Wasze ulubione ....Seriale!

Latający Cyrk Monty Pythona na pierwszym!

melóra napisał:

no, ale ogólnie moim numerem jeden wśród seriali polskich jest "wojna domowa". kocham każdy odcinek, te 25-30 minut dają mi tyle radości, że hej. obsada jest przegenialna, uwielbiam tam każdego; a jarema z tym swoim "dzień dobry, jest suchy chleb dla konia?" to przecie już klasyk
hm... o, "podróż za jeden uśmiech", "wakacje z duchami" i "stawiam na tolka banana", czyli klasyczne seriale lat sześćdziesiątych.

Oglądam też inne seriale, ale wątpię, żeby stały się dla mnie tak ważne jak te wyżej wymienione.

Wysłany: Czw 18:04, 03 Mar 2011

melóra napisał:

uwielbiam "miodowe lata". :3 kiedyś nałogowo oglądałam, zresztą zawsze, jak powtarzają - czatuję przed telewizorem i 15 minut śmieję się z jednej głupiej kwestii. no, ale ogólnie moim numerem jeden wśród seriali polskich jest "wojna domowa". kocham każdy odcinek, te 25-30 minut dają mi tyle radości, że hej. obsada jest przegenialna, uwielbiam tam każdego; a jarema z tym swoim "dzień dobry, jest suchy chleb dla konia?" to przecie już klasyk. na drugim miejscu "kapitan sowa na tropie". zawsze lubiłam takie mhroczne klimaty, kryminalne zagadki etc, więc gołas w tym swoim szerlokowym płaszczu i fają w łapie po prostu podbił moje serce. żałuję, że jest tylko bodajże 8 odcinków, ale nawet tyle wystarczy mi, aby powiedzieć śmiało - uwielbiam ten serial. następnie... "noce i dnie". moje ulubione czasy, stroje, mieszkania, zachowanie i ogólnie wszechobecna nonszalancja & kultura. z tego kręgu kocham też "rodzinę połanieckich". hm... o, "podróż za jeden uśmiech", "wakacje z duchami" i "stawiam na tolka banana", czyli klasyczne seriale lat sześćdziesiątych. często też oglądam "polskie drogi", chociaż smutne jak cholira. no, a z tych obecnych nie śledzę żadnego. nudzą mnie, nie ciekawią, nie zachęcają obsadą. no i nie mój humor. aaa, ewentualnie mogłabym się skusić na "czas honoru", ale muszę wyczaić kiedyś pierwszy odcinek, żeby jakoś po ludzku to oglądać, a nie od środka.

+ ostatnio namięęętnie oglądam allo allo. :3

Wysłany: Czw 19:47, 03 Mar 2011

Alternatywy 4. House. Bones.

Dołączył: 07 Mar 2011

Supernatural. Świetny humor, inteligentna intryga (niesamowite osiganięcie jak na historię o łowcach potworów) i oryginalny wątek uczuciowy. Zamiast wątku miłosnego wątek miłości braterskiej.

Wysłany: Sob 12:29, 12 Mar 2011

zdecydowanie Supernatural. szkoda tylko, że nie skończyli na 5. sezonie.
i jeszcze Allo, allo.

Dołączył: 09 Mar 2011

Deadwood! Deadwood über alles! :D Genialny serial - zaskakująco zgodny z historią, super humor, no i niesamowite, barwne postacie, w dodatku postacie historyczne. Dziki Bill, Calamity Jane, Al Swearengen - mwah, cudo.

No i Lexx - serial mojego dzieciństwa, sci-fi pełne kiczu i groteski. :) Majstersztyk.

Ja, wielki przeciwnik wszystkich seriali, dałem się wciągnąć w schematyczny i przewidywalny do bólu "Cold Case" (po polsku bodajże "Dowody zbrodni"). To by było fajne, gdyby nie zrobili takiego tasiemca, obejrzałem część odcinków z pierwszego sezonu i mniej więcej przy dziewiątym wiedziałem kto będzie mordercą, zanim doszedłem do połowy. Oni chyba wyszli z założenia, że to ma być bardzo zaskakujące i człowiek po pewnym czasie zam zaczyna przewidywać najbardziej nieprawdopodobne scenariusze C:

Dołączył: 26 Mar 2012

Agenci NCIS: Los Angeles

Big Bang Theory oczywiście ;)
ponadto Magia kłamstwa ;)

Z Archiwum X na zawsze.

