Zielona Mila.

dziwię się, że nie ma takiego tematu.. jeśli jest to zablokować

Pewnego dnia w domu starców 108-letni Paul Edgecomb, który widział już śmierć wszystkich swoich bliskich i znajomych, okazuje wielkie wzruszenie podczas oglądania filmu pt. "Niebo". Na prośbę swej przyjaciółki zgadza się na opowieść o przyczynie swego smutku.
Wraca pamięcią do roku 1935, gdy to był dowódcą strażników w bloku śmierci "E" w więzieniu Cold Mountain. Trafiali tam przestępcy, skazani na krzesło elektryczne. Gdy wybijała godzina któregoś z nich, Paul wraz z innymi strażnikami prowadził skazańca do miejsca stracenia korytarzem zwanym "zieloną milą". Paul wykonywał swą pracę ze spokojem, pomimo tego, iż w więzieniu często siedzieli szaleńcy i mimo ciężkiej choroby pęcherza, która odbierała mu radość życia. Nic by się pewnie w jego życiu nie zmieniło, gdyby do bloku "E" nie trafił murzyn imieniem John Coffey, oskarżony o brutalne zamordowanie dwóch małych dziewczynek. Aż do momentu jego pojawienia się Paul Edgecomb nie wierzył w cuda, dopóki te cuda się nie zdarzyły kilkakrotnie na jego oczach. Okazuje się bowiem, że John Coffey ma wielką moc, pochodzącą najprawdopodobniej od samego Boga...

nie słyszałam o tym nawet. oO

Mój ukochany film.
Zawsze na nim płaczę xd

truskawka napisał:

Mój ukochany film.
Zawsze na nim płaczę xd

To tak jak ja zawszę ryczę jak bóbr,ale to mój ulubiony film.

Kocham, kocham, kocham ;333
świetny film, normalnie popłakałam się 1834948363 razy.

poprostu piękny..

ed. kurcze, to się nazywa prawdziwy film^

Tak, zgadzam się. Cudowny film <3.

Oglądałam kiedyś, nawet nie pamiętam.
Książka też ciekawa ^^

Cudowny film. Uwielbiam go <3

Teraz kiedyśtam jak była to kawałek oglądnęłam. Ja ten.. ten.. człowiek zmiażdżył tę myszkę to myślałam, że się poryczę oO Do końca nie mogłam oglądnąć, bo tradycyjnie wyższość kazała iść spać.

Ten film jest niesamowity:) Ja go uwielbiam:*

Również uwielbiam <3 Taki... poruszający serce.

zdecydowanie mój ulubiony film.

wspaniały film ^^' chętnie obejrzałabym ponownie (;

Oglądałam jakieś 10 razy chyba, za każdym razem ryczę głośniej niż poprzednio ;) piękny, wzruszający i momentami przerażający...

Dołączył: 08 Mar 2008

dumb. napisał:

nie słyszałam o tym nawet. oO

ja tyż.

Muszę się przyznać, że nie oglądałam, ale aktualnie jestem w trakcie czytania książki.
Która była pierwsza, tak dla uzupełnienia.
Poruszające.
Myślałam, że zacznę czymś rzucać, kiedy Wetmore usmażył żywcem biednego Delacroix.
To prawda, uczynił okropne rzeczy, ale jeśli już miała na niego czekać taka okropna kara, to mogłaby chociaż się odbyć bez wielkiego bólu.

Słyszałam mnóstwo razy, ale nie oglądałam.
Czas nadrobić zaległości ==

Kiedyś pewnie obejrzałam połowę, ale już nie pamiętam. Obiecałam że obejrzę w wakacje, bo aż grzech ominąć taki klasyk.

Dołączył: 17 Mar 2007

muszę, muszę obejrzeć!

cudowny, wzruszający i mądry film. mam ochotę obejrzeć go jeszcze raz :]

Oglądałam dawno temu, wzruszający film, podczas oglądania chciałam tam być i im powiedzieć prawdę.

cudowny i wzruszający film. <3

Sądzę, że film idealnie oddał klimat książki. Rzadko to się zdarza.

boski film też się popłakałam ...

kocham,kocham,kocham!! <3