 |
ollcia-12
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Krosna =) |
|
 |
Wysłany: Śro 13:21, 31 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!)
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Tusiafog
Dołączył: 22 Maj 2006 |
Posty: 842 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D |
|
 |
Wysłany: Śro 13:34, 31 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi.
|
|
 |
 | |  |
AnDzIaLeNqA
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ~*~ Z Krosna ~*~ |
|
 |
Wysłany: Śro 14:29, 31 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże!
|
|
 |
 | |  |
Tusiafog
Dołączył: 22 Maj 2006 |
Posty: 842 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D |
|
 |
Wysłany: Śro 16:05, 31 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
|
|
 |
 | |  |
{} AnEt92 {}
Dołączył: 19 Kwi 2006 |
Posty: 269 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: www.world-anet92.blog.onet.pl |
|
 |
Wysłany: Śro 16:53, 31 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić ...
|
|
 |
 | |  |
AnDzIaLeNqA
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ~*~ Z Krosna ~*~ |
|
 |
Wysłany: Śro 17:41, 31 Maj 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
|
|
 |
 | |  |
Tusiafog
Dołączył: 22 Maj 2006 |
Posty: 842 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D |
|
 |
Wysłany: Czw 11:34, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
|
|
 |
 | |  |
Thina
Dołączył: 05 Maj 2006 |
Posty: 1217 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 3/3
|
Skąd: jestem? |
|
 |
Wysłany: Czw 11:45, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
|
|
 |
 | |  |
Tusiafog
Dołączył: 22 Maj 2006 |
Posty: 842 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D |
|
 |
Wysłany: Czw 12:17, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
|
|
 |
 | |  |
Thina
Dołączył: 05 Maj 2006 |
Posty: 1217 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 3/3
|
Skąd: jestem? |
|
 |
Wysłany: Czw 12:26, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
ewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili!
|
|
 |
 | |  |
ollcia-12
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Krosna =) |
|
 |
Wysłany: Czw 15:07, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
- Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili! Nagle poszułam, że porywają mnie do tyłu, odwróciłam się, a Klara zaczęła na mnie wymiotować... BLEE!
|
|
 |
 | |  |
AnDzIaLeNqA
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 33 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: ~*~ Z Krosna ~*~ |
|
 |
Wysłany: Czw 15:59, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
- Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili! Nagle poszułam, że porywają mnie do tyłu, odwróciłam się, a Klara zaczęła na mnie wymiotować... BLEE!
Do teraz nie mogę pozbyć się tego smrodu. Ohyda.
|
|
 |
 | |  |
Thina
Dołączył: 05 Maj 2006 |
Posty: 1217 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 3/3
|
Skąd: jestem? |
|
 |
Wysłany: Czw 16:44, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Pewnego lata siedziałam w domu i pisałam w swym pamiętniku o chłopaku z siąsiedztwa, który badzo mi sie podoba. Niestety on nie zwraca na mnie uwagi ,a poza tym kręci się przy nim taka jedna Klara, która jest jedna z najładniejszysh dziewczyn jakie widziałam ale ma paskudny charakter. Nagle zachwciało mi się pić, więc poszłam do pobliskiego sklepu i kupiłam moje ulubione soki Fortuny : Głanabana, Kunkwat, Persymona, Salak, a w drodze powrotnej spotkałam ICH (szczerze...zagotowało się we mnie!) Poszli do kina, a ja wyciagnęłam pieniądze, kupiłam bilet i weszłam za nimi. Siadłam sobie kilka rzędów za nimi, żeby mieć dobry widok, aż oni w końcu...zaczęli się rozbierać! Boże! Prawie wybuchnęłam płaczem ale powstrzymałam się i jak torpeda wypadłam z kina.Za sobą słyszałam tylko krzyk recepcjonistki:
-Zaczekaj zapomniałaś torebki!!!.Musiałam się po nią wrócić i wtedy oni zapytali:
- Ej, Józka, chcesz się dołączyć?
Poczułam,że cała się czerwienię i odpowiedziałam:
- Eh nie moge zapomniałam czegoś z kina!
Porwałam torebkę i wyleciałam z kina.
Oni za mną gonili! Nagle poszułam, że porywają mnie do tyłu, odwróciłam się, a Klara zaczęła na mnie wymiotować... BLEE!
Do teraz nie mogę pozbyć się tego smrodu. Ohyda.