Co oglądałem ostatnio:

Shameless - absolutnie prześmieszny serial o patologicznej białej rodzinie z chicagowskiego South Side. Ojciec-alkoholik, najstarsza córka nieco puszczalska, ale stara się ogarnąć rodzinę, najstarszy syn to upadły geniusz, drugi syn to rudy gej, druga córka to mała terrorystka, trzeci syn maltretuje zwierzęta i kolegów, a najmłodszy syn jest czarny. Do tego matka ich opuściła by żyć w lesbijskim związku z grubą, czarną kobietą, która używa męskiego imienia i jeździ tirem.

Suits - zabawny serial o prawnikach z nowojorskiej kancelarii. Koncentruje się wokół Mike'a, chłopaka, który nie skończył studiów ale dzięki fotograficznej pamięci oczarował najlepszego adwokata w NYC, Harveya Spectera, i został zatrudniony w firmie przyjmującej tylko absolwentów Harvardu (inni współpracownicy myślą, że go skończył). Warto oglądać chociażby dla Sarah Rafferty w roli Donny Paulsen, sekretarki Harveya.

Political Animals - miniserial o rodzinie związanej z Partią Demokratyczną, której ojciec był prezydentem, a żona kandydowała na prezydenta z ramienia Demokratów. Kiedy przegrała, rozwodzą się (od tego zaczyna się serial), ona zostaje sekretarzem stanu w administracji swojego konkurenta, jej drugi syn jest jej pomocnikiem, a jej drugi syn jest uzależnionym od narkotyków gejem i co rusz rujnuje jej wizerunek. Do tego świetna matka głównej bohaterki jako nestorka rodu.

moim ulubionym serialem jest Spartacus wszystkie sezony, naprawde genialna robota

Moje ulubione? Zmiennicy i Alternatywy 4. Ponadczasowe i fantastyczne.

Dołączył: 06 Mar 2007

Shut up: Flower Boy Band
nazwa bardzo głupia ale sam serial :_________:

Jak serial to tylko Dr House :D

Roy d'Epee napisał:

Ja, wielki przeciwnik wszystkich seriali, dałem się wciągnąć w schematyczny i przewidywalny do bólu "Cold Case" (po polsku bodajże "Dowody zbrodni"). To by było fajne, gdyby nie zrobili takiego tasiemca, obejrzałem część odcinków z pierwszego sezonu i mniej więcej przy dziewiątym wiedziałem kto będzie mordercą, zanim doszedłem do połowy. Oni chyba wyszli z założenia, że to ma być bardzo zaskakujące i człowiek po pewnym czasie zam zaczyna przewidywać najbardziej nieprawdopodobne scenariusze C:

Uwielbiam Cold Case <3
Do tego Detektyw Monk i Misfits.

Niepodzielnie rządzi Bananowy doktor :D

House, House i jeszcze raz House. <3 Od 4 lat zbierałam sezony na dvd i w końcu udało mi się skompletować kolekcję <3
Skinsów też lubię, ale tylko pierwszą generację.
+ jakieś kryminalne, typu Kości, CSI Miami i Dowody Zbrodni, ale te oglądam jak akurat na nie trafię w telewizji.

Breaking Bad ponad wszystko :D Genialny, wyjątkowy, zaskakujący po prostu super :D

Magia Kłamstw. serial mega

Zawsze i wszedzie Friends. Polecam ten serial dosłownie wszystkim, mój ulubiony więc zanych słów krytyki na jego temat w ogole nie przyjmuje :D
A tak poza tym to The Big Bang Theory, Californication i może Cougar Town

uwielbiam Czarodziejki,oglądałam juz kilka razy ,jeszcze nie mam dosyć.

Dołączył: 01 Mar 2013

W moich ulubionych jest miejsce dla: Supernatural, The Walking Dead, Lost, Spartacus oraz Gra o Tron.
Magię Kłamstw swego czasu także obejrzałem, fajny serial.

Ostatnio nadrabiam Dextera, ale lubię też Grę o tron, Suits, How I Met Your Mother, Big Bang Theory, Scrubs i wiele wiele innych.

Ulubione to chyba Big Bang i Friendsi. Ale ostatnio się wkręcam w seriale sensacyjne - The Killing, Wire i Breaking Bad.