era emo

a j s napisał:

napisał:

o emo słyszałam. ale to scene mnie przeraża <lol>

Z tego co wiem to emo jest gorsze XD

mie wiem jak mozna porownywac muzykę ze stylem bycia i modą, przeciez to odrebne kategorie?

mówiłam tutaj o stylu bycia :)

własnie roznica jest taka, ze emo, to styl muzyczny : )

ajs, mnie też to wkurza.
Kiedy kupiłam sobie trampki w czachy, wszyscy zaczęli się pytać, czy jestem emo.
Nie mam nic do emo, ale nie lubię szufladkowania z powodu drobnego elementu ubioru.
Noszę takie, bo mi się podobają, i tyle.
Kropka.

Jak dla mnie Emo to kit. Nagle tylu osobom zachciało się być emo. NO bez przesady.
Ale do tych ludzi nic nie mam.

Ludzie, trochę więcej wyrozumiałości... Emo to muzyka, a nie styl. Emo to nie jest sposób życia polegający na cięciu się. Przynajmniej ja tego tak nie odbieram.
Styl ubierania się nawet OK, muzyka też ujdzie, ale trochę współczuję im, że wszyscy tylko "Emo, emo, potnij się" itp...
szkoda ;]

ScaryBee napisał:

ale trochę współczuję im, że wszyscy tylko "Emo, emo, potnij się" itp...
szkoda ;]

mnie wpienia to, że mowienie na kogos "emo" stało się jakby oblegą ;/

lunka napisał:

ajs, mnie też to wkurza.
Kiedy kupiłam sobie trampki w czachy, wszyscy zaczęli się pytać, czy jestem emo.
Nie mam nic do emo, ale nie lubię szufladkowania z powodu drobnego elementu ubioru.
Noszę takie, bo mi się podobają, i tyle.
Kropka.

ja miałam podobnie, wsadziłam na deviantarta zdjęcie gdzie miałam fioletową bluzkę w czaszki i zaraz koment 'jakie emo o.O' to już jest chore -.-

Ludzie przesadzają... Ja zrobiłam sobie prostą grzywkę (najzwyklejsza) i od razu wszyscy obwołali mnie 'emo'. Owszem nie mam nic to tej skubkultury ale nie chcę się nigdzie przypisywać. Lubię czasami ubrać sobie bluzkę w czaszki lub w szachownice ale wkurza mnie gdy wszyscy od razu wedłóg własnej teorii cię potrafią zaszufladkować...

według.

Emo mi się nie podoba, głównie dlatego, że nie lubię żarówiastych kolorów połączonych z czernią, a to zdaje się jest atrybut tej mody. Blogi w tych kolorystykach są zazwyczaj nieczytelne. Nie, nie podoba mi się.

Beznadzieja ;/

era emo irytuje.. -.-
beznadziejne.
dla szpanu, lansu, żeby ktoś się zlitował..
KIT.

Emo jest fajne, ale bez przesady... Do pewnych granic

Nie podoba mi się. Muzyka 'emo' (chociaż nie powiedziałabym, że FOB taki jest) lubię.
Ale bycie takim wprost przeciwnie.
Jeżeli ktoś chce się wyróżniać i lekko mówiąc być widocznym to proszę bardzo.

Soary napisał:

Muzyka 'emo' (chociaż nie powiedziałabym, że FOB taki jest) lubię.

no nie jest :)

notursweetie napisał:

Soary napisał:

Muzyka 'emo' (chociaż nie powiedziałabym, że FOB taki jest) lubię.

no nie jest :)

Ale większość słodziutkich pisemek dla rozpuszczonej i rozwydrzonej młodzieży typu 'Bravo, Popcorn' tak pisze. Ehehe, więc umilam im.
Niech się cieszą, że ktoś im wierzy :q

Dołączył: 15 Mar 2008

Podoba mi się styl ubierania Emo, ale całe cięcie się i wgl nie.

Ubrania mi sie podobaja :D

Po pierwsze; to że emo się tnie to czysty stereotyp, tną sie również osoby które nie są emo. Po drugie; każdy kto jest emo mówi jaki to on jest oryginalny, pff gówno prawda. Dlatego że każdy wygląda tak samo. Każdy ma na sobie kolorowe rureczki, milion wisiorków i bluzki z różnymi fajnymi nadrukami. A jeśli osoba która nie jest emo założy np. bluzkę w czachy jest już postrzegany za emo. Po trzecie; wkurza mnie że jeszcze pół roku temu każdy gadał że on jest emo, a teraz kiedy nikt tego nie lubi każdy sie tego wypiera. Była na to moda, a moda przemija.

naszczeście emo/scene sa nieszkodliwi, popłaczą sobie, pomalują, ubiorą czaszki i na tym koniec

a nie te głupie dresy rasisci nazisci inne ścierwo :P
taka dygresja xD

Dla mnie emo nie jest kitem, ale PSEUDO-emo to kompletne badziewie.
Wszyscy nagle chcą być emo, bo to jest modne, podniecają się głupimi
bluzami w czachę i myślą, że są tacy ekstra. Zmieniają cały
swój styl bycia, żeby być modnym, udają kogoś, kim nie są.
A teraz takich pseudo-emowców pełno jest. Zero oryginalności.

eii no ale jak ktoś ma coś z czachą to nie jest od razu emo..

No właśnie, nie jest. Ale niektórym (znam parę takich osób) się wydaje, że jak mają np. czapkę w czaszki to już są emo. xd

jetsem emoo bo mam tapira :)

haha\\\lol

notursweetie napisał:

jetsem emoo bo mam tapira :)

A ja bo maluję oczy na czarno ;>

Tak w ogóle, to ostatnio jakby imołków przerzedziło... Moda mija, czy co? (;