-----------------------
koniec tej histori!
teraz ja wymyślam nowe zdanie:
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie.
|
|
 |
 | |  |
ollcia-12
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Krosna =) |
|
 |
Wysłany: Czw 18:55, 01 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
ej no ale ta moja miała być dłuuuuuuuuuuga. Dłuższa od tej pierwszej! Ja prostestuję!
|
|
Thina
Dołączył: 05 Maj 2006 |
Posty: 1217 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 3/3
|
Skąd: jestem? |
|
 |
Wysłany: Nie 10:54, 18 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
no dobra rób jak chcesz.
|
|
Mirpul
Dołączył: 09 Cze 2006 |
Posty: 1468 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarchocity |
|
 |
Wysłany: Nie 11:56, 18 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
**********************
Ale długie zdanie!
|
|
Mirpul
Dołączył: 09 Cze 2006 |
Posty: 1468 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarchocity |
|
 |
Wysłany: Pon 12:35, 19 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia.
|
|
 |
 | |  |
ollcia-12
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Krosna =) |
|
 |
Wysłany: Śro 14:23, 21 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
|
|
 |
 | |  |
Mirpul
Dołączył: 09 Cze 2006 |
Posty: 1468 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Tarchocity |
|
 |
Wysłany: Śro 14:39, 21 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć.
|
|
 |
 | |  |
ollcia-12
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Krosna =) |
|
 |
Wysłany: Śro 14:49, 21 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego.
|
|
 |
 | |  |
Madź
Dołączył: 06 Kwi 2006 |
Posty: 2004 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z zadupia Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 15:58, 21 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy.
|
|
 |
 | |  |
ollcia-12
Dołączył: 30 Maj 2006 |
Posty: 360 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Krosna =) |
|
 |
Wysłany: Pią 18:57, 23 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy. W końcu postanowiła zmusić przyjaciółkę, aby się do niej wprowadziła. I udało jej się to - Martyna teraz mieszka u Karolina, ale nadal jest przygnębiona.
|
|
 |
 | |  |
Tusiafog
Dołączył: 22 Maj 2006 |
Posty: 842 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: z Krościenka Wyżnego :D |
|
 |
Wysłany: Sob 13:51, 24 Cze 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy. W końcu postanowiła zmusić przyjaciółkę, aby się do niej wprowadziła. I udało jej się to - Martyna teraz mieszka u Karolina, ale nadal jest przygnębiona.
Tydzień później Karolina powiedziała Martynie ,że idzie na spacer i spytała ,czy nie oposzła by z nią. Martyna zgodziła się niechętnie.Była noc dzoiewczyny wewszły do parku, Martyna miała poczucie jakby ktos ją śledził.
Martyna: Karola chodźmy z tąd!
Karolina: Czemu??
M: Mam wrażenie ,że ktoś nas obserwuje.
K: wiesz...Mi się też tak wydaje...
Nagle coś zaszeleściło w krzakach.
|
|
 |
 | |  |
Lenka
Dołączył: 15 Lip 2006 |
Posty: 1356 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pon 12:58, 17 Lip 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Tusiafog napisał: | Każdy zastanawiał się jak pomóc Martynie. Tydzień temu umarli jej rodzice, a ona od tego czasu, zwykle radosna i energiczna, przestała rozmawiać z ludźmi i miała przymglone oczy, zawsze błyszczące od łez.
Wszyscy ją opuścili, jednak Karolina postanowiła jej pomóc. Sama dobrze wiedziała, jak to jest stracic kogoś bliskiego, bo trzy lata temu umarła jej babcia. Karola poyślała:
"Pójdę do niej i zabiorę ją do kina na jakąś komedię, a jak wrócimy pogadam z nią".
Ale Martyna niechciała o tym nawet słyszeć. Karolina nie wiedziała dlaczego. Ale nie poddała się tak łatwo. Starała się wymyślić coś innego, ale nic nie przychodziło jej do głowy. W końcu postanowiła zmusić przyjaciółkę, aby się do niej wprowadziła. I udało jej się to - Martyna teraz mieszka u Karolina, ale nadal jest przygnębiona.
Tydzień później Karolina powiedziała Martynie ,że idzie na spacer i spytała ,czy nie oposzła by z nią. Martyna zgodziła się niechętnie.Była noc dzoiewczyny wewszły do parku, Martyna miała poczucie jakby ktos ją śledził.
Martyna: Karola chodźmy z tąd!
Karolina: Czemu??
M: Mam wrażenie ,że ktoś nas obserwuje.
K: wiesz...Mi się też tak wydaje...
Nagle coś zaszeleściło w krzakach. |
i wybiegła duża postać dziewczyny uciekały bardzo szybko niestety Karolina xsie przewróciłą a MArtyna biegła dalej nie oglądając sie za przyjaciółką . Duża posatć biegła dalej za martyna jakby od niej czegoś chciała
|
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 4 z 5
|
|
|
|  |