 |
 | Stephen King - Sklepik z Marzeniami |  |
Immortelle
Zaklęta w marmur

Dołączył: 29 Kwi 2008 |
Posty: 28661 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: two steps from hell Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Wto 18:18, 28 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Castle Rock to spokojne senne miasteczko, jakich wiele można spotkać na trasie pomiędzy jedna metropolią, a drugą. Mieszkańcy maja tu swoje niepisane zasady i prawa, przyjaciół i wrogów, oraz dramaty i radości.
Pewnego dnia do miasteczka sprowadza się tajemniczy przybysz z Europy - Leonard Grant i otwiera mały antykwariat, w którym można kupić „wszystko, o czym marzysz”.
W ten sposób mieszkańcy nabywają przedmioty, o których marzyli przez wiele lat, takie jak na przykład: kolekcjonerska karta baseballowa z autografem, piękna figurka, czy zestaw porcelany.
Ceną za nie są jednak pieniądze, ale przysługi (małe niewinne psikusy), jakie każdy, kto cokolwiek zakupił musi zrobić.
W ten sposób Grant niewoli dusze swoich klientów. Żaden bowiem nie może wyzwolić się spod mocy swoich spełnionych marzeń, lub znieść myśli, że wymarzony przedmiot może stać się własnością kogoś innego.
Miasteczko powoli pogrąża się w chaosie, policja ma coraz więcej doniesień o kolejnych coraz bardziej wyrafinowanych psikusach. Szeryf Pangborn postanawia działać, w tym celu przeprowadza ciche śledztwo. Czy jednak zdąży powstrzymać tajemniczego sprzedawcę zanim zgładzi on całe miasteczko? |
Jestem w trakcie czytania i mam bardzo miłe wrażenia. O ile perypetie grupki policjantów niespecjalnie mnie interesują, o tyle nadrabiają to genialne wątki Briana Ruska i Nettie Cobb. Jednocześnie to pierwsza książka Kinga, jaką mam w ręku i uznałam, że to dobra pozycja na zapoznanie się z tym pisarzem.
Wasze wrażenia?
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Naive
Gość
|
 |
Wysłany: Wto 18:22, 28 Lip 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Nie znam, ale prawdę mówiąc po opisie jest ciekawe. Muszę poszukać.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Immortelle
Zaklęta w marmur

Dołączył: 29 Kwi 2008 |
Posty: 28661 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: two steps from hell Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Pią 16:31, 26 Lut 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Za trzecim podejściem wreszcie skończyłam. Posta wrzucę na biało, bo się będzie roiło od spoilerów.
Zacznę od tego, iż cholernie podobał mi się opis miasteczka ogólnie oraz poszczególnych jego mieszkańców. Od początku intrygująca jest postać pana Gaunta. Po zmiennym kolorze oczu od ręki można było rozpoznać, kim jest naprawdę.
A właściwa jazda zaczyna się od krwawego pojedynku Nettie i Wilmy, który kończy się śmiercią obu przeciwniczek. I pomyśleć, że gdyby nie pan sprzedawca, one oraz reszta trupów żyłyby sobie spokojnie.
Za genialny uważam pomysł Alana, który jako jeden z nielicznych nie dał się wciągnąć w gierki Lelanda. Bardzo lubiłam Briana i Sally, szkoda, że życie obojga w tak tragiczny i szybki sposób się zakończyło. Strasznie szokowały mnie zachowania osób, które nabyły cokolwiek w tytułowym sklepiku - ich szaleństwo na punkcie przedmiotów owych przechodziło wszelkie pojęcie...
A książkę polecam, rzecz jasna.
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |