Pomyśl logicznie

Anulka po co dawałaś od razu rozwiązanie. Miałam powiedzieć że czyta książkę. Mam zagadkę! :D

Dwaj ojcowie podarowali synom pieniądze. Jeden dał swemu synowi 150 zł, drugi zaś dał swojemu - 100 zł. Okazuje się jednak, że obaj synowie razem powiększyli swoje kapitały tylko o 150 zł.

Pytanie: Jak to wyjaśnić? :D

Jarzab napisał:

A ja mam zagadkę xD

Kto to? Chciałby mieć, to co zjadł, ale nie ma, a gdyby miał to, czego nie ma, nie byłby tym, kim jest :D

powiedz wreszcie rozwiązanie bo osiwieję X_x

biały_owoc napisał:

Jarzab napisał:

A ja mam zagadkę xD

Kto to? Chciałby mieć, to co zjadł, ale nie ma, a gdyby miał to, czego nie ma, nie byłby tym, kim jest :D

powiedz wreszcie rozwiązanie bo osiwieję X_x

Lakomczuch? ;>

WorthyGoddness napisał:

biały_owoc napisał:

Jarzab napisał:

A ja mam zagadkę xD

Kto to? Chciałby mieć, to co zjadł, ale nie ma, a gdyby miał to, czego nie ma, nie byłby tym, kim jest :D

powiedz wreszcie rozwiązanie bo osiwieję X_x

Lakomczuch? ;>

ryba

MartHa napisał:

Anulka po co dawałaś od razu rozwiązanie. Miałam powiedzieć że czyta książkę. Mam zagadkę! :D

Dwaj ojcowie podarowali synom pieniądze. Jeden dał swemu synowi 150 zł, drugi zaś dał swojemu - 100 zł. Okazuje się jednak, że obaj synowie razem powiększyli swoje kapitały tylko o 150 zł.

Pytanie: Jak to wyjaśnić? :D

Zgadnie ktoś? :D

M'Si napisał:

WorthyGoddness napisał:

biały_owoc napisał:

Jarzab napisał:

A ja mam zagadkę xD

Kto to? Chciałby mieć, to co zjadł, ale nie ma, a gdyby miał to, czego nie ma, nie byłby tym, kim jest :D

powiedz wreszcie rozwiązanie bo osiwieję X_x

Lakomczuch? ;>

ryba

Oo Warum ryba? Smile

Martha - jeden z nich był zadłużony? <lol2>

Jarzab- hmm.. trudne xD milioner który zjadł przez sen całą swoją kaskę ?xD

Nie, nie :D Eunuszek :D Je sobie na śniadanie jajka, których sam nie ma, a jakby je miał, to nie byłby eunuchem :D

MartHa napisał:

Anulka po co dawałaś od razu rozwiązanie. Miałam powiedzieć że czyta książkę. Mam zagadkę! :D

Dwaj ojcowie podarowali synom pieniądze. Jeden dał swemu synowi 150 zł, drugi zaś dał swojemu - 100 zł. Okazuje się jednak, że obaj synowie razem powiększyli swoje kapitały tylko o 150 zł.

Pytanie: Jak to wyjaśnić? :D

jeden z ojców jest zarazem jednym z synów :D

Slafek mnie wyprzedził :<

I mnie tez wyprzedził x<

a ja mam jedną

W Wąchocku jest tylko jedna klinika dentystyczna, w której przyjmuje dwóch specjalistów. Doktor Borowski ma piękne, zdrowe zęby. Uzębienie doktora Brzęczyszczykiewicza to obraz nędzy i rozpaczy. Wyobraż sobie, że lądujesz w tej miejscowości z potwornym bólem zęba. Pod opiekę którego ze specjalistów lepiej się udać?

Do Brzęczyszczykiewicza. Załóżmy, że obydwaj korzystają z usług dentystycznych na miejscu. Brzęczyszczykiewicz po wizytach u Borowskiego ma słabe zęby, a Borowski po wizytach u Brzęczyszczykiewicza ma piękne ząbki XD

PS Rozwiązanie ma sens tylko przy tym założeniu.

No i moze cos ode mnie.

Jest dwóch ludzi. Jeden z nich strzela i trafia przeciwnika. Strzelający wpada w szał, a trafiony się cieszy. Jak to możliwe?

Trafiony był emo, a strzelający to ja?

Bo założyli się o 1000zł ,że strzelający nie trafi?

Bo był to pistolet na kapiszony?

nie, nie, nie :D Pomyślcie, to jest czesto spotykana sytuacja, tj. ogólnie. ^^

czyżby pistolet sie zaciął?

nie, nie, nie XD pomyślcie bardziej plastycznie, nie jest powiedziane, z czego strzelano ^^

Z pistoletu na wode? ;P

student strzelił gafę na egzaminie? :<

przestańcie z tymi pistoletami...

nie, to też nie student...

mam podać rozwiązanie? ;p

Może chodzi o piłkę nożną...Trafia w bramkę?
Albo na lekcji,strzelają z takich rurek papierkami.
Ale to raczej nie to.

Bo strzelający był równocześnie swoim przeciwnikiem? Tzn. chodzi mi o to, że to jedna osoba ;]
Podaj rozwiązanie, podaj!:]

Najbliżej rozwiązania była Jesta.

Owszem, chodzi o piłkę nożną. Dokładniej to o karnego. Tych dwóch ludzi to piłkarz z jednej drużyny i bramkarz z drugiej. Piłkarz strzelił i trafił w bramkarza, dlatego się wściekł. A bramkarz jest zadowolony, bo obronił bramkę :D