McDonald- eksperyment

[link widoczny dla zalogowanych]

To co? Wybijamy do Mcdonalda?

Popraw link ;33
O matko. Bllleeeh.

Za te hamburgery porośnięte pleśnią dostałabym szóstkę z biologii.
Gorszący filmik, ale i tak będę chodzić od czasu do czasu do McDonalds'a.
Nie działa na mnie pokazywanie jaka to chemia i trucizna.

In. napisał:

Za te hamburgery porośnięte pleśnią dostałabym szóstkę z biologii.
Gorszący filmik, ale i tak będę chodzić od czasu do czasu do McDonalds'a.
Nie działa na mnie pokazywanie jaka to chemia i trucizna.

Na mnie też. xD

Każde żarcie kiedyś spleśnieje. Co taaam. =3

Kaori napisał:

Popraw link ;33

Już poprawiłam, literówka.

wszystko ma chemię.

Obrzydliwe.
Ale i tak mnie to nie zniechęci xd
W końcu nie mam zamiaru tego trzymać przez 2 miesiące..

Jak wrzucicie kanapkę z "wiejskim" masełkiem i "ogrodowym" pomidorkiem to spleśnieje wam tak samo jak te hamburgery ._.'

Pytaniem jest dlaczego frytki z budki się szybko zepsuły, a te z McD nie? Zobaczcie, frytki z budki są krojone ręcznie w grube ziemniaczane kawałki, wrzucane do tłuszczu, zarumienione, na koniec posolone i tyle. Są dotykane przez osobę pracującą w budce, często nie są dosmażone w środku. Frytki z McD są cieniutkie, przełamcie sobie taką frytkę, jest prawie pusta w środku, ma wypieczoną skórkę. Frytki sa wrzucane do oleju, solone przed podaniem. W tłuszczu i soli konserwują się. Coś na styl, żeby solić mięso, aby tak szybko się nie zepsuło. One po prostu wyschły, a plesnią też się pokryją, tylko trochę później.
Te wszystkie hamburgery też sa dotykane podczas przygotowania, sosy, sery, one najszybciej się psują.

A że to gówno takie niezdrowe? Co z tego, jak smaczne XD

Btw, widzieliście "krązki cebulowe"? One też są pieczone w takich warunkach jak frytki, puste w środku, myślę, że by miały podobną reakcję jak te z filmiku.

rzygać mi się zachciało, ale co poradzę że Kurczak Burger jest taaaaaaaaaaaaaaki pyszny? :D

Ja do MC'Donalda wstępuję raz na ruski rok, a teraz w ogóle nie będę tam przychodzic. Tak... jakoś ; )

I tak nie przepadam za tymi hamburgerami, frytkami czy innymi 'wspaniałościami' MC'Donalda.

mniam! XD

Ja do Mc'Donalda chodzę raz na rok albo 2 razy w roku więc ja się tam nie przejmuje xP

To samo co Royallqua xD
a film już dawno obczaiłam ;)

E taam, pleśnieje jak pleśnieje, bo to jedzenie jest. Każda kanapka by tak wyglądała po trzech miesiącach, więc w czym problem. Ale fakt, to pokazuje ile tam chemii wciskają... :>

Eh...Obrzydliwe
Ja do McDonalda chodzę rzadko jak np. jestem na mieście to wstąpię na hamburgera czy loda.

W tym eksperymencie nie chodzi o hamburgery tylko o te frytki, które po 10 tygodniach nie zmieniły się...
A poza tym najlepsze są kurczaczki xD.

Soary napisał:

Ale fakt, to pokazuje ile tam chemii wciskają... :>

Chemia jak chemia, tłuszcz i sól tworzą właśnie pewnego rodzaju sterylność : )

Camibella napisał:

wstąpię na hamburgera czy loda.

uwielbiam smak lodow w McD, jest taki inny, lepszy, od lodów z budki *.*

huh, to ja i tak jak coś jem w Mc'Donaldzie nigdy nie jem frytek bo mi nie smakują

Każde jedzenie po jakimś czasie się rozkłada. Jak sami widzicie jedzenie z McDonalda zaczęło się rozkładać po jakiś dwóch tygodniach a do tego czasu my już je dawno wydalimy (;

Co nie zmienia faktu, że chemii tam dużo ; ]
Wydalimy po dwóch godzinach, w dużej porcji szybciej xD Jest pewna różnica.

i tak rzadko chodzę do McD ;)

oglądałam kiedys mom na HBO taki dokument na temat McDonaldu facet przez 31 dni pozerał tylko jedzenie z tego miejsca i miał straszną nadwagę xd

Visually napisał:

oglądałam kiedys mom na HBO taki dokument na temat McDonaldu facet przez 31 dni pozerał tylko jedzenie z tego miejsca i miał straszną nadwagę xd

Wiesz, że to wcale mnie nie zdziwiło? :P

Chodzę do McDonalda, ale tak samo rzadko i nie pożeram nie wiadomo jakich porcji ;]] Chemia, chemia. Co w dzisiejszych czasach w sklepach nie ma chemii ? :P

Kate13 napisał:

Visually napisał:

oglądałam kiedys mom na HBO taki dokument na temat McDonaldu facet przez 31 dni pozerał tylko jedzenie z tego miejsca i miał straszną nadwagę xd

Wiesz, że to wcale mnie nie zdziwiło? :P

Chodzę do McDonalda, ale tak samo rzadko i nie pożeram nie wiadomo jakich porcji ;]] Chemia, chemia. Co w dzisiejszych czasach w sklepach nie ma chemii ? :P

Chemia jest wszędzie, nawet w niektórych chlebach.

O ja. A ja tam se kurczaki kupuje xD. i tak mnnie to nie zniechęca.