - o spożywaniu tych przysmaków mogę zapomnieć na całe życie. Z racji mojego uczulenia na grzyby (takie na ścianach) i pleśń, nie mogę jeść serów pleśniowych. Jestem też uczulona na pyłki wszystkich drzew, krzewów, kwiatów i zbóż - nie mogę jeść chleba razowego czy ciasteczek zbożowych. Mam także alergię na mąkę - mogę jeść przetwory mączne, ale nie mogę spożywać żadnych potraw, na których występuje mąka i przyrządzać dań mącznych.

Ewan, produkty sojowe nie zawierają laktozy, a są tak samo smaczne c:

Moja mamusia ma alergie na nikiel i to dość, hm.. mocną, przez co nawet od sztućca potrafi jej się skóra zaczerwienić..

Ja ma alergię na nikiel. Nie mogę nosić tanich kolczyków, bo zaraz puchnie mi ucho i robi się czerwone. Ale z jedzeniem nie mam problemu :)