Pada Shrek

Zbliża się Wigilia Bożego Narodzenia. Shrek marzy o tym, by nacieszyć się spokojem domowego ogniska. Każdy ulega euforii, jedynie Shrek nie poddaje się emocjom, bo nie znosi świąt. Aby jednak nie sprawić Fionie i dzieciom zawodu, postanawia zaangażować się w przygotowania. Udaje mu się zdobyć poradnik dla tych, którzy m.in. nie wiedzą, jak zorganizować święta. Shrek szykuje dom i rodzinę do Bożego Narodzenia. Osioł, Kot w Butach i Ciastek obserwują jego wysiłki z dezaprobatą. Zażenowani niezdarnością ogra postanawiają pomóc.

/wikipedia.pl/

Oglądałem, osobiście wolę zwykłego Shreka ; p

To oczywiste, że pełnometrażowe wersje Shreka są the best... ale jak dla mnie to był świetny pomysł, aby rok temu urozmaicić czekanie na następną część :)

Całkiem fajne <3
Jak każdy Shrek.

słodki ;D

Całkiem fajny ale zdziwiłam się rok temu jak skończył się po 30 minutach.

Osioł świetny <333
oraz kot z pomponikiem *__________*

ogólnie miło się ogląda ;3

Monia napisał:

Całkiem fajny ale zdziwiłam się rok temu jak skończył się po 30 minutach.

Dokładnie, ja, naiwniara, myślałam o jakiejś pełnometrażówce, a tu proszę XD.
Włączyłam sobie i w tym roku, ale bez rewelacji.

ta, kot w czapce przeniezwykłY ; )

ja z niedowierzaniem przeczytałem w programie tv, że czas trwania to jakieś 30 minut.
tak się stało niestety.

Uroczy : D

bez porównania z pełnym metrażem Shreka :D takie krótkie było, urwali trochę^^

Sympatyczny. Genialny pomysł, żeby coś takiego stworzyć. Może w tym roku wyjdzie wersja wielkanocna? xD

Leciało to już 9856413956 razy w telewizji, a ja ani razu nie oglądałam. o.o

Immortelle napisał:

Leciało to już 9856413956 razy w telewizji, a ja ani razu nie oglądałam. o.o

mylisz się.

nie licząc powtórek było dwa razy tylko : PP

beznadzieja,o.

Kot jak zawsze kochany, ale jakoś średnio mi się podobało.

Mnie się podobało. Wolę to niż zwykłego Shreka tak szczerze. Tylko mogli by zrobić trochę dłuższe, bo nawet się akcja nie rozkręci a tu już koniec. O, i jeszcze druga część tego by się przydała, ale dłuższa :}

Oglądałam rok temu, ale jakoś takie średnie.
Najlepszy bez zastanowienia kot, niestety nic innego mnie nie zaskoczyło.
No i krótkie przede wszystkim :<

osioł rzondzi, mimo wszystko !!!!111oneone

Monia napisał:

Całkiem fajny ale zdziwiłam się rok temu jak skończył się po 30 minutach.

no.. mój brat poszedł na "SZELA" po piwo, rozsiadł się we fotelu. siedzi. ogląda. zaczął się wczuwać a tu koniec >.<

dobre, jak to Shreku :)

nawet dobre tylko troche krotkie

Nie zaciekawiło mnie jakoś wyjątkowo, ale oglądało się przyjemnie, nie powiem. Fajna rzecz.

Dołączył: 06 Mar 2007

oglądałam, ale zupełnie nie pamiętam ;o

[link widoczny dla zalogowanych]

jakby ktoś chciał oglądnąc ; )

Monia napisał:

Całkiem fajny ale zdziwiłam się rok temu jak skończył się po 30 minutach.

no też sie zdziwiłam. kot najlepszy xd
ale wole poprzednie wersje z Shrekiem ; ))

A ja sie nie zdziwiłam xD
Ogólnie mi się podobało.A szczególnie końcówka.Albo jak kot chciał opowiedzieć opowieść Wigilijną i zaczął kłębkiem czy tam bombką się bawić xDD